2017-10-31 Comarch Cracovia – PGE Orlik Opole 3:0

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Rudolf Rohaček
Hokej.png
16 kolejka, 2 runda, etap 1, Polska Hokej Liga - hokej mężczyzn
Kraków ul. Siedleckiego 7, wtorek, 31 października 2017, 18:30

Comarch Cracovia - PGE Orlik Opole

3
:
0

(2:0; 1:0; 0:0)

Sędzia: Michał Baca (główny) - Artur Hyliński, Rafał Noworyta (liniowi)
Widzów: 400


Orlik Opole - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Jacek Szopiński
Skład:
Radziszewski

Zíb
Novajovský
Sýkora
Da Costa
Kalus

Dąbkowski
Kruczek
Urbanowicz
Słaboń
Kapica

Rompkowski
Wajda
Šinágl
Dziubiński
Domogała

Noworyta
Dutka
Paczkowski
Zygmunt
Drzewiecki
Bramki
9:09 Drzewiecki (Zygmunt, Dutka)
10:21 Kruczek (Urbanowicz, Kapica)
33:00 Kalus (Da Costa, Novajovský)
1:0
2:0
3:0

Kary
20 min. (w tym Kalus 4+10) 24 min. (w tym Przygodzki 2+10)
Skład:
Kieler

Bychawski
Sordon
Przygodzki
Szydło
Lorek

Látal
Gawlik
Meidl
Höög
Baranyk

Sznotala
Kostek
Gorzycki
Stopiński
Kisielewski

Wąsiński

Opis meczu

"Trwa zwycięska passa Cracovii" -
Gazeta Krakowska

Trwa zwycięska passa Cracovii

Trwa dobra passa hokeistów Cracovii, we wtorek pokonali na swoim lodowisku Orlika 3:0 a to oznacza, że była to już dziewiąta z rzędu wygrana krakowian.

Gospodarze od pierwszych minut podyktowali mocne tempo i raz za razem zagrażali bramce Orlika. Ale świetnie spisywał się golkiper gości Michał Kieler. Skapitulował jednak w 10 minucie, kiedy to Filip Drzewiecki wyjechał zza bramki i posłał krążek do siatki. W minutę później było już 2:0, gola z dobitki zdobył Maciej Kruczek. Przewaga Cracovii w tej tercji była ogromna o czym najlepiej świadczy liczba strzałów 20 do 4.

W drugiej tercji trwała nadal dominacja gospodarzy, choć gracze z Opola zaczęli się odgryzać groźnymi kontrami, ale nie byli w stanie pokonać Rafała Radziszewskiego, który jest ostatnio w bardzo wysokiej formie. W połowie tercji „Pasy” podwyższyły wynik, w zamieszaniu najwięcej sprytu wykazał Petr Kalus. W trzeciej tercji obraz gry nie zmienił się, nadal inicjatywę miała Cracovia, ale po kilku kontrach gości mieli szanse na przynajmniej jedna bramkę. Wciąż jednak nie mogli znaleźć recepty na Radziszewskiego. – Najlepsza w naszym wykonaniu była pierwsza tercja, potem zostawiliśmy rywalowi za dużo miejsca, zdarzały się nam błędy w obronie. Najlepsi na lodzie obaj bramkarze, u nas trzeba pochwalić coraz lepiej grający czwarty atak – mówił po meczu trener Cracovii Rudolf Rohaczek.

Trener gości Jacek Szopiński żałował niewykorzystanych szans: – Cracovia była na pewno lepsza, ale my mieliśmy z pięć stuprocentowych sytuacji. Gdyby coś wpadło, mogliśmy powalczyć o lepszy wynik.

– Takie było założenia przed meczem, mieliśmy ostro wejść w spotkanie, zagrać pressingiem, zdobyć gole. I to się nam udało. Cieszę się ze zdobytego gola. Teraz 3 listopada czeka nas arcy ważny mecz w Jastrzębiu. Chcemy w nim zrewanżować się rywalowi za porażkę w Krakowie – mówił po meczu kapitan Cracovii Maciej Kruczek.
Andrzej Stanowski
Źródło: Gazeta Krakowska 31 października 2017 [1]


"Skrzydła Orlika podcięte na "Pasach"" -
Hokej.net

Skrzydła Orlika podcięte na "Pasach"

Hokeiści Comarch Cracovii pokonali pewnie PGE Orlik Opole 3:0. Chociaż bramkarz gości Michał Kieler obronił 43 strzały to nie popisał się przy dwóch pierwszych straconych golach.

Pierwsza tercja przebiegała pod dyktando krakowian. W 10. minucie Drzewiecki objechał bramkę rywali i strzałem „od zakrystii” bekhendem wpakował gumę do siatki. Minutę później było już 2:0, a uderzenie Urbanowicza dobił z bliska Kruczek.

W drugiej odsłonie gracze Orlika się przebudzili i kilkakrotnie poważnie zagrozili bramce Radziszewskiego. To jednak Cracovia mogła cieszyć się z trzeciego gola w połowie meczu autorstwa Kalusa, który „na raty” pokonał Kielera. W trzeciej terji gole nie padły, a w końcówce dziesięciominutowe kary za niesportowe zachowanie otrzymali Kalus i Przygodzki.
Łukasz Sikora
Źródło: Hokej.net 31 października 2017 [2]


Trenerzy po meczu

Rudolf Rohaček, trener Cracovii

Najlepsza była pierwsza tercja, natomiast w trzeciej zostawiliśmy zbyt wiele miejsca Orlikowi. Były błędy indywidualne, które popełniali zawodnicy. Rafał Radziszewski zaprezentował się dziś znakomicie, wybronił wiele sytuacji, dzięki czemu nie straciliśmy bramki. Jestem zadowolony i z wyniku i z Radziszewskiego, choć wiadomo że przez czterdzieści minut było więcej błędów niż powinno..

Jacek Szopiński, trener Orlika

Gratuluję trenerowi Roháčkowi zwycięstwa. Cracovia z roli faworyta wywiązała się znakomicie. O pierwszej tercji mogę powiedzieć, że zostaliśmy zdominowani przez drużynę Cracovii. Graliśmy spięci, przestraszeni i przewaga była widoczna. Gole straciliśmy w sytuacjach, gdzie te bramki nie powinny być zdobyte, ale od drugiej tercji mecz się wyrównał. W dalszej części Cracovia posiadała przewagę, ale zaczęliśmy stwarzać sytuacje. Podobnie było w trzeciej odsłonie. Przy dobrych okolicznościach ten mecz mógł się inaczej potoczyć, bo mieliśmy pięć stuprocentowych sytuacji. Mogły one zaważyć, ponieważ przy bramce kontaktowej zawsze gra może potoczyć się inaczej, a przeciwnik jest nerwowy. Niestety nie wykorzystaliśmy tych okazji, ale gdzieś tam ten jeden "punkcik" był w zasięgu ręki. Mogliśmy się o to postarać, ale Cracovia była lepsza i oddawała więcej strzałów, dlatego wygrała zasłużenie. Naliczyłem pięć stuprocentowych sytuacji mojego zespołu, coś powinniśmy strzelić, ale niestety nie udało się.

Źródło: Hokej.net [3]