Adam Kowalski

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Adam Kowalski
Adam Kowalski.jpg
Informacje ogólne
Imię i nazwisko Adam Kowalski
Urodzony 19 grudnia 1912, Stanisławów, Polska
Zmarły 9 grudnia 1971, Kraków
Pseudonim "Roch", "Nowak"
Sezony w Cracovii
Sezon W/G/A
1927/28
1928/29
1929/30
1930/31
1931/32
1932/33
1933/34
1935
1935/36
1936/37
1937/38
1938/39
1945/46
1946/47
1947/48
1948/49
1949/50
1951

W/G/A - wystepy/gole/asysty


Kowalski podcza meczu Legia Warszawa-Cracovia 2.1948 r. w Warszawie, "Materiał pochodzi z serwisu www.szukajwarchiwach.gov.pl ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego” [1]
Kowalski
Od lewej: Michalik, Marchewczyk, Kowalski 1934 r.
Od lewej: Marchewczyk, Wołkowski, Kowalski, Michalik 1934 r.
Kowalski, 1935 r.
Marchewczyk, Kowalski, Wołkowski, 1936 r.
Roch, po prawej, 1938 r.
Kowalski, 1938 r.
Zawodnicy piłki wodnej: Łukiewicz, Roch-Kowalski, Krakowiak, 1947 r.


Adam Kowalski ps. "Roch", "Nowak", urodził się 19 grudnia 1912 w Stanisławowie, zmarł 9 grudnia 1971 w Krakowie.

Nauczyciel wf absolwent CIWF (1938), wszechstronny sportowiec Cracovii, trzykrotny olimpijczyk w hokeju na lodzie (1932, 1936, 1948).

Adama "Roch" Kowalski - 1932 r.
Adama "Roch" Kowalski - 1946 r.
zdjęcie grobu w Krakowie

Był zawodnikiem niezwykle uzdolnionym i wszechstronnym (pływak, waterpolista, piłkarz, koszykarz), ale największe sukcesy odniósł w hokeju na lodzie. Przez cały czas trwania kariery sportowej wierny był Cracovii (1928-1951), 53-krotny reprezentant Polski w meczach międzypaństwowych (1932-1948) w których zdobył 22 bramki, 3-krotny mistrz Polski (1937, 1946, 1949), 4-krotny uczestnik mistrzostw świata (1935, 1937-1939). Uczestnik kampanii wrześniowej 1939. Okres wojny spędził w oflagu Woldenberg, gdzie był wiceprezesem Żołnierskiego Klubu Sportowego Skra. Uczestnik jenieckiej olimpiady 1944. Po wojnie znów grał w Cracovii w hokeja, zdobywając także dwa tytuły wicemistrza Polski w koszykówce (1946) i piłce wodnej (1946). Reprezentant Polski w piłce wodnej. Był także mistrzem Polski w piłce ręcznej (1933). Działacz (zasłużony) i sędzia sportowy. Żonaty (dwoje dzieci).

Członek Rady Seniorów od 1965 r..

Pochowany na cmentarzu Rakowickim Kwatera: XVIII Rząd: płn Miejsce: 13,14.

"Wywiad z Adamem Kowalskim" -
Echo Krakowa

Wywiad z Adamem Kowalskim

Popularny „Roch" nie myśli bynajmniej o zaprzestaniu uprawiania sportu. Tydzień temu widzieliśmy go grającego co prawda nie hokeja, lecz w koszykówkę. „Roch” jest — wszechstronny. Doskonały w hokeju i koszykówce równie dobrze potrafi pływać czy za¬grać w szczypiórniaka. Mówimy o hokeju, gałęzi sportu, która przyniosła mu najwięcej laurów.

„Zacząłem grać jeszcze w gimnazjum — od początku byłem też członkiem ,,Cracovii” i z jej sekcją hokejową jestem nierozerwalne złączony. Wiele przyjemnych chwil, wiele sportowych przeżyć mam jej do zawdzięczenia. Jeśli chodzi o wyniki to szybko stosunkowo dostałem się do elity hokeja polskiego- Grałem w reprezentacji państwowej mnóstwo razy, — wraz z nią przejechałem niemal całą Europę. Niemcy, Szwajcaria, Czechosłowacja, Węgry, Francja, Ameryka to państwa, które dzięki swej grze mogłem poznać. Dwukrotnie brałem udział w zimowych igrzyskach olimpijskich — w Lake Placid i w Garmisch Parsenkirchen. Wybuch wojny przyniósł mi w konsekwencji pobyt w obozie jenieckim.

