2011-11-30 Cracovia - GKS Tychy 5:3
|
1 runda, Puchar Polski - hokej mężczyzn Kraków, środa, 30 listopada 2011
(2:0; 0:3; 3:0) |
|
|
Opis meczu
Sportowe Tempo
Krakowianie szybko objęli prowadzenie i w ciągu 52 sekund zdobyli dwie bramki. Zapowiadała się łatwa przeprawa "Pasów", ale słaba w ich wykonaniu druga tercja pozwoliła tyszanom strzelić trzy gole. Ostatnia odsłona należała do Cracovii, a w końcówce klasę pokazał Leszek Laszkiewicz, którego dwa trafienia dały skromną przewagę przed rewanżową potyczką.
- Z pewnością wynik jest lepszy niż nasza gra. Zespół po turnieju w Doniecku i podróży miał prawo być zmęczony - podsumował trener Cracovii, Rudolf Rohaczek. Cracovia - GKS Tychy 5-3 (2-0, 0-3, 3-0)
1-0 Słaboń - L. Laszkiewicz - Sarnik 8:22
2-0 Chmielewski - Immonen 9:14
2-1 Kotlorz - Da Costa - Woźnica 21:51 w przewadze
2-2 Woźnica - Da Costa 23:51
2-3 Woźnica - Csorich 29:01
3-3 Cieślicki - Kosidło 45:31
4-3 L. Laszkiewicz - Słaboń - Sarnik 54:27
5-3 L. Laszkiewicz - Dulęba - Słaboń 57:10
Sędziowali: Przemysław Kępa (Nowy Targ) - Tomasz Przyborowski (Krynica-Zdrój), Marcin Młynarski (Sosnowiec). Kary: 6 - 6 min. Widzów 350.
CRACOVIA: Raszka - Wajda, Witowski; L. Laszkiewicz, Słaboń, Sarnik - Prokop, Immonen; Chmielewski, Dvorak, Sucharski - Wilczek, Dulęba; Piotrowski, Rutkowski, Martynowski oraz Kosidło, Horowski, Cieślicki.
TYCHY: Sobecki - Ciura, Jakes; Witecki, T. De Costa, Woźnica - Kotlorz, Csorich; M. Kozłowski, Galant, T. Kozłowski - Majakowski, Gwiżdż; Banachewicz, Sowa, Bigos - Mejka, Wanacki, Przygodzki.