1970-08-16 zawody kolarskie: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
(Utworzono nową stronę "'''zawody kolarskie'''<BR> ''data prawdopodobna'' {{Zawody | dyscyplina = Kolarstwo | płeć = mężczyźni | poczatek_dzien = 16 | poczatek_miesiac = 8 | poczatek_rok = 1970 | wielodniowe = | koniec_dzien = | koniec_miesiac = | koniec_rok = | miejsce = | organizator = }} === Relacje z zawodów === {{Artykul | Typ_artykulu = Opis meczu | Tytul_wydawnictwa = Echo…")
 
 
Linia 27: Linia 27:
|                Link =  
|                Link =  
|                Skan = [[Grafika:Echo Krakowa 1970-08-17 191 3.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Echo Krakowa'' ]]
|                Skan = [[Grafika:Echo Krakowa 1970-08-17 191 3.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Echo Krakowa'' ]]
|      Tytul_artykulu =  
|      Tytul_artykulu = Baścik z „Krakusa” górskim mistrzem okręgu
|              Autor =  
|              Autor =  
|              Tresc ={{Miejsce na opis}}
|              Tresc =Górskim mistrzem okręgu krakowskiego w kolarstwie został eks-reprezęntant Polski — Benedykt Baścik z LKS „Krakus”, który karkołomną wręcz trasę z podjazdem na Przełęcz Krowiarki o łącznej długości blisko 100 km, przejechał w b. dobrym czasie 2.24,30, wyprzedzając o 10 sek. Palkę i o 50 sek. Kaima (obaj również z "Krakusa”).
Dalsze miejsca zajęli: Siemek (U. Ośw.) 2.25.20, Harenza (LKS Podhale N. Targ) 2.25,40, Szyndzielorz (Cr.) 2.25,40 i w tym samym czasie jeszcze Niechaj (C) i Dąbrowiecki (H), 9. Kudzia (LKS Naroże), 10. Rzepka (U.O.).
 
Trasa ze startem i metą w Juszczynie prowadziła przez Zawoję. Krowiarki, Jabłonkę, Skomielną, Zabornię, Jordanów i Maków, Licząc podjazd na Przełęcz Krowiarki, gdzie kolarze mu-sieli się wspiąć na wysokość 500 m od podjazdu, w sumie różnica wzniesień na trasie wynosiła ponad 1300 m. Można więc sobie wyobrazić golgotę wspinaczki i szaleńczą jazdę w dół z szybkością dochodzącą do 100 km/godz.. Na całej trasie obserwowaliśmy liczne ataki. Decydujący przypuścił na 40 km przed metą Baścik. Doskonale też pojechał Palka oraz startujący poza konkursem Szpitalny. Natomiast największego pecha miał Sz. Kaszowski z Cracovii, który mając niemal pewne 3 miejsce. na 200 m przed metą przewrócił się na... kurze, która wyleciała na szosę.
 
Imprezę doskonale zorganizował LKS „Naroże” w Juszczynie, przy pomocy PKKFiT oraz KP MO w Suchej. Komandorem był właśnie prezes wspomnianego klubu — E. Gigoń a sędzią gł. — A. Żabiński.
 
}}
}}



Aktualna wersja na dzień 16:55, 20 lut 2023

zawody kolarskie

data prawdopodobna


Relacje z zawodów

"Baścik z „Krakusa” górskim mistrzem okręgu" -
Echo Krakowa

Baścik z „Krakusa” górskim mistrzem okręgu

Relacja z meczu w dzienniku Echo Krakowa
Górskim mistrzem okręgu krakowskiego w kolarstwie został eks-reprezęntant Polski — Benedykt Baścik z LKS „Krakus”, który karkołomną wręcz trasę z podjazdem na Przełęcz Krowiarki o łącznej długości blisko 100 km, przejechał w b. dobrym czasie 2.24,30, wyprzedzając o 10 sek. Palkę i o 50 sek. Kaima (obaj również z "Krakusa”).

Dalsze miejsca zajęli: Siemek (U. Ośw.) 2.25.20, Harenza (LKS Podhale N. Targ) 2.25,40, Szyndzielorz (Cr.) 2.25,40 i w tym samym czasie jeszcze Niechaj (C) i Dąbrowiecki (H), 9. Kudzia (LKS Naroże), 10. Rzepka (U.O.).

Trasa ze startem i metą w Juszczynie prowadziła przez Zawoję. Krowiarki, Jabłonkę, Skomielną, Zabornię, Jordanów i Maków, Licząc podjazd na Przełęcz Krowiarki, gdzie kolarze mu-sieli się wspiąć na wysokość 500 m od podjazdu, w sumie różnica wzniesień na trasie wynosiła ponad 1300 m. Można więc sobie wyobrazić golgotę wspinaczki i szaleńczą jazdę w dół z szybkością dochodzącą do 100 km/godz.. Na całej trasie obserwowaliśmy liczne ataki. Decydujący przypuścił na 40 km przed metą Baścik. Doskonale też pojechał Palka oraz startujący poza konkursem Szpitalny. Natomiast największego pecha miał Sz. Kaszowski z Cracovii, który mając niemal pewne 3 miejsce. na 200 m przed metą przewrócił się na... kurze, która wyleciała na szosę.

Imprezę doskonale zorganizował LKS „Naroże” w Juszczynie, przy pomocy PKKFiT oraz KP MO w Suchej. Komandorem był właśnie prezes wspomnianego klubu — E. Gigoń a sędzią gł. — A. Żabiński.
Źródło: Echo Krakowa nr 191 z 17 sierpnia 1970