2020-01-11 Nottingham Panthers - Comarch Cracovia 4:3
|
2 kolejka, 4 runda, etap finał, Puchar Kontynentalny - hokej mężczyzn Vojens, sobota, 11 stycznia 2020, 16:00
(0:2; 1:1; 3:0) |
|
Skład: Carr DeSantis Matheson Malmquist Hansen Herr Fick Connelly Perlini Golovkovs Talbot Tetlow Lépine Horvat Betteridge Rheault Lachowicz Kelsall |
|
Skład: Kopřiva Gula Rompkowski Bahenský Leivo Kapica Jáchym Ježek Mikula Vachovec Tvrdoň Kruczek Bychawski Domogała Bepierszcz Drzewiecki Pač Štebih Gajor Bryniczka Kamiński |
Opis meczu
Gazeta Krakowska
Spotkanie miało dramatyczny przebieg. Krakowianie. Kapica popisał się zaskakującym strzałem ze skrzydła – strzał odbił bramkarz, ale wobec dobitki był bezradny. Krakowianie nie przestraszyli się silnych Brytyjczyków i grali z nimi jak równy z równym. Mało tego, to oni nadawali ton grze. Gdy rywalom przyszło grać w osłabieniu, krakowianie potrafili to wykorzystać. Vachovec popisał się ładnym strzałem zza bulika.
W drugiej tercji „Pasy” nie zwalniały tempa. Znów grały w przewadze i zaledwie po 12 sekundach Gula popisał się świetnym uderzeniem, łopatkę kija dostawił Kapica i zdobył gola. Gdy krakowianie grali w osłabieniu stracili gola. Najpierw poprzeczka uratowała Koprivę od starty gola po strzale Mathesona, a następnie nie mógł już nic zrobić, gdy uderzał Hansen. Po stracie tego gola Cracovia mocno spuściła z tonu, złapała zadyszkę i dała się zamknąć we własnej tercji. Na wysokości zdania stawał jednak Kopriva.
W ostatniej tercji krakowski golkiper dwoił się i troił, by nie dać sobie strzelić bramki, a Anglicy atakowali wściekle. I dopięli swego, zdobywając kontaktowego gola, znów, gdy grali w przewadze. „Pasy” nie potrafiły przeciwstawić się rywalom, gdy ci grali 5 na 4, bo w kolejnej takiej sytuacji znów straciły gola. Na 55 s trener Rudolf Rohaczek postanowił zagrać o pełną pulę, zdjął więc bramkarza i krakowianie zagrali w szóstkę. Zemściło się to na sekundę przed końcem – krakowianie stracili gola po strzale do pustej bramki.
W niedzielę koniec turnieju, mecze: Sonderjyske – Comarch Cracovia (15.30), Nottingham - Nioman (19).
Transmisje wszystkich meczów Comarch Cracovii na żywo w kanale sportowym Radia Kraków i cyfrowym systemie DAB+. Można ich także słuchać w smartfonie przez darmową aplikację Radia Kraków.Źródło: Gazeta Krakowska 11 stycznia 2020 [1]
Hokej.net
Cracovia w drugim dniu turnieju w Vojens zmierzyła się z 4. obecnie w tabeli zespołem brytyjskiej EIHL. Klub Nottinngham Panthers zna smak zwycięstwa w Pucharze Kontynentalnym, bo sięgnął po to trofeum przed trzema laty. O drugi triumf powalczy jutro, choć dziś długo zanosiło się na to, że Cracovia wyeliminuje go z rywalizacji.
Dla wicemistrzów Polski mecz zaczął się znakomicie, bo w 4. minucie wyszli na prowadzenie dzięki pięknemu uderzeniu Damiana Kapicy z bardzo ostrego kąta. Świetnie wczoraj broniący w meczu z SønderjyskE Vojens kanadyjski bramkarz rywali Kevin Carr "przykleił" się do słupka i był pewien, że zasłonił cały bliższy róg, ale Kapica znalazł lukę nad jego ramieniem i dał "Pasom" prowadzenie 1:0.
