1946-10-10 Garbarnia K. -Cracovia 4:3
Garbarnia K.-Cracovia 4:3 (1:2)
mistrzostwa Krakowa
prawdopodobny termin
zawody sportowe | |
dyscyplina: | Piłka ręczna |
płeć: | mężczyźni |
data: |
10 października 1946 |
miejsce: | Kraków |
organizator: |
Relacje z zawodów
Echo Krakowa
W pierwszej połowie zdobywają biało-czerwoni kolejno dwie bramki,a to ze strzałów Więcka i Kowalskiego, przy czym kilka jeszcze murowanych sytuacji zaprzepaścił wybitnie niedysponowany w tym dniu Pachla.
Garbarnia rewanżuje się bramką zdobytą przez Kalicińskiego.
Po przerwie, częściej do głosu zaczyna przychodzić Garbarnia, przy czym akcje jej szybkiego ataku na tle wolno grającej defensywy Cracovii są dużo groźniejsze, a przeboje najlepszych zawodników Garbarni Lipińskiego i Bahra, noszą w sobie zarodek bramki.
Akcje ofensywne Cracovii likwidowane są pewnie przez dobrze- grające formacje obronne gospodarzy, którzy idealnie wprost kryją poszczególnych zawodników Cracovii i nie pozwalają w ładnym wypadku na strzał z wolnej pozycji.
W kilka minut po przerwie, Lipiński zdobywa wyrównującą bramkę, w niedługo zaś potem, Bahr minąwszy pięknie obronę Cracovii pięknym strzałem zdobywa prowadzenie dla swej drużyny.
Czwarty punkt dla Garbarni zdobywa po pięknej ucieczce Lipiński.
Przy stanie 4:2 gra zaostrza się, czemu sprzyja ciężki, błotnisty teren boiska, a poszczególni zawodnicy zaczynają coraz częściej, miast piłki, atakować swych przeciwników.
Wynikiem tej ostrej gry jest usunięcie z boiska lewoskrzydłowego Garbarni Kalicińskiego za brutalną grę i niesportowe zachowanie się na boisku.
Kilka minut przed końcem zdobywa z pięknie bitego rzutu wolnego Pachla 3-cią bramkę dla Cracovii, ustalając wynik spotkania.
Wyróżnili się w zespole Garbarni: dobrze grające tyły oraz Lipiński i Bahr w ataku, w drużynie Cracovii— dobrze zagrali Rybicki w bramce, Wacek w pomocy, oraz Więcek w ataku.
Sędziował doskonale, tłumiąc w zarodku wszelkie przejawy ostrej gry, ob. Eberhardt.