2012-11-23 Zagłębie Sosnowiec - Comarch Cracovia 7:4
|
21 kolejka, 3 runda, etap 1, Ekstraliga Sosnowiec, piątek, 23 listopada 2012, 18:00
(1:2; 2:2; 4:0) |
|
Skład: Dzwonek Cychowski J. Jaskólski Sarnik Voznik Dołęga Kulik Duszak M. Kozłowski T. Kozłowski Podsiadło Kurz Twardy Baca Zachariasz Szewczyk A. Jaskólski Nahunko Jarnutowski |
|
Skład: Radziszewski (Kulig) Myjak Besch L.Laszkiewicz Słaboń D.Laszkiewicz Kłys Dudaš Valčak Dvořak Fojtík A. Kowalówka Noworyta Chmielewski S.Kowalówka Piotrowski Witowski Zieliński Rutkowski Kmiecik Kostecki |
Opis meczu
Sportowe Tempo
Zagłębie Sosnowiec - Cracovia 7-4 (1-2, 2-2, 4-0)
1-0 Sarnik - Cychowski - Voznik 3:38 w przewadze
1-1 Kmiecik - Piotrowski 11:45
1-2 Chmielewski - Piotrowski 15:48
2-2 M. Kozłowski - T. Kozłowski - Podsiadło 27:07
2-3 Chmielewski - L. Laszkiewicz - Besch 30:34 w przewadze
3-3 Zachariasz - Twardy 38:16
3-4 Piotrowski - S. Kowalówka 38:47
4-4 Sarnik - Voznik 40:40
5-4 T. Kozłowski - Duszak 44:45 w podwójnej przewadze
6-4 M. Kozłowski - Sarnik - Kulik 46:30 w podwójnej przewadze
7-4 Sarnik - Dołęga - Voznik 53:56
Sędziowali: Przemysław Kępa (Nowy Targ) - Marcin Polak, Bartosz Kaczmarek (obaj Bytom). Kary: 16 (w tym 2 min techn.) - 12 min. Widzów 400.
ZAGŁĘBIE: Dzwonek - Cychowski, Jaskólski; Sarnik, Voznik, Dołęga - Kulik, Duszak; M. Kozłowski, T. Kozłowski, Podsiadło - Kurz, Twardy; Baca, Zachariasz, Szewczyk - Jaskólski, Nahuńko, Jarnutowski.
CRACOVIA: Radziszewski - Myjak, Besch; L. Laszkiewicz, Słaboń, D. Laszkiewicz - Kłys, Dudaš; Valčak, Dvořak, Fojtik - A. Kowalówka, Noworyta; Chmielewski, S. Kowalówka, Piotrowski - Witowski, Zieliński; Kmiecik, Rutkowski, Kostecki.
Zagłębie od początku zaatakowało i nie zamierzało ułatwiać zadania faworytowi. Pomógł im A. Kowalówka wędrując na ławkę kar. Gospodarze byli bliscy objęcia prowadzenia po strzałach Dołęgi i Podsiadły. Udało się to w 4 minucie; z linii niebieskiej huknął Cychowski, a Sarnik trącił krążek i Radziszewski skapitulował. "Pasy" ruszyły do ataku i dążyły do odrobienia straty. W 12 minucie Piotrowski uruchomił Kmiecika, a ten przymierzył z lewej strony tafli i zaskoczył Dzwonka. Cztery minuty później Piotrowski zagrał "gumę" łyżwą do Chmielewskiego, który z bliska pokonał bramkarza sosnowiczan.
W połowie II tercji Zagłębie doprowadziło do remisu po akcji M. Kozłowskiego, co z pewnością zaskoczyło gości. Ci jednak nadal grali swoje, a na dodatek miejscowi źle przeprowadzili zmianę i zostali ukarani. Krakowianie rozegrali "zamek", strzelał L. Laszkiewicz, a Chmielewski zdążył z dobitką. Po chwili w idealnej sytuacji znalazł się L. Laszkiewicz, lecz nie trafił. W końcówce gospodarze ponownie doprowadzili do remisu, ale długo się nie cieszyli. Po upływie zaledwie 31 sekund Piotrowski znalazł się sam przed Dzwonkiem i pewnie umieścił krążek w siatce.
Początek ostatniej tercji przyniósł gola Zagłębiu - Sarnik pojechał sam na "Radzika" i doprowadził do kolejnego remisu. Goście zaatakowali i osiągnęli przewagę, ale to sosnowiczanie się cieszyli. Karę otrzymał najpierw Fojtik, a za moment Noworyta i w podwójnej przewadze T. Kozłowski przymierzył spod niebieskiej. Gospodarze poszli za ciosem i podopieczni Rudolfa Rojaczka przeżywali ciężkie chwile. Na dodatek znów grali bez dwóch zawodników i ponownie z tego skorzystało Zagłębie obejmując prowadzenie 6-4! Kropkę nad "i" postawił Sarnik, który po raz trzeci pokonał niedawnego kolegę klubowego.