Leszek Laszkiewicz
Leszek Laszkiewicz | |||
Informacje ogólne | |||
---|---|---|---|
Imię i nazwisko | Leszek Laszkiewicz | ||
Urodzony | 11 sierpnia 1978, Jastrzębie Zdrój, Polska | ||
Wiek | 46 l. | ||
Pozycja | Napastnik | ||
Wzrost | 187 cm | ||
Waga | 84 kg | ||
Informacje klubowe | |||
Obecny klub | Cracovia | ||
Numer | 81 | ||
Sezony w Cracovii | |||
Sezon | W/G/A | ||
2005/06 2006/07 2007/08 2008/09 2009/10 2010/11 2011/12 |
48 / 35 / 33 | ||
Kluby | |||
Lata | Klub | W/G/A | |
1997-1999 1999-2000 2000-2002 2002 2003 2003-2004 2004-2005 2005-2011 (PLH) |
GKS Jastrzębie Naprzód Janów Nurnberg Ice Tigers KTH Krynica Dwory Unia Oświęcim HC Vitkovice Havirzov Panters Dwory Unia Oświęcim HCJ Milano Vipers Cracovia |
34 / 4 / 4 21 / 1 / 2 22 / 10 / 15 49 / 26 / 19 38 / 19 / 23 43 / 8 / 2 32 / 19 / 10 300 / 208 / 220 | |
Reprezentacja narodowa | |||
2001/02 2004/05 2005/06 2006/07 2007/08 2008/09 2009/10 2010/11 2011/12 |
Polska | ||
W/G/A - wystepy/gole/asysty |
Leszek Laszkiewicz
Czołowy polski hokeista, reprezentant Polski, od czerwca 2005 związany kontraktem z Cracovią.
Ma na swoim koncie 7 tytułów Mistrza Polski w tym 4x z Cracovią
2005/06, 2007/08, 2008/09, 2010/11
oraz tytuł Mistrza Włoch (2004/2005).
Leszek Laszkiewicz w ComArchu/Cracovii!
"Pasy" przebiły ofertę mistrza Włoch Milano Vipers i to w Krakowie, a nie w Mediolanie, zagra napastnik Leszek Laszkiewicz. - Dlaczego Cracovia? Bo to ciekawy zespół, ma dobrego trenera, no i Kraków to wspaniałe miasto - wylicza ?Laszka?. Na meczu piłkarzy Cracovii z Pogonią stawił się trzon drużyny hokejowej. - Ciekawe, czy ten Leszek przyjdzie do nas - zastanawiał się bramkarz Rafał Radziszewski w rozmowie z braćmi Michałem i Bartłomiejem Piotrowskimi. Wczoraj Laszkiewicz powiedział krakowianom: "Chcę grać u was", i od razu polecił opracowanie kontraktu swojemu menedżerowi, przebywającemu w USA Andrzejowi Frysztackiemu. - To będzie roczny kontrakt - mówi Leszek.
Po ostatnich wzmocnieniach Cracovia staje się murowanym kandydatem do gry w finale mistrzostw Polski. - Jeśli tylko uda się potwierdzić do gry wszystkich zawodników, bo na razie Cracovia podpisała z nimi kontrakty, a swoje żądania wysuwają ich byłe kluby, będziemy mieli naprawdę silną paczkę - twierdzi Laszkiewicz. Ważnym czynnikiem, który przyciągnął go do Krakowa, była osoba trenera Rudolfa Rohaczka.
- Pamiętam, że w Krynicy, gdy zabrakło pieniędzy i pouciekali tacy zawodnicy jak Prima i Gusow, Rudi wytrwał z nami do końca i rozbitą psychicznie drużynę poprowadził po brązowy medal - przypomina aktualny mistrz Włoch.
Z całej ekipy "Pasów" Leszek najlepiej zna kolegów z SMS-u i reprezentacji - Damiana Słabonia i Piotra Sarnika. - Ostatnio ciągle się zdzwanialiśmy, pytałem ich, co i jak w tej Cracovii. I dowiedziałem się, że - co rzadkie w Polsce - w klubie nie ma żadnych problemów, a zabezpieczone są nawet takie szczegóły, jak odżywki, bez których w ciężkim okresie letnich przygotowań ani rusz - opowiada Laszkiewicz i obiecuje się pojawić w "Pasach" już na wtorkowym rannym treningu.
Źródło: Sport.pl [1]
Leszek Laszkiewicz zostaje!!! - 20.03.2009
Leszek Laszkiewicz, najskuteczniejszy zawodnik zakończonego niedawno sezonu, jeszcze przynajmniej przez dwa lata (do końca sezonu 2012/13) reprezentował będzie barwy Comarch Cracovii! Napastnik właśnie przedłużył kontrakt z naszym Klubem.
- Spędzisz w Krakowie kolejne dwa lata… - Bardzo się z tego cieszę. Cracovia to drużyna stworzona do tego, by walczyć o najwyższe cele. W nowym sezonie na pewno pokusimy się o obronę mistrzowskiego tytułu, a ponadto dochodzą jeszcze rozgrywki Ligi Mistrzów. To nowe, ale i ciężkie wyzwanie. Staniemy bowiem przed szansą gry z silnymi europejskimi drużynami.
- Wiadomo, że hokej to gra zespołowa, ale niejeden powiedziałby, że Cracovia bez Leszka Laszkiewicza byłaby drużyną słabszą… - Co ja mogę powiedzieć.. Staram się grać najlepiej i cieszę się, że w jakiś sposób mogę pomóc drużynie.
- W 53 meczach Ekstraligi zdobyłeś 72 punkty (35 bramek i 37 asyst). W efekcie zająłeś pierwsze miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników w lidze. Drugi Milan Baranyk z Podhala miał o osiem punktów mniej. - Na pewno takie indywidualne statystyki bardzo cieszą. Będzie się to fajnie wspominało w przyszłości. Nie zdobyłbym jednak tylu punktów, gdy nie moi koledzy z piątki, którzy albo świetnie dogrywali mi krążki, albo skutecznie wykańczali moje podania. Chciałbym im za to podziękować.
- Odpoczynku nie masz za wiele, bo już jutro udajesz się na zgrupowanie kadry przed kwietniowymi Mistrzostwami Świata I Dywizji w Toruniu… - Zgadza się. Trzeba się znowu skoncentrować i zmobilizować na kolejne trudne mecze. Mieliśmy kilka dni odpoczynku i teraz znów zaczynamy ciężkie treningi na lodzie. Gramy dla reprezentacji, gramy dla orzełka i trzeba dać z siebie wszystko.
- Jak ocenisz wasze szanse? - Ciężko stwierdzić. Na pewno nie jesteśmy faworytami tych Mistrzostw, ale będziemy chcieli sprawić jakąś miłą niespodziankę.
Źródło: cracovia.pl [2]