1996-01-29 Tysovia - Cracovia 3:7: Różnice pomiędzy wersjami
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
(Utworzono nową stronę "{{Mecz - hokej | gospodarz = GKS Tychy | gosc = Cracovia | gospodarz_owczesna_nazwa = Tysovia | gosc_owczesna_nazwa = | kolejka = | runda = | etap = | sezon = 1995/96 | rozgrywki = I liga Hokej mężczyzn | dzien = 2…") |
|||
Linia 63: | Linia 63: | ||
| Tytul_artykulu = Wygrali z juniorami | | Tytul_artykulu = Wygrali z juniorami | ||
| Autor = | | Autor = | ||
| Tresc = | | Tresc =TYSOVIA - CRACOVIA 3-7 (0-3, 1-1, 2-3). Bramki: Rup 37 i 54, Basiek 50 - Babij 7 i 53, Mu-siał 5. Pawlik 9, R. Radzki 21, Śliwa 42, Podlipni 45. Widzów 100. Kary: 10-10 min. | ||
Tysovia, która już wcześniej zapewniła sobie awans do czołowej "ósemki", postanowiła oszczędzać siły przed dzisiejszym meczem z Unią i dlatego desygnowała do gry... zespół juniorów wzmocniony trenerem Henrykiem Gruthem. Nic więc dziwnego, że nie dotrzymała kroku Cracovii. Pierwszego gola zdobyła dopiero w .końcówce drugiej tercji, przy stanie 0-4... Krakowianie mieli o co grać - gdyby wczoraj przegrali następny mecz musieliby grać już dziś z Polonią w Bytomiu. Dzięki wygranej mogą nieco odpocząć do niedzieli. | Tysovia, która już wcześniej zapewniła sobie awans do czołowej "ósemki", postanowiła oszczędzać siły przed dzisiejszym meczem z Unią i dlatego desygnowała do gry... zespół juniorów wzmocniony trenerem Henrykiem Gruthem. Nic więc dziwnego, że nie dotrzymała kroku Cracovii. Pierwszego gola zdobyła dopiero w .końcówce drugiej tercji, przy stanie 0-4... Krakowianie mieli o co grać - gdyby wczoraj przegrali następny mecz musieliby grać już dziś z Polonią w Bytomiu. Dzięki wygranej mogą nieco odpocząć do niedzieli. |
Wersja z 12:27, 16 gru 2024
|
I liga Hokej mężczyzn poniedziałek, 29 stycznia 1996
(0:3; 1:1; 2:3) |
|
|
1996-01-25 Stoczniowiec Gdańsk - Cracovia 11:0 (2:0, 4:0, 5:0)
Opis meczu
Dziennik Polski
Wygrali z juniorami
TYSOVIA - CRACOVIA 3-7 (0-3, 1-1, 2-3). Bramki: Rup 37 i 54, Basiek 50 - Babij 7 i 53, Mu-siał 5. Pawlik 9, R. Radzki 21, Śliwa 42, Podlipni 45. Widzów 100. Kary: 10-10 min.
Tysovia, która już wcześniej zapewniła sobie awans do czołowej "ósemki", postanowiła oszczędzać siły przed dzisiejszym meczem z Unią i dlatego desygnowała do gry... zespół juniorów wzmocniony trenerem Henrykiem Gruthem. Nic więc dziwnego, że nie dotrzymała kroku Cracovii. Pierwszego gola zdobyła dopiero w .końcówce drugiej tercji, przy stanie 0-4... Krakowianie mieli o co grać - gdyby wczoraj przegrali następny mecz musieliby grać już dziś z Polonią w Bytomiu. Dzięki wygranej mogą nieco odpocząć do niedzieli.
Wczorajszym, zaległym meczem zakończyła się druga część rywalizacji w hokejowej ekstraklasie.Źródło: Dziennik Polski nr 25 z 30 stycznia 1996