Wczoraj w meczu z Niomanem Grodno zmorą Cracovii były słabo rozgrywane przewagi. Z kolei po spotkaniu Panthers z gospodarzami ich kapitan Sam Herr narzekał na sędziów, którzy często karali jego zespół. Dziś to właśnie on został odesłany do boksu kar jako pierwszy, a podopieczni Rudolfa Roháčka wreszcie swoją przewagę zamienili na gola. W 16. minucie strzałem z lewego z perspektywy bramkarza koła wznowień zasłoniętego Carra pokonał Michal Vachovec i zrobiło się już 2:0, mimo że to rywale strzelali w pierwszej tercji na bramkę częściej.
Ale Cracovia szła za ciosem i wykorzystała w drugiej odsłonie kolejną przewagę. Na początku tej części meczu karę otrzymał Jon Rheault, a polski zespół potrzebował zaledwie 12 sekund, by znów trafić w sytuacji 5 na 4 w polu. Jiří Gula oddał strzał spod linii niebieskiej, a przed bramką krążek dotknął jeszcze Kapica, który tym samym strzelił swojego drugiego gola w meczu i podwyższył na 3:0. Rywale w swojej przewadze kilka minut później tak skuteczni nie byli, ale po chwili udało im się zmniejszyć straty. Cracovia obroniła osłabienie po karze dla Guli, jednak niedługo po jej zakończeniu draftowany w 2007 roku do NHL przez Columbus Blue Jackets Jake Hansen wymienił podania z Dylanem Malmquistem i mocnym strzałem nie dał szans Kopřivie, więc zrobiło się 3:1 dla Cracovii.
Trzecią tercję wicemistrzowie Polski rozpoczynali grając w dwuminutowej przewadze po kolejnej karze dla Herra. Ale niestety w tej części meczu sytuacja w przewagach się odmieniła, co miało kluczowe znaczenie dla końcowego rozstrzygnięcia. Cracovia nie wykorzystała ani tej, ani kolejnej przewagi, a rywale dwukrotnie grając w liczebniejszym zestawieniu trafili do bramki Kopřivy i doprowadzili do remisu. Najpierw zdobyli bramkę kontaktową, gdy na ławce kar siedział Ondrej Mikula. Czeski bramkarz obronił jeszcze strzał Hansena, ale z bliska bekhendem skutecznie dobijał Julian Talbot.
A później, po starciu na linii niebieskiej do boksu kar odesłany został Mateusz Bepierszcz. Po wstrzeleniu krążka z dystansu przez Marka Maathesona Herr dostawił idealnie kij i podopieczni Tima Wallace'a doprowadzili do wyrównania trafiając na 3:3. W końcówce trener Roháček zdecydował się na rzadko spotykany manewr, bo dwukrotnie wycofał bramkarza, mimo że był remis. Chodziło o to, by zdobyć 3 punkty, które jutro dawałyby większe szanse na zdobycie Pucharu Kontynentalnego. Paradoksalnie wczoraj w meczu z Niomanem Grodno czeski trener nie ściągnął Kopřivy z tafli, choć jego zespół przegrywał.
Próba zagrania o pełną pulę jednak dziś skończyła się dla Cracovii fatalnie, bo została z niczym. Rywale w ostatnich sekundach wyprowadzili kontrę, a Herr trafił do pustej bramki i ustalił wynik na 4:3 dla Panthers. Na zegarze do zakończenia meczu pozostawało wówczas 0,3 sekundy.
"Pasy" po dwóch porażkach na turnieju w Vojens definitywnie straciły szansę na zdobycie Pucharu Kontynentalnegozajmą w turnieju ostatnie miejsce. Jutro zakończą swój udział w imprezie meczem z gospodarzami, miejscowym zespołem SønderjyskE. Gracze Panthers zmierzą się z Niomanem Grodno i wciąż będą walczyli o Puchar Kontynentalny.Źródło: Hokej.net 11 stycznia 2020 [2]