1948-12-31 Cracovia - ŁKS 12:3: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
(Utworzono nową stronę "''data prawdopodobna'' {{Mecz - hokej | gospodarz = Cracovia | gosc = ŁKS Łódź | gospodarz_owczesna_...")
 
Linia 63: Linia 63:
|                Skan = [[Grafika:Piłkarz_1949-01-03_6.png|thumb|Relacja z meczu w tygodniku ''Piłkarz'']]
|                Skan = [[Grafika:Piłkarz_1949-01-03_6.png|thumb|Relacja z meczu w tygodniku ''Piłkarz'']]


|      Tytul_artykulu =  
|      Tytul_artykulu = 15 bramek w Krakowie
|              Autor =  
|              Autor =  
|              Tresc =  
|              Tresc =  
Ostatnim meczem w tym dniu było spotkanie Cracovii z ŁKS-esu zakończone po ciekawej grze zwycięstwem mistrza Polski w stosunku 8:2.
Przed wyjazdem do Krynicy, rozegrała Cracovia towarzyski mecz hokejowy z ŁKS-em, wygrywając to spotkanie bez wielkiego wysiłku. Podkreślić należy, że biało-czerwoni grali 3- cią tercję bez Wołkowskiego, który nadwerężył rękę, bez Józefowicza,który doznał kontuzji uda, oraz bez Kasprzyckiego.<BR>
Zawody dostarczyły wiele emocji.<BR>
Cracovia potrakto¬wała to spotkanie jak trening przed turniejem krynickim i dlatego tylko w pierwszej i trzeciej tercji zagrała na „pełną parę“. Słabsza natomiast była druga tercja, gdzie zawodnicy wyraźnie się oszczędzali. Bardzo dobrą formę wykazał Burda, strzelec 4 bramek, Kowalski i Więcek w obronie: natomiast słabszy był Palus. Dobre zadatki ma Korzeniak, a Kopczyński wykazuje coraz lep¬szą formę. Doskonałym w bramce był Maciejko, który szereg strzałów w trudnych pozycjach obronił w dobrym stylu.
Grano wprawdzie dość ostro. Zawodnicy obu drużyn wędrowali często za bandę na minuty kamę, ale w całości widziało się dość dobry hokej jak na stosunki polskie.<BR>
Z hokeistów łódzkich najlepiej wypadł Kelm i Starzewski. Dorównywał im Król i Rączko, reszta słaba, a bramkarz Styczyński zupełnie bez formy.<BR>
Drużyna łódzka nie była łatwym przeciwnikiem do pokonania. Zwłaszcza w pierwszej tercji zawodnicy ej wykazali dużo umiejętności. Najlepszymi byli: Starzewski, Kelm i Staniszewski.<BR>
Mecz zaczął się „samobójczą” bramką, strzeloną przez Starzewskiego. Cracovia przeprowadza kilka ładnych zespołowych kombinacji i Kopczyński jest strzelcem drugiej bramki. Maciejko ma sposobność do wykazania swej formy, kiedy broni ostry strzał Kelma. Musi on skapitulować jednak przed ostrym strzałem Koczewskiego, który w 9 minucie zdobywa bramkę dla ŁKS-u.<BR>
W Cracovii BEZKONKURENCYJNY BYŁ BURDA.<BR>
Dalsze bramki dla Cracovii strzelają w tej tercji: Palus, Burda z przeboju i Kowalski po kombinacji z Wołkowskim.<BR>
Również dobrze grał Paluś, Więcek w obronie. Kowalski oraz młodzi za¬wodnicy Korzeniak i Kot.<BR>
W drugiej tercji Cracovia zwolniła nieco tempa i ŁKS jest w przewadze, zatrudniając wiele Maciej¬kę. Mimo chwilowej przewagi, Burda strzela dwie bramki, a ŁKS odpowiada jedną, strzeloną przez Kelma. Ten sam zawodnik ma wiele okazji do strzelenia bramki, lecz jego przeboje kończą się na doskonale dysponowanym Maciejce.<BR>
Drużyny grały w następujących składach: ŁKS — Makutynowicz, Metternich. Rączko, Król, Starzewski, Kelm, Koczewski, Glamaczyński. Chodakowski. Łapczyński, Staniszewski.<BR>
Dopiero trzecia tercja, mimo braku Wołkowskiego, — była nieco żywsza. Cracovia przeprowadza piękne ataki zespołowe, które jednak dopiero w 12 minucie przynoszą efekt. Strzelcami są: Palus 3 razy oraz Burda i Kopczyński. Dla łodzian Kelm.<BR>
Cracovia: Kapusta, Kasprzycki, Więcek, Kowalski, Kopczyński I. Palus, Burda, Kot, Kopczyński II, Korzeniak.<BR>
Mecz w sumie był ładny i zadowolił blisko dwutysięczną widownię. <BR>
Od pierwszej minuty Cracovia przeprowadza szybkie ataki, w drugiej minucie Burda strzela pierwszą bramkę.<BR>
Sędziował p. Bielecki dobrze.
ŁKS nie deprymuje się i atakuje bramkę Cracovii, dając dużo zatrudnienia Kapuście. Jeden z jego ataków kończy się zdobyciem wyrównującej bramki przez Koczewskiego. W tej samej chwili Burda zdobywa drugą bramkę, a w 4 min. później trzecią.
 
