2014-06-15 Cracovia (U-18) – Pogoń Szczecin (U-18) 3-5: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 30: | Linia 30: | ||
| kartki_zolte_gosc = | | kartki_zolte_gosc = | ||
| kartki_czerwone_gosc = | | kartki_czerwone_gosc = | ||
| trener_gospodarz = | | trener_gospodarz = [[Paweł Zegarek]] | ||
| trener_gosc = | | trener_gosc = | ||
| ustawienie_gospodarz = | | ustawienie_gospodarz = | ||
| sklad_gospodarz = | | sklad_gospodarz = Kobyłka <br> Klimczyk<br> Barczuk<br> Bartosz<br> Moskal <br> Dudek<br> Gala<br>Panek<br> Ropski<br> Szewczyk<br> Piątek <br> Kiebzak<br> Szymczak<br> Surma<br> Ceglarz | ||
| ustawienie_gosc = | | ustawienie_gosc = | ||
| sklad_gosc = | | sklad_gosc = Botsch <br> Marczuk<br>Stańczyk<br> Krzywicki<br>Matynia<br> Bednarski<br> Obst<br>Walski<br> Kort<br>Jałoszyński<br> Okuszko <br> Paczuk<br> Peda<br> Głowacki<br>Kuliga | ||
}} | |||
===Opis meczu === | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = | |||
| Tytul_wydawnictwa = cracovia.pl | |||
| Numer = | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 15 | |||
| Miesiac = 6 | |||
| Rok = 2014 | |||
| Link = [https://cracovia.pl/aktualnosci/cracovia/12-mp-cracovia-pogon-szczecin-na-zywo/] | |||
| Strona = | |||
| Skan = | |||
| Tytul_artykulu = Szalony półfinał juniorów. Osiem bramek przy Wielickiej | |||
| Autor = | |||
| Tresc =Juniorzy starsi Cracovii zagrali z Pogonią Szczecin w pierwszym meczu półfinału Mistrzostw Polski. W pierwszej połowie "Portowcy" w odstępie 6 minut wyprowadzili trzy ciosy i prowadzili na boisku "Pasów" już 3:0. W drugiej połowie podopieczni trenera Pawła Zegarka wzięli się jednak do roboty i doprowadzili do stanu 3:3. Potem jednak gole zdobywali wyłącznie zawodnicy Pogoni, którzy ostatecznie wygrali 5:3. | |||
Rewanż w czwartek w Szczecinie. | |||
Spotkanie cieszyło się dużym zainteresowaniem krakowskich kibiców, którzy licznie przybyli na stadion przy ulicy Wielickiej 101. Pierwsze minuty meczu należały do szczecińskiej Pogoni, której zawodnik już w 2. minucie mógł skorzystać z niepewnej interwencji Damiana Kobyłki. Na szczęście bramkarz "Pasów" naprawił swój błąd, a 2 minuty później skutecznie interweniował po mocnym strzale Dawida Korta z 17. metrów. | |||
W 7. minucie ponownie zaatakowali goście - na strzał z dystansu znowu zdecydował się Kort, ale tym razem jego próba została zablokowana przez obrońców Cracovii. Trzy minuty później Robert Obst wykorzystał potknięcie Michała Bartosza, znalazł się w dogodnej okazji, uderzył po ziemi na bramkę "Pasów", ale na szczęście pewnie interweniował Kobyłka. | |||
W 14. minucie Pogoń oddała kolejny strzał na bramkę Cracovii, a tym razem szczęścia spróbował Daniel Jałoszyński uderzając z prostego podbicia z 25 metrów. Po tej próbie futbolówka minęła o kilkadziesiąt centymetrów poprzeczkę bramki "Pasów". Sześćdziesiąt sekund później Kobyłka ponownie musiał się mieć na baczności, bowiem na jego bramkę uderzał Jakub Okuszko. Ta próba również okazała się niedokładna. | |||
W 17. minucie pierwszą składną akcję przeprowadziła Cracovia. W jej końcówej fazie Mariusz Panek wypatrzył wychodzącego na wolne pole Krzysztofa Szewczyka, zagrał mu w uliczkę, jednak w ostatniej chwili podanie przejęli obrońcy Pogoni. | |||
W 21. minucie aktywniejsi w tej fazie meczu szczecinianie objęli prowadzenie, po szybkiej i składnej akcji, którą wykończył Jałoszyński uderzając po ziemi z 7 metrów. | |||
