1922-05-28 zawody na torze Cracovii

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 11:38, 20 mar 2014 autorstwa Izrael (Dyskusja | edycje) (Utworzono nową stronę "== relacja z zawodów z dnia 28.05.1922 odbywających się w Krakowie== {{Artykuł z opisem meczu | Tytul_wydawnictwa = Przegląd Sportowy | Numer = 22 ...")
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

relacja z zawodów z dnia 28.05.1922 odbywających się w Krakowie

Przegląd Sportowy

Wyścig cyklistów i motorzystów w Krakowie

Tor cyklistów na boisku Cracovii był w ostatnią niedzielę widownią tego, co popularnie nazywa się „robieniem wała” z publiczności sportu, no i z siebie. Odbywały się tzw. wyścigi. Przypominające gorszy kabaret, co tem więcej przemawiało do wyobraźni, że nawet orkiestra przygrywała melodyjnie, które już były wtedy oklepane, gdy szampion obojga Galiców, jeździł jeszcze na półtorametrowym, i kropił za lada kamieniem sześciometrowego „purcla”. Prawdziwe poruszenie wywołała wzorzysta arja „Wesołej wdówki”. Zresztą przepiękne przeciąganie ogłaszające za pomocą tuby, palenie papierosów przez jeźdźców na torze i boisku, pomoc w czasie trwania biegu świadczona przez usłużonych, nie mówiąc już o minimalnej ilości startujących, oraz wielce dowolnym starcie, dały niedzielnej imprezie piętno wielkiej niedbałości i drwin ze sportu. Dziwić się tylko należy, że cykliści i motorzyści krakowscy, pomiędzy którymi i wczoraj startowały jednostki prawdziwie wysokiej klasy, o wielkim wyrobieniu sportowym, taktyce i brawurze, zgodziły się na tego rodzaju mistyfikację. Clou wszystkiego i prawdziwym „kinem” był „dziki” wyścig publiczności, odbywający się przy ogromnej wesołości widzów. Tego rodzaju urządzeniem wyścigów, przynosi się tylko szkodę sportowi cyklistycznemu w Krakowie, który po wojennych, ciężkich próbach, zaczyna się dopiero odradzać, dzięki dość zresztą przeciętnemu torowi. Jeźdźcy tacy, jak Höchsmann, Łazarski, Chyłko i tak brawurowi sportsmeni jak motorzyści Syrek i Rudawski, żadną miarą nie zasługują, by publiczność krakowską po prostu odstręczać od zawodów cyklistycznych. Czyżby tylko względy „zrobienia” kasy i wolnego terminu, były koniecznym powodem do urządzenia zawodów, jakkolwiek przedstawiała by się ich wartość sportowa?

Wyniki były następujące:

1) Wyścig „Otwarcia” (4 okrążenia). Po 2 przedbiegach

I. Höchsman 3:48 3/5

II. Łazarski3:48

III. Stapiński 3:49

2) Wyścig zachęty (3 okrążenia).

I. Rothwein 2:40

II. Zajączkowski 2:40 4/5

III. Banaś 2;42

3) Wyścig dystansowy za prowadzeniem motorów (10 okrążeń)

I. Syrek – Höchsman 4:57 3/5

II. Zmija – Chyłko 6:21 1/5

III. Rudawski - Łazarski 6:57 4/5

4) Wyścig juniorów (3 okrążenia)

I. Zajączkowski 2:31

II. Hoser 2:32 1/5

III. Mól 2:35 2/5

5) Wyścih „Australski”. Zwycięzca Höchsman

6) Wyścig motorów (10 okrążeń)

I. Rudawski

II. Syrek

7) Match najlepszych jeźdźców (2 okrążenia)

I. Höchsman – Łazarski, zwyciężył Höchsman

II. Stapiński – Chyłko, zwyciężył Stapiński

8) Bieg publicznośći (2 okrążenia)

I. Kornhauser

II. Chwałek

S. F.
Źródło: Przegląd Sportowy nr 22 z 2 czerwca 1922 [1]