Cracovia w literaturze: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 1: | Linia 1: | ||
Utwory literackie, w których pojawia się nazwa Cracovii. | Utwory literackie, w których pojawia się nazwa Cracovii. | ||
===Krzysztof Ciesielski i Zdzisław Pogoda ''"Diamenty matematyki"''=== | |||
(fragment rozdziału 8 ''Wyciągamy sznurki z pudełka czyli twierdzenie retraktorowe Ważewskiego'') | (fragment rozdziału 8 ''Wyciągamy sznurki z pudełka czyli twierdzenie retraktorowe Ważewskiego'') | ||
[...] Przypuśćmy, że na stadionie rozgrywa się mecz, który zgromadził wielu kibiców, tak że zapełniony jest cały stadion i z góry (z lecącego wysoko helikoptera) kibice wyglądają jak wielka, kolorowa plama (w jednym kawałku). Może to być na przykład mecz Cracovii; doświadczenia pokazują, że na jej stadion często przychodzi więcej widzów niż na niejeden mecz reprezentacji Polski, i to niezależnie od tego, czy Cracovia jest aktualnie w lidze pierwszej, czy czwartej.[...] | [...] Przypuśćmy, że na stadionie rozgrywa się mecz, który zgromadził wielu kibiców, tak że zapełniony jest cały stadion i z góry (z lecącego wysoko helikoptera) kibice wyglądają jak wielka, kolorowa plama (w jednym kawałku). Może to być na przykład mecz Cracovii; doświadczenia pokazują, że na jej stadion często przychodzi więcej widzów niż na niejeden mecz reprezentacji Polski, i to niezależnie od tego, czy Cracovia jest aktualnie w lidze pierwszej, czy czwartej.[...] | ||
===Ferdynand Goetel ''"Nasz wielki mecz"''=== | |||
{{main|Ferdynand Goetel âNasz wielki meczâ}} | {{main|Ferdynand Goetel âNasz wielki meczâ}} | ||
===Stanisław Pagaczewski ''"Misja profesora Gąbki"'' === | |||
[...] | [...] | ||
Linia 30: | Linia 30: | ||
-Patałachy - mruknął książę pod nosem - ale to teraz nieważne. Zarządzam natychmiastowy alarm dla floty wiślanej! Wszystkie statki i łodzie maja być gotowe za dziesięć minut! Popłyniesz ze mną na kajaku. A swoja droga Cracovia mogłaby sie podciągnąć. Nawet Wyrwidąb im nie pomógł... [...] | -Patałachy - mruknął książę pod nosem - ale to teraz nieważne. Zarządzam natychmiastowy alarm dla floty wiślanej! Wszystkie statki i łodzie maja być gotowe za dziesięć minut! Popłyniesz ze mną na kajaku. A swoja droga Cracovia mogłaby sie podciągnąć. Nawet Wyrwidąb im nie pomógł... [...] | ||
==Zobacz też== | |||
* [[Książki|Książki o Cracovii]] | * [[Książki|Książki o Cracovii]] | ||
* [[Wiersze o Cracovii]] | * [[Wiersze o Cracovii]] |
Wersja z 22:03, 16 wrz 2007
Utwory literackie, w których pojawia się nazwa Cracovii.
Krzysztof Ciesielski i Zdzisław Pogoda "Diamenty matematyki"
(fragment rozdziału 8 Wyciągamy sznurki z pudełka czyli twierdzenie retraktorowe Ważewskiego)
[...] Przypuśćmy, że na stadionie rozgrywa się mecz, który zgromadził wielu kibiców, tak że zapełniony jest cały stadion i z góry (z lecącego wysoko helikoptera) kibice wyglądają jak wielka, kolorowa plama (w jednym kawałku). Może to być na przykład mecz Cracovii; doświadczenia pokazują, że na jej stadion często przychodzi więcej widzów niż na niejeden mecz reprezentacji Polski, i to niezależnie od tego, czy Cracovia jest aktualnie w lidze pierwszej, czy czwartej.[...]
Ferdynand Goetel "Nasz wielki mecz"
Ferdynand Goetel âNasz wielki meczâ. Zobacz więcej w osobnym artykule:
Stanisław Pagaczewski "Misja profesora Gąbki"
[...]
-Zamykam Was na klucz, i idę do siebie, bo jest mecz w telewizji.
-Kto dziś gra? - zainteresował sie pan Mżawka, ucieszony perspektywą niezwykle długiej kąpieli.
-Miodunka z Cracovią. Od wyniku zależy wejście do Ligi.
-E, Cracovia dziady - skrzywił sie Mżawka.
-Co ty tam wiesz.. w ataku mają takiego asa jak Wyrwidąb z Podłęża, bo Mortadela w zeszłym tygodniu zwichnął nogę, zwycięstwo murowane.
-Ja tez kiedyś grałem w piłkę - pochwalił sie Mżawka - Ale w wodną, na największym basenie w Kibi-Kibi. Byłem jednym z najlepszych bramkarzy KS Tajniak. [...]
[...]
-Co sie stało? - zawołał książę. - Jak ty wyglądasz?
-Deszczowcy uciekli!
-Co? Kiedy?
-Zmiłuj sie nade mną, panie - jęknął przez łzy dozorca. -Byli w łaźni, bo dziś sobota. Zamknąłem ich na klucz. A oni oderwali kratę od basenu, i wskoczyli do kanału. O, ja nieszczęsny! To przeze mnie, bo zamiast ich pilnować, poszedłem oglądać mecz Miodunki z Cracovią.
-Jaki wynik, mów!
-Dwa zero dla Miodunki
-Patałachy - mruknął książę pod nosem - ale to teraz nieważne. Zarządzam natychmiastowy alarm dla floty wiślanej! Wszystkie statki i łodzie maja być gotowe za dziesięć minut! Popłyniesz ze mną na kajaku. A swoja droga Cracovia mogłaby sie podciągnąć. Nawet Wyrwidąb im nie pomógł... [...]