Nigdy nie zejdę na psy
Nigdy nie zejdę na psy - to fragment hymnu Cracovii autorstwa Macieja Maleńczuka najprawdopodobniej zaczerpnięty z napisu na jednaj z kibicowskich flag.
Pamiętam że jestem z Krakowa
Pamiętam i mam to we krwi
Pamiętam te święte słowa
Nigdy nie zejdę na psy
Czasami uważa się go za obraźliwy w stosunku do fanów Wisły Kraków. Miałoby o tym rzekomo świadczyć użycie słowa psy (pies to popularne wśród sympatyków innych klubów wyzwisko stosowane wobec kibiców Wisły nawiązujące do związków tego klubu z MO i UB/SB). W rzeczywistości taki zarzut jest chybiony - sformułowanie "nigdy nie zejdę na Wisłę" nie miałoby żadnego sensu.
Schodzić na psy, zejść na psy - to funkcjonujący w języku polskim związek frazeologiczny oznaczający "ulegać pogorszeniu pod względem prezentowanego poziomu, podupadać, biednieć"[1]. Deklaracja nie zejdziemy na psy oznacza po prostu nie upadniemy, będziemy trzymać poziom, nie ześwinimy się.
Istotnie, w odczucie zapewne większości kibiców Cracovii, hasło Nigdy nie zejdę na psy nawiązuje do Wisy lecz w bardziej subtelny sposób. Stanowi deklarację: nigdy nie zejdziemy na psy, nigdy nie upadniemy, nigdy nie ześwinimy sie, tak jak oni, tak jak Wisła w przeszłości.
O poprawności tej interpretacji świadczy fakt, że ten fragment hymnu jest zazwyczaj śpiewany znacznie głośniej. Ten fragment w całości, nie zaś jedynie słowo psy.