Po 6-letnim pobycie w nim w roku ubiegłym stanąłem poraź pierwszy na lodzie. Jasnym jest, że po tak długiej przerwie nie mogłem od razu osiągnąć formy. Niestety pewna część sportowej prasy nie rozumiejąc mej sytuacji skrytykowała mnie wtedy mocno, zresztą nie tyle rzeczowo, co złośliwie. Wszystkim jest wiadomo, że osiągnięcie pełni formy nie może przyjść momentalnie, wymaga ono długiej i usilnej pracy. Obecnie jednak czuję się doskonale. W nadchodzącym sezonie letnim zamierzam grać szczypiórniaka a w przyszłym sezonie zimowym postaram się dowieść wszystkim, że chwila mojego „wykończenia" sportowego jest jeszcze daleka"
Źródło: Echo Krakowa nr 43 z 21 kwietnia 1946


"Czuję się doskonale i zagram w obronie — mówi A. Roch-Kowalski" -
Echo Krakowa

Czuję się doskonale i zagram w obronie — mówi A. Roch-Kowalski

Popularnego nie tylko w Krakowie ale i całej Polecę hokeistę Rocha- Kowalskiego, spotykamy — oczywiście na lodowisku Cracovii. Widzimy go jak właśnie biegnie coś pięćdziesiątą rundę, aż wreszcie ujrzawszy nasze wymachiwania rękami, zatrzymuje się.

Z lekkiej łysiny — kurzy się niczym z samowara, gdyż mróz jest parostopniowy. Nic jednak nie wskazuje, żeby Roch był zmęczony.
Rzucamy pytanie:
— Jak tam panie Rochu z kondycją?
— Doskonale! Jak pan widzi po tylu rundach, oddech normalny i prawie wcale nie czuję zmęczenia. To wszystko zrobił obóz! Ten wyśmiewany przez niektórych obóz w Dziekance.
— A jak tam z formą i przede wszystkim z pańskim sercem? Przecież pan był uznany za tak chorego w ubiegłym sezonie, że mógł pan paść martwy na lodzie?
— Hm!? „Uznany" byłem co prawda — ale czy to odpowiadało rzeczywistości — to dopiero pytanie!
Przez cały sezon letni grałem w kosza, siatkę i szczypiórniaka i nigdy nie czułem się lepiej jak właśnie teraz, Trenowałem intensywnie w obozie, grałem już trzy mecze hokejowe i obecnie trenuję bardzo pilnie i czuję się doskonale.
— To znaczy, że można liczyć na pana w tym sezonie?
— Nie tylko liczyć! Jest moją największą ambicją zagrać w obecnym sezonie najlepiej jak potrafię, a przygotowuję się do tego najsumienniej. Jeśli kpt. Związkowy wyznaczył mnie — to znaczy , że ma do mnie zaufanie, a ja już postaram się nie zawieść tego zaufania.
— Gdzie pan będzie grał? To znaczy na jakiej pozycji w drużynie?
— Obejmę stanowisko obrońcy, gdyż nie tylko ja sani, ale i ci, którzy tam mnie desygnują — są tego samego zdania, i rzeczywiście — pozycja ta odpowiada ml obecnie lepiej. Czuję się tam doskonale.
— A więc parne Rochu — życzymy panu najlepszej formy i sukcesów w tym sezonie i….. nie padaj pan martwy na lodzie! Uradowałby pan wielu swych przeciwników.

— Chyba do tego nie dojdzie….. śmieje się Roch, żegnając się z nami serdecznie.
Źródło: Echo Krakowa nr 2 z 3 stycznia 1948


  • 1932 Lake Placid: członek drużyny hokejowej (napastnik), która po porażkach z Kanadą 0:9 i 0:10, USA 1:4 i 0:5 oraz Niemcami 1:2 i 1:4 zajęła 4 m. w turnieju na cztery uczestniczące drużyny (zw. Kanada). Partnerami w drużynie byli: Aleksander Kowalski, W. Krygier, W. Ludwiczak, C. Marchewczyk, K. Materski, A. Mauer, R. Sabiński, K. Sokołowski i J. Stogowski.
  • 1936 Garmisch - Partenkirchen: członek drużyny hokejowej (napastnik), która po zwycięstwie nad Łotwą 9:2 i porażkach z Kanadą 1:8 oraz Austrią 1:2 zajęła 3 m. w grupie elim. (4 druż. ) odp. z turnieju (zw. W. Brytania) Skład drużyny - zob. Kasprzycki Mieczysław.
  • 1948 St. Moritz: członek drużyny hokejowej (napastnik), która po zwycięstwach nad Austrią 7:5 i Włochami 13:7 oraz porażkach z USA 4:23, Kanadą 0:15, CSR 1:13, W. Brytanią 2:7, Szwajcarią 0:14 i Szwecją 2:13 zajęła 6 m. w turnieju (zw. Kanada). Skład drużyny zob. - Bromowicz Henryk.

O Rochu

Informacja o śmierci