Stanisław Żur
Stanisław Żur | |||
| |||
Informacje ogólne | |||
---|---|---|---|
Imię i nazwisko | Stanisław Żur | ||
Urodzony(a) | 26 kwietnia 1897, Sucha Beskidzka | ||
Zmarły | 25 grudnia 1952, Kraków |
Stanisław Żur urodził się 26 kwietnia 1897 w Suchej Beskidzkiej, zmarł 25 grudnia 1952 w Krakowie - kupiec, prezes Cracovii, (pochowany na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie).
"Pany 1906-2006"
Działacze
Marek Pampuch
Źródło: "Pany 1906-2006" (wydanie I) z 2006 (str. 322)
W 1946 r. został jako prezes zawieszony na krótki okres przez K.O.Z.P.N. za reprezentowanie tak naprawdę interesu klubu (sprawa dotyczyła rozliczeń za mecz rozegrany z ówczesną Karmaterną rozegrany w dniu 8 czerwca 1946 r.). Już wtedy władze sportowe wykonywały "dziwne" ruchy względem Cracovii - szerzej w odnośniku[1][2][3][4][5].
W dniu 29 lipca prezes Żur został odwieszony[6].
Wywiad ze Stanisławem Żurem
Piłkarz
— Dobrze, że Pan zaczął od zmartwień klubowych, których nigdy nie brakuje.
Klub nasz poważnie myśli o rozbudowie stadionu, co jest koniecznością dla umasowienia sportu.
Baseny pływackie, hale dla sportów zimowych — oto nasze najbliższe cele. Oczywiście, wszystko będzie zależało od funduszów, a z tymi, jak Pan wie, jest zawsze krucho. Najżywotniejszą i jedyną przynoszącą jakie takie dochody jest sekcja piłkarska.
— A inne sekcje?
— Niestety nie są samowystarczalne. Cracovia posiada w tej chwili 13 sekcji, do wszystkich niemal dokładamy stale, dbając jednak nie tylko o ich utrzymanie, lecz także o dalszy rozwój.
— A jak przedstawia finansowa i inne zagadnienia w jednej samowystarczalnej. i największej sekcji w klubie — t. j. w sekcji piłki nożnej?
— Jak już wspomniałem, finansom sekcja ta wiąże jakoś koniec z końcem. Przypuszczalnie i w bieżącym sezonie będzie ona samowystarczalna, przez sprowadzenie szeregu doskonałych drużyn zagranicznych czeskich. szwedzkich w pierwszym rzędzie damy publiczności krakowskiej wiele miłych i niezapomnianych wrażeń.Nadchodzący sezon przedstawia s dość bogato, zamierzenia klubu są duże — oby tylko ciężary nie były tak wielkie.
— Jak Pan widzi, —kończy rozmowę z uśmiechem prez. Żur — trudności finansowe wysuwają się w chwili obecnej na plan pierwszy.