2009-12-04 Naprzód Janów - Cracovia 2:3

Trener: Jaroslav Lehocky

3 kolejka, 2 runda, etap 2, Ekstraliga Janów (Katowice), piątek, 4 grudnia 2009, 18:00 Naprzód Janów - Cracovia 2 : 3 (1:1; 0:1; 1:0; 0:1) Sędzia: Paweł Meszyński Widzów: 1000

Trener: Rudolf Rohaczek

Skład: Jakubowski (Niemczyk) Kulik Działo Bouz Słowakiewicz Salamon Žatko Pawlak Sowiński Gryc Jóźwik Bernacki Kurz Pohl Kubenko Kaciř Sośnierz

Bramki 6:40 Kacir (Zatko) 56:32 Zatko (Kacir, Salamon) 0:1 1:1 1:2 2:2 2:3 4:17 Łopuski (Dudas, Musial) 28:04 L.Laszkieiwcz (Csorich) 64:58 Pasiut (Piotrowski) Kary 6 4

Skład: Rączka (Radziszewski) Bondarevs Csorich L.Laszkiewicz Słaboń D.Laszkiewicz Dudas Dulęba Radwański Musial Łopuski Noworyta Kłys Piotrowski Pasiut Drzewiecki Wajda Guzik Biela Rutkowski Witowski

Opis meczu

"Hokeiści Cracovii po dogrywce wygrali w Janowie" -

Sportowe Tempo

Hokeiści Cracovii po dogrywce wygrali w Janowie

Hokeiści Cracovii po raz kolejny w tym sezonie potwierdzili, że lepiej spisują się na lodowiskach rywali. Przed niespełna dwoma tygodniami "Pasy" sensacyjnie przegrały u siebie z Naprzodem 2-3. Dzisiaj w Janowie się zrewanżowały, choć dopiero po dogrywce. Niespodzianką jest porażka lidera - GKS Tychy - na własnym lodzie z Zagłębiem.

Grupa A Naprzód Janów – Cracovia 2-3 (1-1, 0-1, 1-0 - 0-1) po dogrywce

0-1 Łopuski - Dudaš - Musial 4:17 1-1 Kaciř - Zatko 6:40 1-2 L. Laszkiewicz - Csorich 28:04 2-2 Zatko - Kaciř - Salamon 56:32 2-3 Pasiut - Piotrowski 64:58 Sędziował: Paweł Meszyński (Warszawa) - Grzegorz Cudek, Grzegorz Kaczyński (Bytom). Kary: 6 - 4 min. Widzów 800. NAPRZÓD: Piotr Jakubowski – Kulik, Działo; Bouz (2), Słowakiewicz, Salamon – Zatko, Pawlak (2); Sowiński, Gryc, Jóźwik – Bernacki, Kurz; Pohl (2), Kubenko, Kaciř oraz Sośnierz. CRACOVIA: Rączka – Bondarevs, Csorich; L. Laszkiewicz, Słaboń, D. Laszkiewicz – Dudaš, Dulęba; Radwański, Musial, Łopuski – Noworyta, Kłys; Piotrowski, Pasiut, Drzewiecki – Wajda, Guzik (2); Biela, Rutkowski (2), Witowski.

To był dobry, szybki mecz. Nieco więcej z gry mieli krakowianie, ale i gospodarze potrafili wiele razy zagrozić bramce Rączki. Cracovia dwa razy obejmowała prowadzenie, ale ambitni janowianie doprowadzali do wyrównania. Decydujący cios zadał z bliska Pasiut, a działo się to na zaledwie dwie sekundy przed zakończeniem dogrywki.

Źródło: Sportowe Tempo 4 grudnia 2009 [1]