1915-09-19 Cracovia - Żółto-Czerwoni Kraków 0:0
rozegrany pod patronatem generałowej Amalii Kukowej na rzecz Funduszu Wdów i Sierot
|
mecz towarzyski stadion Cracovii, niedziela, 19 września 1915
|
|
|
Zapowiedź meczu
- Pierwsza zapowiedź meczu w dzienniku Czas
- Pierwsza zapowiedź meczu w Ilustrowanym Kuryerze Codziennym
- Druga zapowiedź meczu w dzienniku Czas
- Druga zapowiedź meczu w Ilustrowanym Kuryerze Codziennym
Opis meczu
Czas
Po zawodach odegrały match piłkowy drużyna wojskowa, żółtoczerwoni, z Cracovią. Obu stronom brakowało widocznie treningu i dlatego gra miała charakter cokolwiek chaotyczny i skończyła się bez rezultatu. Sędzią zawodów był jenerał major Halm, kierował popisami por. Engel.
Źródło: Czas
Ilustrowany Kuryer Codzienny
Po popisach w lekkiej atletyce nastąpiły zawody footballowe Cracovii komb. z drużyna żołnierzy. Przebieg nie był zbyt interesujący. Graczom tak jednej jaki i drugiej brak było zgrania, wskutek czego wiele wcale żadnych kombinacyi poszczególnych graczy nie znalazło zrozumienia u drugich. Duszą zawodów tych był znakomity środek napadu Cracovii, Kowalski[1]. Zawody zakończyły się wynikiem 0:0.
Mimo dość znacznego zimna i niepewnej pogody, zebrało się wiele publiczności, wśród której przeważali wojskowi. na zawodach obecni byli eks. Kuk i generał-major Hamm.
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny
Nowości Ilustrowane
Po popisach w lekkiej atletyce nastąpiły zawody footballowe Cracovii contra drużynie wojskowej. Przebieg nie był zbyt interesujący. Graczom tak jednej jak i drugiej brak było zgrania, wskutek czego wiele wcale ładnych kombinacyi poszczególnych graczy nie znalazło zrozumienia u drugich. Duszą zawodów tych był znakomity środek napadu Cracovii, Kowalski. Zawody zakończyły się wynikiem 0:0.
Źródło: Nowości Ilustrowane
Przypisy
- ↑ "Kowalski" takiego pseudonimu używał środkowy napastnik Cracovii Józef Kałuża, prawdopodobnie zatem chodzi właśnie o niego.
Zobacz też