1996-08-10 RKS Radomsko - Cracovia 3:0
RKS Radomsko - Cracovia 3-0
Bramki: Dopierała (17, 26), Malagowski (50)
Sędziował
Widzów 3000
Cracovia: Kwedyczenko, Łukasik, Mróz, Góra, Powroźnik (67 Krauz), Gruszczak (67 Wroński), Kubik, Szymiński, Siemieniec, Hrapkowicz, Zegarek
Opis meczu Tempo:
Gospodarze, którzy w tym sezonie po raz pierwszy wystąpili przed własną publicznością, od pierwszych minut spotkania sprawiali wrażenie, jakby jeszcze przed przerwą chcieli rozstrzygnąć losy meczu. Już po 120 sekundach Góra uratował Cracovię od utraty gola wybijając piłkę z linii bramkowej po uderzeniu Kurka. W 17. minucie w idealnej sytuacji znalazł się Dopierała, który strzałem po ziemi zdobył pierwszego gola dla miejscowych. 9 minut później Dopierała wykorzystał zawahanie Góry i po samotnym rajdzie ponownie pokonał Kwedyczenkę. W końcówce pierwszej połowy dogodnych sytuacji gospodarzy nie wykorzystali Malagowski i Błaszczyk.
Tuż po przerwie gospodarze ponownie zaatakowali bramkę gości, czego efektem był gol Malagowskiego. Utrata kolejnej bramki wyraźnie załamała krakowian. Radomszczanie zadowoleni z wysokiego prowadzenia, wyraźnie spuścili z tonu. Ostatnie pół godziny przypominało grę w "kotka i myszkę". Po meczu trener Cracovii Alojzy Łysko powiedział: - Żeby grać radosną piłkę, trzeba mieć zawodników. W sobotę w Cracovii wyraźnie brakowało piłkarzy z II ligowymi umiejętnościami. Gdy nie ma się umiejętności, trzeba to nadrobić bieganiem. Niestety tym razem niektórzy moi piłkarze mieli spore kłopoty nawet z tym elementem futbolowego rzemiosła.