1925-05-17 CKS Częstochowa - Cracovia II 2:1

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 11:58, 2 gru 2012 autorstwa Piotrk (Dyskusja | edycje) (Opis meczu, składy, strzelcy)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_CKS Częstochowa


pilka_ico
mecz towarzyski (Cracovia II)
Częstochowa, niedziela, 17 maja 1925

CKS Częstochowa - Cracovia II

2
:
1

(1:0)



Herb_Cracovia II


Skład:
Podlewski
Kusek I
Donajski II
Powała
Donajski I
Chądzyński
Wójciak
Słotta
Wolski
Kidawski
Gajos


bramki Bramki
Kidawski (2')
Słotta (65')
Ptak
Skład:
Latacz
Zastawniak I
Jakóbik
Zybura
Huber
Nawarkiewicz
Mnich
Ptak
Limanowski
Zasada
Górka
Mecze tego dnia:

1925-05-17 Bielsko - Kraków 2:3
1925-05-17 CKS Częstochowa - Cracovia II 2:1
1925-05-17 Kraków - Warszawa 8:1



Opis meczu

Kurjer Sportowy

Relacja z meczu w tygodniku Kurjer Sportowy cz.1
Relacja z meczu w tygodniku Kurjer Sportowy cz.2
17 maja 1925.

Cracovia I B. - CKS. 1:2 (0:1).

Cracovia w składzie: Latacz; Zastawniak I, Jakóbik; Zybura, Huber, Nawarkiewicz; Mnich, Ptak, Limanowski, Zasada, Górka. CKS.: Podlewski; Kusek I, Donajski; Powała, Donajski I, Chądzyński; Wójciak, Słotta, Wolski, Kidawski, Gajos. Zaraz w 2-ej min. z podania Wójciaka Kidawski zzdobywa pierwszą bramkę dla CKS. Cracovia w pierwszej połowie nie rozegrała się tak, iż gospodarze mają lekką przewagę i prowadzą do przerwy 0:1. Po przerwie Słotta w 20 min. zdobywa drugą a zarazem i ostatnią bramkę dla CKS. Cracovia zdobywa przez Ptaka jedyną bramkę i ma przewagę, lecz nie umie jej wykorzystać, gdyż bramkarz gospodarzy w tym dniu gra brawurowo i dowiódł, iż jest najlepszym bramkarzem w Częstochowie. Cracovia zrobiła bardzo miłe wrażenie, tylko jako drużyna najstarszego i najpoważniejszego klubu mogłaby się ciszej zachowywać na boisku, a w szczególności p. Ptak. Sędziował p. Wójcik, gdyż Związek nie przysłał, nie wiadomo z jakiej przyczyny sędziego związkowego. Cracovii należy podziękować za przyjazd do Częstochowy i za pokazanie gry kombinacyjnej. Najlepszy na boisku bramkarz gospodarzy.

Źródło: Kurjer Sportowy nr 11 z 20 maja 1925