1948-09-22 mistrzostwa Krakowa: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 56: | Linia 56: | ||
| Skan = [[Grafika:Echo_Krakowa_1948-09-27_265.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Echo Krakowa'' ]] | | Skan = [[Grafika:Echo_Krakowa_1948-09-27_265.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Echo Krakowa'' ]] | ||
| Tytul_artykulu = | | Tytul_artykulu = Krawczykówna we finale mistrzostw tenisowych | ||
| Autor = | | Autor = | ||
| Tresc = | | Tresc = Po paru „spokojnych” dniach nastąpiła wreszcie cała seria nieoczekiwanych wyników. które oczywiście „wywrócę" całą listę okręgową.<BR> | ||
Kemieńska (Kr.) wyeliminowała rozstawioną Kubalankę Z. (C.) 6:2. 6:2. ale następnie w uległa gładko w półfinale 1:6, 1:6,Krewczykównej, która tym samym jako pierwsza „tenisista Tarnowa w ogóle” doszła do finału okręgowego.<BR> | |||
Kołczakowa (Kr.) wygrają w ćwierćfinał z Horainową (Kr.) 6:3. 6:3 i zmierzy się z Jakubowską (Cr. ), ta bowiem sprawiła niespodziankę wygrywając z Potuczkową (Cr.) ……, 8:3.<BR> | |||
W grze pojedynczej panów Roszkowski (Cr.) osiągnął ćwierćfinał! Nikt się nie spodziewał, że wygra on z Drozdowskim 6:4 6:8. 6:3, a potem z Jastrzębskim (Czuwj) 6:3, 6:1.<BR> | |||
Przeciwnikiem jego będzie Baran (Cr.), który dał redę Szramowi 6:4, 7:5.<BR> | |||
Los Gajewakiego wisiał dosłownie na jednej piłce mczowej. Moja (Cr.) który stracił ją oficjalnie i ostatecznie w grze na dokładność musiał ulec 5:7, 7:5, 6:1..<BR> | |||
Kołcz (K) przegrał pierwszego seta Łabużka (Społem) 5:7, i dokończenie tej gry nastąpi dzisiaj rano. Od godziny 9-tej aż do 13-tej korty Cracovii będą widownią rozstrzygających i ciekawych spotkań.<BR> | |||
Linia 92: | Linia 99: | ||
| Skan = [[Grafika:Echo_Krakowa_1948-10-01_269.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Echo Krakowa'' ]] | | Skan = [[Grafika:Echo_Krakowa_1948-10-01_269.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Echo Krakowa'' ]] | ||
| Tytul_artykulu = | | Tytul_artykulu = Herbst i Baran mistrzami tenisowymi w bublu | ||
| Autor = | | Autor = | ||
| Tresc = | | Tresc = W przedostatnim dniu mistrzostw tenisowych rozegrano półfinał i dokończono finałowa rozrywkę w grze podwójnej panów. Spotkanie dwóch najsilniejszych par Herbst-Baran (Cr.) — Horain Kołcz (Kr), przyniosło ciężko wywalczone zwycięstwo zawodnikom Cracovii. którzy ostatecznie wygrali 6:8, 3:6, 6:3, 7:5. 6:3.<BR> | ||
W grze mieszanej Kołczowie zakwalifikowali ale do finału, bijąc w pół¬finale parę Cracovii (w osobach: Potuczkowei i Barana) 4:6, 6:1. 6:3. W spotkaniu tym wyróżniła się przede wszystkim Kołczowa swymi dokładnymi zagraniami.<BR> | |||
Dziś nastąpi dokończenie finału w grze pojedynczej panów oraz w grze mieszanej. | |||
Linia 110: | Linia 120: | ||
| Skan = [[Grafika:Echo_Krakowa_1948-10-02_270.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Echo Krakowa'' ]] | | Skan = [[Grafika:Echo_Krakowa_1948-10-02_270.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Echo Krakowa'' ]] | ||
| Tytul_artykulu = | | Tytul_artykulu = Horain w singlu – Kołczowie w mikście mistrzami Krakowa w tenisie | ||
| Autor = | | Autor = | ||
| Tresc = | | Tresc = Wczoraj zakończyły się wreszcie Mistrzostwa tenisowe Krakowa.<BR> | ||
W całym turnieju nie wypłynął żaden nowy talent, chociaż były i niespodzianki — jak wyeliminowanie Kubalanki czy Drozdowskiego. | |||
Tegorocznym mistrzem Krakowa został Horain (Krakus), który w finale odniósł zasłużone zwycięstwo, wygrywając ze swym kolegę klubowym Kołczem 6:2, 4:6, 7:5, 6:0.<BR> | |||
W czwartym sodę Kołcz ulega zmęczeniu 6 nie stawia tak silnego opora jak w poprzednich.<BR> | |||
