2016-08-09 Zubr Przerów - Comarch Cracovia 6:2

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 12:43, 4 lip 2020 autorstwa Costamagica (Dyskusja | edycje) (drobne redakcyjne)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Zubr Przerów - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Kamil Precechtel
Hokej.png
mecze towarzyskie - hokej mężczyzn
Przerów, wtorek, 9 sierpnia 2016, 18:00

Zubr Przerów - Cracovia

6
:
2

(2:0; 3:1; 1:1)


Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Rudolf Rohaček
Skład:
Horčička (Klimeš)

Chmelíř
Zbořil
Procházka
Pšurný
Školoud

Vágner
Grof
Sikora
Sýkora
Plášek

Malina
Marcel
Blinka
M. Kratochvíl
Tomaník

Cívka
Pala
Š. Kratochvíl
Dvořák
Ižacký
Bramki
7:36 Prochazka (Školoud, Pšurný)
11:02 Plasek (Kratochvíl)

24:49 Sikora (Sýkora, Plášek)
30:58 Tomanik (Blinka)
35:25 Pšurný (Prochazka, Chmelíř)

59:19 Kratochvíl (Blinka)
1:0
2:0
2:1
3:1
4:1
5:1
5:2
6:2


20:24 Dziubiński (Rompkowski)



47:39 Kapica (Urbanowicz)
Skład:
Radziszewski (Łuba)

Maciejewski
Rompkowski
Šinágl
Dziubiński
Svitana

Wajda
Kolarz
Słaboń
Kapica
Urbanowicz

Dutka
Dąbkowski
Drzewiecki
Chovan
Jenčík

Wróbel
Kisielewski
Domogała

Opis meczu

"Porażka na zakończenie Zubr Cup" -
Cracovia-hokej.pl

Porażka na zakończenie Zubr Cup

Po wczorajszej wygranej nad Jastrzębiami z Prostejova, dziś Mistrzowie Polski musieli uznać wyższość Żubrów z Přerova. "Pasy" przegrały 2:6 i wracają do Krakowa, by w TAURON Arenie przygotowywać formę na Champions Hockey League!

Mecz lepiej rozpoczął się dla gospodarzy, którzy w 8. minucie wyszli na prowadzenie po golu Milana Prochazki. Czech dobijał strzał wybroniony przez Rafała Radziszewskiego. 3 minuty później było już 2:0 dla gospodarzy turnieju. Najazd z prawego skrzydła parkanem odbił "Radzik", ale skapitulował przy dobitce Plaska.

W drugiej tercji dominujący dotychczas gospodarze oddali nieco pola Pasom. Efekt przyszedł już 24 sekundy po wznowieniu - podanie Rompkowskiego wykorzystał Dziubiński. Kontakt trwał jednak tylko nieco ponad 4 minuty, gdy po podaniu Sykory, z klepy pod rak "Radzika" krążek wpakował Sikora. Z każdą minutą po "Pasach" było bardziej widać zmęczenie po wczorajszym trudnym spotkaniu z Jastrzębiami Prostejov. W 31. minucie na 4:1 dla Żubrów podwyższył Pavel Tomanik, wykorzystując miejsce po bloku Kratochvila na naszym defensorze. Jeszcze w końcówce drugiej tercji stało się jasne, że o dobry wynik w Prerovie będzie bardzo ciężko. Na niespełna 5 minut przed przerwą na 5:1 strzelił Roman Pšurný.

Na początku trzeciej tercji szansę na podwyższenie wyniku miał Vágner. Krążek po jego "bombie" przeleciał jednak obok Radziszewskiego. Celniej strzelała Cracovia - po zagraniu Macieja Urbanowicza, prowadzenie Żubrów zmniejszył Damian Kapica, dla którego był to już drugi gol w turnieju Zubr Cup. W końcówce szanse na zmniejszenie wymiaru porażki miał jeszcze Marek Wróbel. Czujny w bramce był jednak Horčička. Na zakończenie meczu znów skuteczni byli gospodarze - na 41 sekund przed końcem swojego drugiego gola zdobył Matouš Kratochvíl.

Mimo porażki z Zubrem, "Pasy" nadal mają szansę na wygraną w czeskim turnieju. Aby tak się stało, dzisiejszych rywali Cracovii (odpowiednią różnicą bramek) pokonać muszą Jastrzębie Postejov, z którymi wczoraj Mistrzowie Polski wygrali 5:3. Tymczasem krakowianie wracają do domu, gdzie już wkrótce rozpoczną ostatnią fazę przygotowań do Hokejowej Ligi Mistrzów. Podopieczni trenera Rohacka od czwartku trenowań będą na lodowisku w TAURON Arenie Kraków.
KD
Źródło: Cracovia-hokej.pl 9 sierpnia 2016 [1]


"„Pasy” oblały ostatni test przed Ligą Mistrzów" -
Gazeta Krakowska

„Pasy” oblały ostatni test przed Ligą Mistrzów

W ostatnim sprawdzianie przed Ligą Mistrzów Comarch Cracovia przegrała wysoko na turnieju w Prerovie z miejscową drużyną HC Zubr (pierwsza liga czeska) 2:6.

