Tomasz Wacek
| Tomasz Wacek | |||
|
| |||
| Informacje ogólne | |||
|---|---|---|---|
| Imię i nazwisko | Tomasz Wacek | ||
| Urodzony | 30 sierpnia 1976, Rymanów, Polska | ||
| Wiek | 48 l. | ||
| Pozycja | Obrońca | ||
| Wzrost | 177 cm cm | ||
| Waga | 75 kg kg | ||
| Wychowanek | Orlęta Krosno | ||
| Informacje klubowe | |||
| Obecny klub | Górnik Wieliczka | ||
| Kariera w pierwszej drużynie Cracovii | |||
| Sezon | Rozgrywki - występy (gole) | ||
| 1999/00 2000/01 2001/02 2002/03 2003/04 2004/05 2005/06 2006/07 2007/08 |
3L - 31 (2) 3L - 27 (2) 3L - 24 (2), PP - 1 (0) 3L - 29 (1) 2L - 15 (0) 1L - 3 (0) 1L - 25 (2), PP - 2 (0) 1L - 24 (0), PP - 5 (0), PL - 3 (0) 1L - 10 (0), PP - 2 (0), PL - 7 (0) | ||
 ↑ 1906-1919 oficjalne i towarzyskie, od 1920 tylko oficjalne mecze
| |||
| Debiut | 1999-08-07 Wawel Kraków - Cracovia 0:2 | ||
| Ostatni mecz | 2008-05-07 Cracovia - Odra Wodzisław Śl. 3:0 | ||
| Kluby | |||
| Lata | Klub | Występy (gole) | |
1994/95 1996/97 1997/98 (w) 1998/99 1999/00 2000/01 2001/02 2002/03 2003/04 2004/05 2005/06 2006/07 2007/08 2008/09 |
Orlęta Krosno Karpaty Krosno Wieczysta Kraków Karpaty Krosno Karpaty Krosno Cracovia Cracovia Cracovia Cracovia Cracovia Cracovia Cracovia Cracovia Cracovia Górnik Wieliczka |
||
| ↑ liczba występów i goli w ekstraklasie i mistrzostwach kraju
| |||
|
j - jesień, w - wiosna | |||
Bramki
w ekstraklasie
- 2005-09-17 Cracovia - GKS Bełchatów 75' na 1:1
- 2005-09-24 Groclin Grodzisk Wielkopolski - Cracovia 29' na 2:1
oraz
- 2007-12-07 Ruch Chorzów - Cracovia 61' (s.) na 1-0.avi
Wywiad
Tomasz Wacek: Być może kiedyś zawitam do Cracovii - Cracovia.pl 09.05.2008
W Cracovii grał przez dziewięć lat i w tym czasie wystąpił w 190 spotkaniach ligowych (pierwsza, druga i trzecia liga). Teraz żegna się z klubem. - Mam serce w pasy, zostawiłem tu kawał swojego życia, ale wiadomo, że każdy czas kiedyś mija - przyznaje Tomasz Wacek.
- Tomek Wacek odchodzi z CracoviiâŚ
- To było już wiadome od pewnego czasu. Wiedziałem, że z końcem sezonu odbędzie się moje pożegnanie. Miałem wcześniej rozmowę z trenerem Majewskim, później z wiceprezesem Tabiszem, więc spodziewałem się tego i nie jestem zaskoczony.
- A myślisz, że kibice mogą być zaskoczeni?
- Wydaje mi się, że też raczej nie. Mam swoje lata, a kadra Cracovii będzie odmładzana. To jest naturalna kolej rzeczy: idzie młodość i trzeba stawiać na młodszych zawodników. Doskonale to rozumiem. Cieszę się, że Klub postarał się o pożegnanie, bo było bardzo miło. Dostałem statuetkę, dostałem koszulkę i dodatkowo wystąpiłem w spotkaniu z Odrą.
- No właśnie. To chyba miłe uczucie pożegnać się występemâŚ
- Bardzo! Ogromnie mnie to ucieszyło. Dodatkowo przydarzyła mi się niezwykła nobilitacja, bowiem Arek Baran schodząc z boiska założył mi opaskę kapitana. To duże wyróżnienie.
- Pamiętasz w ilu spotkaniach Cracovii wystąpiłeś?