Cracovia próbowała błyskawicznie odpowiedzieć, jednak strzał Panka z 23 metrów okazał się bardzo niecelny. Minutę póżniej Pogoń stworzyła kolejną efektowną akcję, Jałoszyński uderzył z 20 metrów i piłka - po rykoszecie - znalazła drogę do siatki. | |||
Jakby tego było mało, w 27. minucie Pogoń zadała kolejny cios, wykorzystując bierną postawę Cracovii w defensywie. Obst dograł idealnie na 6. metr do Okuszki, a ten wykończył akcję, nie dając bramkarzowi "Pasów" żadnych szans. | |||
W kolejnych minutach Pogoń uspokoiła grę i dała nieco pograć Cracovii. Podopieczni trenera Pawła Zegarka przeprowadzili kilka akcji, jednak żadna z nich nie zakończyła się strzałem na bramkę Łukasza Botscha. Jakby tego było mało, w 34. minucie ponownie dała o sobie znać Pogoń, a strzał Patryka Bednarskiego z najwyższym trudem obronił Kobyłka. Minutę później bramkarz "Pasów" znowu świetnie interweniował, tym razem zatrzymując uderzenie Jałoszyńskiego z najbliższej odległości. | |||
W 41. minucie w roli głównej wystąpił Szewczyk, który najpierw świetnym przejęciem piłki zainicjował akcję Cracovii, a następnie zakończył ją mocnym strzałem zza pola karnego. Botsch stanął jednak na wysokości zadania i skuteczną paradą zatrzymał mknącą piłkę. W odpowiedzi uderzał Kort, jednak bramkarz "Pasów" pokazał klasę. W pierwszej połowie gole już nie padły i Pogoń schodziła do szatni z trzybramkową zaliczką. | |||
Po zmianie stron Cracovia natychmiast ruszyła do ataku i to opłaciło się już w 50. minucie, gdy Panek mocnym strzałem z 8 metrów nie dał szans bramkarzowi Pogoni. | |||
W 53. minucie groźnie zrobiło się pod bramką "Pasów", a szczęścia mocnym strzałem z 12 metrów szukał Obst. W tej sytuacji Kobyłka stanął na wysokości zadania. Chwilę później niezłą akcję przeprowadziła Cracovia, ale ostatecznie piłka nie znalazła drogi do bramki. | |||
Podopieczni trenera Zegarka w dalszym ciągu szukali gola kontaktowego i to udało im się w 60. minucie! Patryk Moskal dograł przed bramkę do Sebastiana Klimczyka, a ten wślizgiem wpakował piłkę do siatki! | |||
Sześć minut później jeden z graczy Cracovii był faulowany w polu karnym Pogoni i sędzia wskazał na wapno! Rzut karny na bramkę zamienił Panek i w tym momencie zrobiło się 3:3! | |||
Gdy wydawało się, że Cracovia przejmuje pełną kontrolę nad tym spotkaniem, ponownie dali o sobie znać "Portowcy". Michał Walski ograł na 30. metrze zawodnika "Pasów", a następnie huknął nie do obrony, zdobywając tym samym czwartą bramkę dla swojej drużyny. | |||
W 78. minucie w dogodnej sytuacji znalazł się Jałoszyński, ale jego strzał z 13 metrów minął bramkę Cracovii. Cztery minuty później groźnie uderzał Obst, na szczęście obok bramki Kobyłki. | |||
W 86. minucie wprowadzony po przerwie Patryk Paczuk mógł zadać piąty cios Cracovii, bowiem znalazł się w sytuacji sam na sam z Kobyłką! Młody zawodnik Pogoni nie wytrzymał jednak presji i nie trafił w piłkę! | |||
W 89. minucie piłkarze "Pasów" byli bliscy doprowadzenia do remisu. Wprowadzony w drugiej połowie Marcin Szymczak główkował z 7 metrów, piłka zmierzała tuż przy prawym słupku, jednak Botsch popisał się dużym refleksem i wspaniałą paradą wybronił to uderzenie. Chwilę później swoją szansę miał Bartosz, który uderzył po ziemi z 12 metrów, ale i tym razem rewelacyjnie interweniował golkiper Pogoni. | |||
Już w doliczonym czasie gry Dawid Kuliga z Pogoni szarżował na bramkę "Pasów", znalazł się sam na sam z Kobyłką, jednak bramkarz Cracovii w idealnym momencie wyszedł poza pole karne i zakończył tę akcję. | |||