W. Horain w ubiegłych latach już kilkakrotnie dochodził do finału mistrzostw, ale dopiero teraz, prawie na zakończenie swojej bogatej kariery sportowej szczęście uśmiechnęło się do niego i obdarzyło zasłużenie zaszczytnym tytułem mistrza Krakowa.<BR> | |||
W finale miksta małżeństwo Kołczów przegrało pierwszego seta z parą Krawczykówna —Horain w stosunku 6:3. Z powodu jednak ciemności, rozgrywki zostały przerwana, a drogę losowania mistrzostwo w grze mieszanej zdobywają Kołczowie (Krakus).<BR> | |||
Po zakończeniu rozgrywek, prezes KOZT — p. mgr. Gajewski rozdał zawodnikom cenne nagrody, ofiarowane przeze KOZT, RSW „Pragę", Sp. „Czytelnika", f-mę Łęckiego, p. Dobrowolską, Po w. Spółkę Odzieżową.<BR> | |||
Poza zwycięzcami nagrodzono najlepszego zawodnika klubu związkowego Łabużka, juniorów; Christa, Wójcickiego i Płatka, a za niespodzianki sprawione w rozgrywkach — Jakubowską i Roszkowskiego | |||
Wersja z 16:27, 23 sie 2021
mistrzostwa Krakowa
zawody sportowe | |
dyscyplina: | tenis |
płeć: | mężczyźni, kobiety |
data: |
22 września - 1 października 1948 |
miejsce: | Kraków |
organizator: |
Relacje z zawodów
Echo Krakowa
Jacowicz (Cr)—Gabryś (Kr) 6:3, 6:1, Sotnicki (Kr)—Lipiński (Olsza) 8:6, 6:4 (Lipiński nie wyzyskał prowadzenia 5:0). Wójcicki (Cr)—Stobiecki (Kr 6:3. 6:3. Pytel Macak (Kr) 8:1. 6:0, Mylius (Cr)—Gargul (Kr.) 4:6 6:1, 6:4. Ostromęcki (Społem)—Makarewicz (Cr) 6:3, 6:1.
Na skutek ciemności przerwano gry: Meźwid (Sp)-Żebrowski 6:4 i Kohlműnzer (Kr.) - Krzesiwo (Sp) przy 6:8).
Echo Krakowa
Kemieńska (Kr.) wyeliminowała rozstawioną Kubalankę Z. (C.) 6:2. 6:2. ale następnie w uległa gładko w półfinale 1:6, 1:6,Krewczykównej, która tym samym jako pierwsza „tenisista Tarnowa w ogóle” doszła do finału okręgowego.
Kołczakowa (Kr.) wygrają w ćwierćfinał z Horainową (Kr.) 6:3. 6:3 i zmierzy się z Jakubowską (Cr. ), ta bowiem sprawiła niespodziankę wygrywając z Potuczkową (Cr.) ……, 8:3.
W grze pojedynczej panów Roszkowski (Cr.) osiągnął ćwierćfinał! Nikt się nie spodziewał, że wygra on z Drozdowskim 6:4 6:8. 6:3, a potem z Jastrzębskim (Czuwj) 6:3, 6:1.
Przeciwnikiem jego będzie Baran (Cr.), który dał redę Szramowi 6:4, 7:5.
Los Gajewakiego wisiał dosłownie na jednej piłce mczowej. Moja (Cr.) który stracił ją oficjalnie i ostatecznie w grze na dokładność musiał ulec 5:7, 7:5, 6:1..
Echo Krakowa
Echo Krakowa
W grze mieszanej Kołczowie zakwalifikowali ale do finału, bijąc w pół¬finale parę Cracovii (w osobach: Potuczkowei i Barana) 4:6, 6:1. 6:3. W spotkaniu tym wyróżniła się przede wszystkim Kołczowa swymi dokładnymi zagraniami.
Echo Krakowa
W całym turnieju nie wypłynął żaden nowy talent, chociaż były i niespodzianki — jak wyeliminowanie Kubalanki czy Drozdowskiego.
Tegorocznym mistrzem Krakowa został Horain (Krakus), który w finale odniósł zasłużone zwycięstwo, wygrywając ze swym kolegę klubowym Kołczem 6:2, 4:6, 7:5, 6:0.
W czwartym sodę Kołcz ulega zmęczeniu 6 nie stawia tak silnego opora jak w poprzednich.
W. Horain w ubiegłych latach już kilkakrotnie dochodził do finału mistrzostw, ale dopiero teraz, prawie na zakończenie swojej bogatej kariery sportowej szczęście uśmiechnęło się do niego i obdarzyło zasłużenie zaszczytnym tytułem mistrza Krakowa.
W finale miksta małżeństwo Kołczów przegrało pierwszego seta z parą Krawczykówna —Horain w stosunku 6:3. Z powodu jednak ciemności, rozgrywki zostały przerwana, a drogę losowania mistrzostwo w grze mieszanej zdobywają Kołczowie (Krakus).
Po zakończeniu rozgrywek, prezes KOZT — p. mgr. Gajewski rozdał zawodnikom cenne nagrody, ofiarowane przeze KOZT, RSW „Pragę", Sp. „Czytelnika", f-mę Łęckiego, p. Dobrowolską, Po w. Spółkę Odzieżową.
Echo Krakowa