1995-03-26 Stal Sanok - Cracovia 0:1
Stal Sanok - Cracovia 0-1
Bramki: Hermaniuk (72)
Sędziował
Widzów 1200
Cracovia: Kwedyczenko, Depa, Mróz, Duda, Powroźnik, Kowalik, Hajduk, Siemieniec, Węgiel, Zegarek, Hermaniuk
Opis meczu:
Ci, którzy zrezygnowali z oglądania wyczynów kapitana Klossa musieli tego srodze żałować. Kloss bowiem w każdym odcinku serialu âStawka większa niż życie" robi coś bohaterskiego i interesującego zarazem, natomiast ani lider, ani Stal nie pokazali niczego godnego uwagi. Jeżeli już o bohaterstwie Klossa mowa to przyznać trzeba, że ów dzielny szpieg nie dawał się kopać po nogach, natomiast futboliści obydwu drużyn faulowali się namiętnie. Chwała Bogu, że do prowadzenia tego meczu wyznaczono Andrzeja Szpaka, sędziego który słynie z tego, iż zawsze panuje nad sytuacją, jest stanowczy i konsekwentny. Zasługą arbitra było to, że piłkarze ujrzeli âtylko" pięć żółtych kartek, bowiem przy mniej stanowczym rozjemcy pojawiłyby się kartoniki w kolorze czerwonym.
O samym meczu trudno napisać coś interesującego. Walki z obu stron było mnóstwo, lecz zaangażowanie futbolistów nijak nie miało przełożenia na jakość ich boiskowych poczynań. Jedynym pozytywnym elementem tego meczu był strzał Łukasza Hermaniuka. Krakowianin nie przejął się tym, że piłka była trudna do opanowania, lecz z około 20 metrów kropnął ile siły w nodze i futbolówka, ocierając się o poprzeczkę wylądowała w bramce.
Sanoczanie w drugiej połowie mieli dwie dobre sytuacje, wypracowane przez aktywnego jak zwykle Badowicza, lecz tenże zawodnik obie fatalnie spartaczył.