1948-12-20 Cracovia - Piast Cieszyn 11:0
data prawdopodobna
|
mecze towarzyskie niedziela, 12 grudnia 1948
|
|
|
Opis zawodów
Piłkarz
W atakach Cracovii DOSKONALE SPISAŁ SIĘ WOŁKOWSKI, który wypadł tak, jakby co najmniej był już na lodzie od kilku tygodni. Jego prowadzenie krążka, strzały i „gaz’’ w jeździe były w niedziele pierwszej marki. B. dobrze wypadł również Burda, który walczył o lepsze z Wołkowskim. Jego trzy bramki strzelone były bardzo sprytnie i przytomnie a jego każdy przebój nosił w zarodku bramkę.
Młodzi zawodnicy w ataku jak Rynducb. Pochwalskj czy Kopczyński muszą opanować jazdę i technikę kijka. —chcąc dorównać swym renomowanym kolegom, w każdym razie wskazali dużą ambicję i bojowość. Doskonała była obrona Cracovii.
nie dobrze opanowaną jazdę i niezły strzał. Jego kolega w obrońca Więcek. nabrał rutyny i pewności w obronie. Dysponuje przy tym niezłym strzałem, dobra jazdą — jednym słowem tworzy z Kowalskim parę trud¬na do sforsowania.
Kapusta w bramce nie popełnił ani jednego błędu.
Drużyna cieszyńskiego Piasta za¬wiodła oczekiwania krakowskiej publiczności. Kondycyjnie dobra, drużyna ta — poza Nowotarskim (najlepszym zawodniku). Wanią, Hutą i Święszkiem. — nie przedstawia nic groźnego.
Widać formę Piasta w Krakowie, musimy wyrazić zdziwienie jak mogła ona wygrać tak wysoko z Baildonem. Jazda poszczególnych zawodników zdradza dobry trening, lecz poza jazdą, nie widzieliśmy właściwie nic.
Zawody zaczęły się dość ciekawe bo już w 1 minucie Wołkowskiemu udaje się jeden z jeqo przebojów będąc jednak san na sam z bramkarzem strzela obok Mimo, że cała piątka Piasta przesiaduje na połowie Cracovii, pierwszy strzał oddają oni dopiero w 9 min., który zresztą łatwo obronił Kapusta.
Jeden z ataków gości. powstrzymuje obrona Cracovii a Kowalski przebita się przez kilku zawodników — strzela pierwszą bramkę.
W cztery minuty później Wołkowski i Burda przeprowadzała ładny atak przez całe lodowisko. Kończy się pięknie strzelona bramka przez Burdę i Cracovia prowadzi 2:0. Zaatakowany kijem oburącz wędrują na bandą- Klaisek z Piasta. Roch-Kowalski i Burda. Cracovia gra chwilowo w 3 a później w 4 zawodników. Przewagi tej nie potrafią wyzyskać przeciwnicy. Burda, który w międzyczasie powrócił inicjuje udany przebój strzał jego broni bramkarz kitem ale nadjeżdżający Kopczyński zdobywa trzecią bramką na minutę przed końcem tercji.
DRUGA TERCJA kończy się również zdobyciem trzech bramek, które padają w ładnym stylu. Pierwsze trzy zdobywają: Więcek i Burda.
Nic nie pomagają przeboje poszczególnych zawodników gości, gdyż obrona Cracovii stój na straży j Jest me do przebycia.
W TRZECIEJ TERCJI notujemy w 6 minucie piękny przebój Wolkowskiego i jeszcze piękniejszy strzał w róg 7:01 W dwie minuty później Więcek stojący tyłem do bramki Piasta — półobrotem z back- handu zdobywa ósmą bramkę. Dziewiątą bramkę strzelą Barda z podania Wołkowskiego. dziesiątą zdobywa znowu Więcek po ładnym zagraniu z Burdą i Jedenastą strzela Wołkowski z podania Kowalskiego.
Sędziował te zawody p. Michalik.
Drużyny wystąpiły w następujących składach: Piast — Inż. Szindler. Nowotarski. Klaisek. Huta. Rajl, Gojny. Świeszek Wania. Srwarz.