Cracovia w literaturze: Różnice pomiędzy wersjami
(Nowa strona: Utwory literackie, w których pojawia się nazwa Cracovii. ====Stanisław Pagaczewski ''Misja profesora Gąbki'' ==== -Zamykam Was na klucz, i idę do siebie, bo jest mecz w telewizji...) |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
Utwory literackie, w których pojawia się nazwa Cracovii. | Utwory literackie, w których pojawia się nazwa Cracovii. | ||
==== | ====Krzysztof Ciesielski i Zdzisław Pogoda ''"Diamenty matematyki"''==== | ||
(fragment rozdziału 8 Wyciągamy sznurki z pudełka czyli twierdzenie retraktorowe Ważewskiego) | |||
[...] Przypuśćmy, że na stadionie rozgrywa się mecz, który zgromadził wielu kibiców, tak że zapełniony jest cały stadion i z góry (z lecącego wysoko helikoptera) kibice wyglądają jak wielka, kolorowa plama (w jednym kawałku). Może to być na przykład mecz Cracovii; doświadczenia pokazują, że na jej stadion często przychodzi więcej widzów niż na niejeden mecz reprezentacji Polski, i to niezależnie od tego, czy Cracovia jest aktualnie w lidze pierwszej, czy czwartej.[...] | |||
====Stanisław Pagaczewski ''"Misja profesora Gąbki"'' ==== | |||
[...] | |||
-Zamykam Was na klucz, i idę do siebie, bo jest mecz w telewizji.<BR> | -Zamykam Was na klucz, i idę do siebie, bo jest mecz w telewizji.<BR> | ||
-Kto dziś gra? - zainteresował sie pan Mżawka, ucieszony perspektywą niezwykle długiej kąpieli.<BR> | -Kto dziś gra? - zainteresował sie pan Mżawka, ucieszony perspektywą niezwykle długiej kąpieli.<BR> | ||
Linia 8: | Linia 14: | ||
-E, Cracovia dziady - skrzywił sie Mżawka.<BR> | -E, Cracovia dziady - skrzywił sie Mżawka.<BR> | ||
-Co ty tam wiesz.. w ataku mają takiego asa jak Wyrwidąb z Podłęża, bo Mortadela w zeszłym tygodniu zwichnął nogę, zwycięstwo murowane.<BR> | -Co ty tam wiesz.. w ataku mają takiego asa jak Wyrwidąb z Podłęża, bo Mortadela w zeszłym tygodniu zwichnął nogę, zwycięstwo murowane.<BR> | ||
-Ja tez kiedyś grałem w piłkę - pochwalił sie Mżawka - Ale w wodną, na największym basenie w Kibi-Kibi. Byłem jednym z najlepszych bramkarzy KS Tajniak | -Ja tez kiedyś grałem w piłkę - pochwalił sie Mżawka - Ale w wodną, na największym basenie w Kibi-Kibi. Byłem jednym z najlepszych bramkarzy KS Tajniak. [...] | ||
[...] | |||
-Co sie stało? - zawołał książę. - Jak ty wyglądasz?<BR> | -Co sie stało? - zawołał książę. - Jak ty wyglądasz?<BR> | ||
-Deszczowcy uciekli!<BR> | -Deszczowcy uciekli!<BR> | ||
Linia 18: | Linia 24: | ||
-Jaki wynik, mów!<BR> | -Jaki wynik, mów!<BR> | ||
-Dwa zero dla Miodunki<BR> | -Dwa zero dla Miodunki<BR> | ||
-Patałachy - mruknął książę pod nosem - ale to teraz nieważne. Zarządzam natychmiastowy alarm dla floty wiślanej! Wszystkie statki i łodzie maja być gotowe za dziesięć minut! Popłyniesz ze mną na kajaku. A swoja droga Cracovia mogłaby sie podciągnąć. Nawet Wyrwidąb im nie pomógł... | -Patałachy - mruknął książę pod nosem - ale to teraz nieważne. Zarządzam natychmiastowy alarm dla floty wiślanej! Wszystkie statki i łodzie maja być gotowe za dziesięć minut! Popłyniesz ze mną na kajaku. A swoja droga Cracovia mogłaby sie podciągnąć. Nawet Wyrwidąb im nie pomógł... [...] | ||
===Zobacz też=== | ===Zobacz też=== | ||
* [[Książki]] | * [[Książki|Książki o Cracovii]] | ||
* [[Wiersze o Cracovii]] | |||
[[Kategoria:Cracovia]] | |||
[[Kategoria: Cracovia]] | [[Kategoria: Cracovia]] |
Wersja z 21:03, 16 wrz 2007
Utwory literackie, w których pojawia się nazwa Cracovii.
Krzysztof Ciesielski i Zdzisław Pogoda "Diamenty matematyki"
(fragment rozdziału 8 Wyciągamy sznurki z pudełka czyli twierdzenie retraktorowe Ważewskiego)
[...] Przypuśćmy, że na stadionie rozgrywa się mecz, który zgromadził wielu kibiców, tak że zapełniony jest cały stadion i z góry (z lecącego wysoko helikoptera) kibice wyglądają jak wielka, kolorowa plama (w jednym kawałku). Może to być na przykład mecz Cracovii; doświadczenia pokazują, że na jej stadion często przychodzi więcej widzów niż na niejeden mecz reprezentacji Polski, i to niezależnie od tego, czy Cracovia jest aktualnie w lidze pierwszej, czy czwartej.[...]
Stanisław Pagaczewski "Misja profesora Gąbki"
[...]
-Zamykam Was na klucz, i idę do siebie, bo jest mecz w telewizji.
-Kto dziś gra? - zainteresował sie pan Mżawka, ucieszony perspektywą niezwykle długiej kąpieli.
-Miodunka z Cracovią. Od wyniku zależy wejście do Ligi.
-E, Cracovia dziady - skrzywił sie Mżawka.
-Co ty tam wiesz.. w ataku mają takiego asa jak Wyrwidąb z Podłęża, bo Mortadela w zeszłym tygodniu zwichnął nogę, zwycięstwo murowane.
-Ja tez kiedyś grałem w piłkę - pochwalił sie Mżawka - Ale w wodną, na największym basenie w Kibi-Kibi. Byłem jednym z najlepszych bramkarzy KS Tajniak. [...]
[...]
-Co sie stało? - zawołał książę. - Jak ty wyglądasz?
-Deszczowcy uciekli!
-Co? Kiedy?
-Zmiłuj sie nade mną, panie - jęknął przez łzy dozorca. -Byli w łaźni, bo dziś sobota. Zamknąłem ich na klucz. A oni oderwali kratę od basenu, i wskoczyli do kanału. O, ja nieszczęsny! To przeze mnie, bo zamiast ich pilnować, poszedłem oglądać mecz Miodunki z Cracovia.
-Jaki wynik, mów!
-Dwa zero dla Miodunki
-Patałachy - mruknął książę pod nosem - ale to teraz nieważne. Zarządzam natychmiastowy alarm dla floty wiślanej! Wszystkie statki i łodzie maja być gotowe za dziesięć minut! Popłyniesz ze mną na kajaku. A swoja droga Cracovia mogłaby sie podciągnąć. Nawet Wyrwidąb im nie pomógł... [...]