Gdy wydawało się, że spotkanie zakończy się wynikiem 3:4 Paczuk wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego i pokonał Kobyłkę. Była to ostatnia akcja meczu, sędzia już nie wznowił zawodów. | |||
Cracovia przegrała z Pogonią 3:5. Rewanż w czwartek w Szczecinie. | |||
CRACOVIA - POGOŃ SZCZECIN 3 : 5 (0 : 3) | |||
0:1 - Jałoszyński 21. | |||
0:2 - Jałoszyński 24. | |||
0:3 - Okuszko 27. | |||
1:3 - Panek 50. | |||
2:3 - Klimczyk 60. | |||
3:3 - Panek 66. | |||
3:4 - Walski 74. | |||
3:5 - Paczuk 90. | |||
Cracovia: Kobyłka - Klimczyk, Barczuk, Bartosz, Moskal - Dudek, Gala, Panek, Ropski, Szewczyk, Piątek oraz Kiebzak, Szymczak, Surma, Ceglarz | |||
Pogoń: Botsch - Marczuk, Stańczyk, Krzywicki, Matynia, Bednarski, Obst, Walski, Kort, Jałoszyński, Okuszko oraz Paczuk, Peda, Głowacki, Kuliga. | |||
Widzów: ok. 800. | |||
}} | }} | ||
[[Kategoria:2013/14 CLJ finał]] | [[Kategoria:2013/14 CLJ finał]] |
Aktualna wersja na dzień 13:23, 7 wrz 2024
|
CLJ finał, 1/2 finału niedziela, 15 czerwca 2014
(0:3)
|
|
Skład: Kobyłka Klimczyk Barczuk Bartosz Moskal Dudek Gala Panek Ropski Szewczyk Piątek Kiebzak Szymczak Surma Ceglarz |
|
Skład: Botsch Marczuk Stańczyk Krzywicki Matynia Bednarski Obst Walski Kort Jałoszyński Okuszko Paczuk Peda Głowacki Kuliga |
Mecz poprzedniego dnia: | ||
2014-06-14 Kalwarianka Kalwaria Zebrzydowska - Cracovia II 5:0 |
Opis meczu
cracovia.pl
Rewanż w czwartek w Szczecinie. Spotkanie cieszyło się dużym zainteresowaniem krakowskich kibiców, którzy licznie przybyli na stadion przy ulicy Wielickiej 101. Pierwsze minuty meczu należały do szczecińskiej Pogoni, której zawodnik już w 2. minucie mógł skorzystać z niepewnej interwencji Damiana Kobyłki. Na szczęście bramkarz "Pasów" naprawił swój błąd, a 2 minuty później skutecznie interweniował po mocnym strzale Dawida Korta z 17. metrów.
W 7. minucie ponownie zaatakowali goście - na strzał z dystansu znowu zdecydował się Kort, ale tym razem jego próba została zablokowana przez obrońców Cracovii. Trzy minuty później Robert Obst wykorzystał potknięcie Michała Bartosza, znalazł się w dogodnej okazji, uderzył po ziemi na bramkę "Pasów", ale na szczęście pewnie interweniował Kobyłka.
W 14. minucie Pogoń oddała kolejny strzał na bramkę Cracovii, a tym razem szczęścia spróbował Daniel Jałoszyński uderzając z prostego podbicia z 25 metrów. Po tej próbie futbolówka minęła o kilkadziesiąt centymetrów poprzeczkę bramki "Pasów". Sześćdziesiąt sekund później Kobyłka ponownie musiał się mieć na baczności, bowiem na jego bramkę uderzał Jakub Okuszko. Ta próba również okazała się niedokładna.
W 17. minucie pierwszą składną akcję przeprowadziła Cracovia. W jej końcówej fazie Mariusz Panek wypatrzył wychodzącego na wolne pole Krzysztofa Szewczyka, zagrał mu w uliczkę, jednak w ostatniej chwili podanie przejęli obrońcy Pogoni.
W 21. minucie aktywniejsi w tej fazie meczu szczecinianie objęli prowadzenie, po szybkiej i składnej akcji, którą wykończył Jałoszyński uderzając po ziemi z 7 metrów.
Cracovia próbowała błyskawicznie odpowiedzieć, jednak strzał Panka z 23 metrów okazał się bardzo niecelny. Minutę póżniej Pogoń stworzyła kolejną efektowną akcję, Jałoszyński uderzył z 20 metrów i piłka - po rykoszecie - znalazła drogę do siatki.
Jakby tego było mało, w 27. minucie Pogoń zadała kolejny cios, wykorzystując bierną postawę Cracovii w defensywie. Obst dograł idealnie na 6. metr do Okuszki, a ten wykończył akcję, nie dając bramkarzowi "Pasów" żadnych szans.