- Ostatnio policzyłem sobie wszystkie mecze, w których wystąpiłem w Cracovii i samych ligowych jest ich 190: w trzeciej lidze 113, w drugiej 15 i w pierwszej 62. Nie liczyłem już moich występów w rezerwach, w Młodej Ekstraklasie, czy w pucharach. To mniej więcej 20 spotkań na jeden sezon, więc nie było tak źle. Z ciekawości poszukałem też, ile bramek zdobyłem przez cały ten okres i okazało się, że 9. Statystyka jest zatem bardzo prosta: jedna bramka na sezon (śmiech).
- Jak wspominał będziesz ten okres?
- Bardzo miło! Grałem w Cracovii aż 9 lat, ale wbrew pozorom minęły one bardzo szybko. Mam serce w pasy, zostawiłem tu kawał swojego życia, ale wiadomo, że każdy czas kiedyś mija.
- Co teraz?
- Dostałem z Klubu propozycję pracy z młodzieżą, ale zobaczymy jak to się wszystko ułoży. Nie powiedziałem ânieâ, ale nie powiedziałem też âtakâ. Chciałbym jeszcze pograć rok, czy dwa w piłkę, a potem zająć się szkoleniem. Najpierw młodzieży, a potem już w seniorskiej piłce.
- Widzisz siebie w nowej roli?
- Jak najbardziej. Po to skończyłem studia na AWF. Miałem już nawet blisko dwuipółletni epizod trenerski z trampkarzami Cracovii. Zobaczymy jak to wyjdzie.
- Czego można Ci życzyć?
- Zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia. I może też odrobiny szczęścia w przygodzie trenerskiej. Czas pokaże. Być może kiedyś zawitam do Cracovii jako trener pierwszej drużyny. Różnie układają losy ludzi. Na koniec chciałbym podziękować wszystkim: piłkarzom, działaczom, trenerom i kibicom za te wszystkie lata. Dziękuję!
Źródło: Cracovia.pl [1]
Informacje klubu
Tomasz Wacek z nowym kontraktem! 31.05.2007
30 czerwca wygasa aktualny kontrakt Tomasza Wacka z Cracovią. Kibice âPasówâ nie muszą mieć jednak żadnych powodów do zmartwień, bowiem popularny âWitiaâ przedłużył o rok obowiązującą umowę! - To będzie już dziewiąty sezon w barwach Cracovii - przyznaje obrońca âPasówâ.
- Niezmiernie się cieszę, że w dalszym ciągu będę mógł reprezentować barwy Cracovii. Z klubem związany jest od bardzo dawna, pokochałem go i naprawdę jest mi tu bardzo dobrze - mówi Tomasz Wacek.
W tym sezonie podopieczni trenera Stefana Majewskiego uplasowali się na czwartym miejscu. âWitiaâ wierzy, że nowe rozgrywki przyniosą jeszcze więcej radości kibicom âPasówâ. - Mamy dobrą drużynę, która prawdopodobnie zostanie wzmocniona w letnim okienku transferowym. Liczę na to, że będzie to jeszcze lepszy sezon i że powalczymy o sukcesy zarówno w Orange Ekstraklasie, jak i w Pucharze Polski - wyjaśnia 30-letni defensor.
Nowa umowa obowiązywać będzie do końca czerwca 2008 roku.
Prasa
Tomasz Wacek zostaje w Cracovii - PAP 21.07.2006
Obrońca Tomasz Wacek podpisał w piątek roczny kontrakt z pierwszoligową Cracovią Kraków. Piłkarz ten w "Pasach" występuje od 1999 roku W przerwie letniej Wacek związał się dwuletnią umową z Arką Gdynia, którą prowadzi były trener Cracovii Wojciech Stawowy, ale po kilku dniach poprosił o jej rozwiązanie i wrócił do Krakowa.
- Ciężko będzie wskoczyć teraz do podstawowego składu. Zdaję sobie sprawę, że nie przygotowywałem się do sezonu z Cracovią, a ostatnio jeszcze nabawiłem się drobnej kontuzji stawu skokowego - powiedział Wacek.
W najbliższym sezonie w barwach Cracovii nie będą występować Łukasz Szczoczarz i Kacper Tatara, którzy zostali wypożyczeni do trzecioligowej Stali Rzeszów.