2010-01-17 JKH GKS Jastrzębie - Cracovia 3:10

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 12:24, 17 sty 2021 autorstwa Grot (Dyskusja | edycje)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

GKS Jastrzębie - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Wojciech Matczak
Hokej.png
1 kolejka, 5 runda, etap 2, Ekstraliga
Jastrzębie, sobota, 17 stycznia 2009, 18:00

GKS Jastrzębie - Cracovia

3
:
10

(0:5; 2:3; 1:2)

Sędzia: Waldemar Kupiec (M.Pilarski, G.Cudek)
Widzów: 600


Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Rudolf Rohaczek
Skład:
Kosowski (Wąsik)

Wolf
Bryk
Lipina
Zdenek
Zdrahal

Piekarski
Dąbkowski
Urbanowicz
Kowalówka
Radwan

Górny
Pastryk
Kulas
Kiełbasa
Kąkol

Lerch
Mackiewicz
Szczurek
Bramki





24:17 Kowalówka (Dąbkowski)



39:26 Kowalówka


59:22 Kowalówka (Wolf)
0:1
0:2
0:3
0:4
0:5
1:5
1:6
1:7
1:8
2:8
2:9
2:10
3:10
0:44 Dudas (D.Laszkiewicz, L.Laszkiewicz)
3:42 D.Laszkiewicz (L.Laszkiewicz, Słaboń)
9:30 Pasiut (Kłys)
14:14 Musial (Dulęba, Łopuski)
16:36 D.Laszkiewicz (Słaboń, Bondarevs)

30:30 Dudas (Dulęba, L.Laszkiewicz)
32:00 Drzewiecki (Pasiut, Radwański)
34:49 Drzewiecki

46:29 Łopuski (Piotrowski, Kłys)
52:00 Witowski (Biela, Piotrowski)

Kary
2 min Kiełbasa (Spowodowanie upadku przeciwnika)
2 min Lipina (Zahaczanie)
2 min Pastryk (Zahaczanie)
2 min Bryk (Trzymanie)
2 min Dąbkowski (Wysoki kij)
2 min Zdenek (Zahaczanie)
2 min Kosowski (Inne)
2 min Kąkol (Spowodowanie upadku przeciwnika)
2 min Lipina (Zahaczanie)
2 min Lipina (Zahaczanie)
2 min Zdenek (trzymanie)
2 min Górny (Wysoki kij)
2 min Dulęba (Trzymanie)
2 min Dulęba (Trzymanie)
2 min Pasiut (Trzymanie)
2 min Kłys (Przeszkadzanie)
2 min Kłys (Przeszkadzanie)
2 min Bondarevs (Zahaczanie)
Skład:
Radziszewski (Rączka)

Csorich
Wajda
L.Laszkiewicz
Słaboń
D.Laszkiewicz

Dudas
Dulęba
Radwański
Musial
Łopuski

Noworyta
Kłys
Piotrowski
Pasiut
Drzewiecki

Guzik
Bondarevs
Rutkowski
Biela
Witowski

Opis meczu

"Dwucyfrówka hokeistów Cracovii" -
Sportowe Tempo

Dwucyfrówka hokeistów Cracovii

JKH GKS Jastrzębie – Cracovia 3-10 (0-4, 1-4, 2-2)

0-1 Dudaš - D. Laszkiewicz - L. Laszkiewicz 0:44 0-2 D. Laszkiewicz - L. Laszkiewicz - Słaboń 3:42 0-3 Pasiut - Kłys 9:31 w podwójnej przewadze 0-4 Musial - Dulęba - Łopuski 14:14 w przewadze 0-5 D. Laszkiewicz - Słaboń - Bondarevs 16:36 w podwójnej przewadze 1-5 Kowalówka - Dąbkowski 24:17 w przewadze 1-6 Dudaš - Dulęba - L. Laszkiewicz 30:36 w przewadze 1-7 Drzewiecki - Piotrowski, Pasiut 32:00 w przewadze 1-8 Drzewiecki 34:49 w przewadze 2-8 Kowalówka 39:26 2-9 Łopuski - Piotrowski - Kłys 46:29 2-10 Witowski - Biela - Piotrowski 52:00 3-10 Kowalówka - Wolf 59:22 w osłabieniu Sędziowali: Waldemar Kupiec – Mariusz Pilarski, Grzegorz Cudek (wszyscy Oświęcim). Kary: 20 - 12 min. Widzów 500. JKH GKS: Kosowski (2) – Wolf, Bryk (2); Lipina (4), Zdenek (4), Zdrahal – Piekarski, Dąbkowski; Urbanowicz, Kowalówka, Radwan – Górny (2), Pastryk (2); Kulas, Kiełbasa (2), Kąkol (2) – Lerch, Mackiewicz, Szczurek. CRACOVIA: Radziszewski – Csorich, Wajda; L. Laszkiewicz, Słaboń, D. Laszkiewicz – Dudaš, Dulęba (4); Radwański, Musial, Łopuski – Noworyta, Kłys (4); Piotrowski, Pasiut (2), Drzewiecki – Guzik, Bondarevs (2); Rutkowski, Biela, Witowski.

To był kolejny dobry występ "Pasów", które praktycznie sprawę załatwiły po niespełna czterech minutach. Najpierw Dudaš przymierzył z linii niebieskiej, a po chwili popisową akcję przeprowadził pierwszy atak. Krakowianie dominowali na tafli i zupełnie odebrali chęci do gry jastrzębianom. W 10 minucie, gdy na ławce kar przebywało dwóch graczy JKH (Kiełbasa i Lipina), prostopadłe podanie od Kłysa otrzymał Pasiut i z bliska nie dał szans Kosowskiemu. Wynik tej jednostronnej tercji ustalił Musial technicznym, ale i mocnym strzałem. W tym momencie miejscowi znów grali osłabieni, tym razem przez Pastryka. Odsłona zakończyła się w... 16 minucie i 5 sekundzie, bowiem jeden z sędziów krwawił i potrzebna była pomoc lekarska. Pozostały czas zostanie doliczony do drugiej tercji, którą "Pasy" rozpoczęły w podwójnej przewadze (kary dla Bryka i Dąbkowskiego). I znów takiej okazji nie zaprzepaścili. Zresztą kolejne gole także padały w chwili, gdy Zagłębie grało w osłabieniu. Podobnie jak poprzednia, tak i ta odsłona zakończyła się przed czasem, bo w 37 minucie i 55 sekundzie. Tym razem były kłopoty z pleksi za jedną z bramek. Ostatnia tercja nie była emocjonująca, bo nie mogła. Krakowianie kontrolowali wydarzenia na lodzie i starali się oszczędzać siły. Stąd w miarę wyrównana gra i gole dla Jastrzębia.

(AnGo)
Źródło: Sportowe Tempo 17 stycznia 2010 [1]