Mecz zaczął się źle dla krakowian. W 8 min gospodarze z dobitki zdobyli prowadzenie, a w cztery minuty później było już 2:0, czeski gracz dobił krążek sparowany przez Rafała Radziszewskiego. Pierwsza tercja to dominacja gospodarzy.

Krakowianie ruszyli do ataku w drugiej odsłonie i już w 24 sekundzie Krystian Dziubiński zdobył kontaktowego gola. Ale potem znowu inicjatywę przejęli gospodarze, którzy w 11 minut strzelili trzy gole. W 48 min drugą bramkę dla krakowian zdobył Damian Kapica, a wynik ustalił w ostatniej minucie Matous.

To było słabe spotkanie w wykonaniu Cracovii, zawiodła gra defensywna, częściowym usprawiedliwieniem może być fakt, że zabrakło trzech podstawowych obrońców Patryka Noworyty, Macieja Kruczka i Petra Novajovskiego (leczą kontuje). Na razie nowe nabytki Cracovii, napastnicy słowaccy Richard Jenczik i Matus Chovan. niczym nie się wyróżniają.

Po meczu krakowianie wrócili do domu, gdzie rozpoczną ostatnią fazę przygotowań do Ligi Mistrzów. Z uwagi na zalanie lodowiska przy ul. Siedleckiego podopieczni trenera Rudolfa Rohaczka od czwartku mają trenować w Tauron Arenie.
Andrzej Stanowski
Źródło: Gazeta Krakowska 9 sierpnia 2016 [2]


"Wysoka porażka "Pasów" na zakończenie Zubr Cup" -
Hokej.net

Wysoka porażka "Pasów" na zakończenie Zubr Cup

Po wczorajszej wygranej nad Jastrzębiami z Prościejowa, dziś mistrzowie Polski musieli uznać wyższość Żubrów z Przerowa. "Pasy" przegrały 2:6 i wracają do Krakowa, by w Tauron Arenie przygotowywać formę na Hokejową Ligę Mistrzów.

Mecz lepiej rozpoczął się dla gospodarzy, którzy w 8. minucie wyszli na prowadzenie po golu Milana Prochazki. Czech dobijał strzał wybroniony przez Rafała Radziszewskiego. Trzy minuty później było już 2:0 dla gospodarzy turnieju. Najazd z prawego skrzydła parkanem odbił "Radzik", ale skapitulował przy dobitce Plaska.

W drugiej tercji dominujący dotychczas gospodarze oddali nieco pola "Pasom". Efekt przyszedł już 24 sekundy po wznowieniu - podanie Rompkowskiego wykorzystał Dziubiński. Kontakt trwał jednak tylko nieco ponad 4 minuty, gdy po podaniu Sykory, z klepy pod rak "Radzika" krążek wpakował Sikora. Z każdą minutą po "Pasach" było bardziej widać zmęczenie po wczorajszym trudnym spotkaniu z Prościejowem. W 31. minucie na 4:1 dla Żubrów podwyższył Pavel Tomanik, wykorzystując miejsce po bloku Kratochvila na naszym defensorze. Jeszcze w końcówce drugiej tercji stało się jasne, że o dobry wynik w Przerowie będzie bardzo ciężko. Na niespełna 5 minut przed przerwą na 5:1 strzelił Roman Pšurný.

Na początku trzeciej tercji szansę na podwyższenie wyniku miał Vágner. Krążek po jego "bombie" przeleciał jednak obok Radziszewskiego. Celniej strzelała Cracovia - po zagraniu Macieja Urbanowicza, prowadzenie Żubrów zmniejszył Damian Kapica, dla którego był to już drugi gol w turnieju Zubr Cup. W końcówce szanse na zmniejszenie wymiaru porażki miał jeszcze Marek Wróbel. Czujny w bramce był jednak Luboš Horčička. Na zakończenie meczu znów skuteczni byli gospodarze - na 41 sekund przed końcem swojego gola zdobył Matouš Kratochvíl.

Mimo porażki z Zubrem, "Pasy" nadal mają szansę na wygraną w czeskim turnieju. Aby tak się stało, dzisiejszych rywali Cracovii (odpowiednią różnicą bramek) pokonać muszą Jastrzębie Postejov, z którymi wczoraj Mistrzowie Polski wygrali 5:3. Tymczasem krakowianie wracają do domu, gdzie już wkrótce rozpoczną ostatnią fazę przygotowań do Hokejowej Ligi Mistrzów. Podopieczni trenera Rohacka od czwartku trenować będą na lodowisku w Tauron Arenie Kraków.
ŁP
Źródło: Hokej.net 9 sierpnia 2016 [3]