W kolejnych minutach Pogoń uspokoiła grę i dała nieco pograć Cracovii. Podopieczni trenera Pawła Zegarka przeprowadzili kilka akcji, jednak żadna z nich nie zakończyła się strzałem na bramkę Łukasza Botscha. Jakby tego było mało, w 34. minucie ponownie dała o sobie znać Pogoń, a strzał Patryka Bednarskiego z najwyższym trudem obronił Kobyłka. Minutę później bramkarz "Pasów" znowu świetnie interweniował, tym razem zatrzymując uderzenie Jałoszyńskiego z najbliższej odległości.
W 41. minucie w roli głównej wystąpił Szewczyk, który najpierw świetnym przejęciem piłki zainicjował akcję Cracovii, a następnie zakończył ją mocnym strzałem zza pola karnego. Botsch stanął jednak na wysokości zadania i skuteczną paradą zatrzymał mknącą piłkę. W odpowiedzi uderzał Kort, jednak bramkarz "Pasów" pokazał klasę. W pierwszej połowie gole już nie padły i Pogoń schodziła do szatni z trzybramkową zaliczką.
Po zmianie stron Cracovia natychmiast ruszyła do ataku i to opłaciło się już w 50. minucie, gdy Panek mocnym strzałem z 8 metrów nie dał szans bramkarzowi Pogoni.
W 53. minucie groźnie zrobiło się pod bramką "Pasów", a szczęścia mocnym strzałem z 12 metrów szukał Obst. W tej sytuacji Kobyłka stanął na wysokości zadania. Chwilę później niezłą akcję przeprowadziła Cracovia, ale ostatecznie piłka nie znalazła drogi do bramki.
Podopieczni trenera Zegarka w dalszym ciągu szukali gola kontaktowego i to udało im się w 60. minucie! Patryk Moskal dograł przed bramkę do Sebastiana Klimczyka, a ten wślizgiem wpakował piłkę do siatki!
Sześć minut później jeden z graczy Cracovii był faulowany w polu karnym Pogoni i sędzia wskazał na wapno! Rzut karny na bramkę zamienił Panek i w tym momencie zrobiło się 3:3!
Gdy wydawało się, że Cracovia przejmuje pełną kontrolę nad tym spotkaniem, ponownie dali o sobie znać "Portowcy". Michał Walski ograł na 30. metrze zawodnika "Pasów", a następnie huknął nie do obrony, zdobywając tym samym czwartą bramkę dla swojej drużyny.
W 78. minucie w dogodnej sytuacji znalazł się Jałoszyński, ale jego strzał z 13 metrów minął bramkę Cracovii. Cztery minuty później groźnie uderzał Obst, na szczęście obok bramki Kobyłki.
W 86. minucie wprowadzony po przerwie Patryk Paczuk mógł zadać piąty cios Cracovii, bowiem znalazł się w sytuacji sam na sam z Kobyłką! Młody zawodnik Pogoni nie wytrzymał jednak presji i nie trafił w piłkę!
W 89. minucie piłkarze "Pasów" byli bliscy doprowadzenia do remisu. Wprowadzony w drugiej połowie Marcin Szymczak główkował z 7 metrów, piłka zmierzała tuż przy prawym słupku, jednak Botsch popisał się dużym refleksem i wspaniałą paradą wybronił to uderzenie. Chwilę później swoją szansę miał Bartosz, który uderzył po ziemi z 12 metrów, ale i tym razem rewelacyjnie interweniował golkiper Pogoni.
Już w doliczonym czasie gry Dawid Kuliga z Pogoni szarżował na bramkę "Pasów", znalazł się sam na sam z Kobyłką, jednak bramkarz Cracovii w idealnym momencie wyszedł poza pole karne i zakończył tę akcję.
Gdy wydawało się, że spotkanie zakończy się wynikiem 3:4 Paczuk wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego i pokonał Kobyłkę. Była to ostatnia akcja meczu, sędzia już nie wznowił zawodów.
Cracovia przegrała z Pogonią 3:5. Rewanż w czwartek w Szczecinie.
CRACOVIA - POGOŃ SZCZECIN 3 : 5 (0 : 3)
0:1 - Jałoszyński 21.
0:2 - Jałoszyński 24.
0:3 - Okuszko 27.
1:3 - Panek 50.
2:3 - Klimczyk 60.
3:3 - Panek 66.
3:4 - Walski 74.
3:5 - Paczuk 90.
Cracovia: Kobyłka - Klimczyk, Barczuk, Bartosz, Moskal - Dudek, Gala, Panek, Ropski, Szewczyk, Piątek oraz Kiebzak, Szymczak, Surma, Ceglarz
Pogoń: Botsch - Marczuk, Stańczyk, Krzywicki, Matynia, Bednarski, Obst, Walski, Kort, Jałoszyński, Okuszko oraz Paczuk, Peda, Głowacki, Kuliga.
Widzów: ok. 800.