1935-03-12 Lechia Lwów - Cracovia 4:1
|
mistrzostwa Polski Lwów, wtorek, 12 marca 1935
(1:0; 1:0; 2:1) |
|
|
Opis spotkania
Ilustrowany Kuryer Codzienny
Zwycięstwo Cracovii przesądziłoby sprawę na jej korzyść, remis pociągnąłby za sobą konieczność rozegrania dodatkowego spotkania Cracovii z Czarnymi, porażka zaś Cracovii zrównałaby punktowo Lechię z Czarnymi, tak że między temi dwiema drużynami doszłoby do decydującej rozgrywki.
Ta najmniej prawdopodobna ewentualność nastąpiła właściwie, Lechia potrafią strzelić najpoważniejszemu kandydatowi i mistrza 4 bramki spychając Cracovię na na zwycięstwo drużyny lwowskiej obok impetu ofensywnego, z jakim ustawicznie parła naprzód, złożyła się bardzo słaba tym razem gra drużyny krakowskiej. Wprawdzie niezbyt dobry lód utrudniał napadowi Cracovii, przeprowadzanie dokładnych akcyi kombinacyjnych, niezalżenie od tego jednak brak było w szeregach drużyny krakowskiej zapału i woli zwycięstwa, jakich w decydującem spotkaniu należało oczekiwać od najpoważniejszego kandydata na mistrza. W dodatku Cracovia stosowała niezrozumiałą taktyko atakowania tylko dwoma graczami.
Dopiero pod koniec spotkania, gdy Lechja prowadziła 4.0, Cracovia zaczęła grać trój¬ką. W tym okresie też uzyskuje Cracovia jedną bramkę.
Lechja uzyskała prowadzenie w pierwszej tercji przez Trusza, w drugim strzelcem był Sokołowski po ładnej akcji solowej. Już w pierwszych minutach trzeciej tercji Trusz podwyższa wyniki na 3:0, w parę mi¬nut później Gӧtz uzyskuje czwartą bramko. Strzelcem honorowej bramki dla Cracovii był Wołkowski.