1936-08-15 Cracovia - Polonia Przemyśl 6:0

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 08:55, 15 gru 2019 autorstwa Maretzky (Dyskusja | edycje) (dodany artykuł z IKC)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Cracovia

Trener:
Karol Kossok
pilka_ico
baraże o Ligę grupa III , 4 kolejka
Kraków, sobota, 15 sierpnia 1936

Cracovia - Polonia Przemyśl

6
:
0

(4:0)



Herb_Polonia Przemyśl


Skład:
W. Pawłowski
Pająk
Doniec
Bialik
Grünberg
Żiżka
Madryga
Chudzik
Korbas
Szeliga
Zembaczyński

Ustawienie:
2-3-5

Sędzia: Pryk
Widzów: 2 000

bramki Bramki
Chudzik (13')
Chudzik (30')
Zembaczyński (38')
Madryga (42')
Szeliga (74')
Chudzik (84')
1:0
2:0
3:0
4:0
5:0
6:0
Skład:
Jaciow
Podwyszyński
Zieliński
Kwiatkowski
Laburga
Kowalski
Mittelstäd
Lóć
Klein
Czajor
Jędrzak

Ustawienie:
2-3-5



Opis meczu

Nikt nie pyta już kto wygrał... gdy Cracovia gra o wejście do ligi, Pyta się tylko "Ile?".

Atak Cracovii jest dysponowany wyjątkowo, mimo, że gra w coraz to nowem zestawieniu. Nawet brak Malczyka nie zachwiał jego potencji. Jak w poprzednich meczach, tak i tym razem Cracovia była zdecydowanie lepsza. Przemyślanie jednak umieli przez długi czas utrzymać równą grę w polu, ulegając natomiast w sytuacjach podbramkowych. Z gości należałoby wyróżnić doskonałego bramkarza Jaciowa, Laburga w pomocy oraz Jędrzaka na skrzydle.

Cracovia prowadziła od startu do mety. Pozatem gospodarze nie wyzyskali dwu rzutów karnych.

Źródło: Przegląd Sportowy

"Piłkarze Cracovii zdobywają mistrzostwo w swej grupie." -
Ilustrowany Kuryer Codzienny

Piłkarze Cracovii zdobywają mistrzostwo w swej grupie.

Spotkanie Cracovii z Polonią należało do najpardziej interesujących meczów, ale tylko do pauzy. Po przerwie bowiem, kiedy białoczerwoni zapewnili sobie zwycięstwo, gra straciła na wartości. Polonia okazała się lepszym zespołem, niż ostatni przeciwnik Cracovii ze Śląska.

Krakowianie wystąpili w rezerwowym składzie ataku, gdzie zamiast Siępienia zagrał Hudzik, a Malczyka zastąpił Madryga. Zaraz z początku gry Cracovia przeprowadza lewą stroną przez Zębaczyńskiego kilka niebezpiecznych ataków, — które kończą się na interwencji obrony gości. Dopiero w 14-tej min. ostry strzał odbija się od słupka i wchodzi de bramki. Następuje okres zmiennych ataków obu drużyn, wypady jednak Polonji nie są tak groźne, jak gospodarzy. W 30-tej min. z ładnej centry Zembaczyńskiego zdobywa drugą bramkę Hudzik nie bez winy bramkarza Polonji.

Cracovia zdecydowanie przeważa i strzela dalsze dwie bramki przez Zębaczyńskiego po solowym biegu i Madrygę z podania Korbasa. Tuż przed pauzą Korbas nie wykorzystuje rzutu karnego, strzelając w ręce bramkarza.

Po pauzie białoczerwoni grają znacznie słabiej w ataku, brak tam zrozumienia, a i strzały nie wychodzą. Hudzik i Szeliga psują kilka murowanych pozycyj. Polonia częściej atakuje, jednak pod bramką nie mogą się napastnicy Polonji uporać z dobrą obroną gospodarzy Drugi rzut karny za zatrzymanie Hudzika na polu karnem przez obronę gości strzela Doniec ponad poprzeczkę.

W 30 min, Szeliga naciskany przez obrońców strzela 5-tą bramkę, a 5 minut przed końcem, Hudzik z podania Korbasa uzupełnia wynik do 6-ciu. Pod koniec meczu gospodarze przeprowadzają kilka bardzo ładnych ataków, które jednak nie zmieniają wyniku.

Z drużyny gospodarzy wyróżnili się Doniec i Pająk w obronie, Żiżka i Grunberg w pomocy, w ataku najlepszy był Żębaczyński. Korbas był mało zatrudniany. U gospodarzy podobał się środkowy pomocnik Labuzga oraz prawoskrzydłowy Jędruch. Publiczności około 2000 osób. Sędziował p. Pryk.
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny nr 228 z 17 sierpnia 1936