Gra jest wyrównana w tym okresie. W 16 min. Koczewski po ładnym zągraniu z Klamaczyńskim zdobywa drugą bramkę.<BR>
W drugiej tercji IKS opada nieco z sił i pozwala sobie już w drugiej minucie strzelić bramkę przez Palusa, a w trzeciej przez Burdę. Obustronne ataki są szybkie i ładne. Cracovia przeprowadza lepsze ataki, a mając szybkiego Burdę zdobywa dalsze bramki w 6 i 14 min. Strzelcami tych bramek są: Palus po kombinacji z Kowalskim oraz Burda po kombinacji z Palusem.<BR>
Ostatnia tercja przynosi tylko jedną bramkę (ósmą) strzelona dopiero w 16 min. przez Burdę, który prze- dryblował prawie wszystkich zawodników ŁKS-u.<BR>
Burda, jak już wspomnieliśmy wyżej, wykazał w tym spotkaniu najrówniejszą formę z całej drużyny, a zdaniem fachowców będących na turnieju, jest obecnie uważany za najlepszego zawodnika w Polsce.<BR>
Mecz prowadził Wacek Kuchar bardzo dobrze.






}}
}}

Wersja z 13:53, 20 mar 2021

data prawdopodobna


Cracovia - hokej mężczyzn herb.png


Hokej.png
mecze towarzyskie
Kraków, piątek, 31 grudnia 1948

Cracovia - ŁKS Łódź

12
:
3

(5:1; 2:1; 5:1)


ŁKS Łódź - hokej mężczyzn herb.png


Opis zawodów

"15 bramek w Krakowie" -
Piłkarz

15 bramek w Krakowie

Relacja z meczu w tygodniku Piłkarz
Przed wyjazdem do Krynicy, rozegrała Cracovia towarzyski mecz hokejowy z ŁKS-em, wygrywając to spotkanie bez wielkiego wysiłku. Podkreślić należy, że biało-czerwoni grali 3- cią tercję bez Wołkowskiego, który nadwerężył rękę, bez Józefowicza,który doznał kontuzji uda, oraz bez Kasprzyckiego.

Cracovia potrakto¬wała to spotkanie jak trening przed turniejem krynickim i dlatego tylko w pierwszej i trzeciej tercji zagrała na „pełną parę“. Słabsza natomiast była druga tercja, gdzie zawodnicy wyraźnie się oszczędzali. Bardzo dobrą formę wykazał Burda, strzelec 4 bramek, Kowalski i Więcek w obronie: natomiast słabszy był Palus. Dobre zadatki ma Korzeniak, a Kopczyński wykazuje coraz lep¬szą formę. Doskonałym w bramce był Maciejko, który szereg strzałów w trudnych pozycjach obronił w dobrym stylu. Z hokeistów łódzkich najlepiej wypadł Kelm i Starzewski. Dorównywał im Król i Rączko, reszta słaba, a bramkarz Styczyński zupełnie bez formy.
Mecz zaczął się „samobójczą” bramką, strzeloną przez Starzewskiego. Cracovia przeprowadza kilka ładnych zespołowych kombinacji i Kopczyński jest strzelcem drugiej bramki. Maciejko ma sposobność do wykazania swej formy, kiedy broni ostry strzał Kelma. Musi on skapitulować jednak przed ostrym strzałem Koczewskiego, który w 9 minucie zdobywa bramkę dla ŁKS-u.
Dalsze bramki dla Cracovii strzelają w tej tercji: Palus, Burda z przeboju i Kowalski po kombinacji z Wołkowskim.
W drugiej tercji Cracovia zwolniła nieco tempa i ŁKS jest w przewadze, zatrudniając wiele Maciej¬kę. Mimo chwilowej przewagi, Burda strzela dwie bramki, a ŁKS odpowiada jedną, strzeloną przez Kelma. Ten sam zawodnik ma wiele okazji do strzelenia bramki, lecz jego przeboje kończą się na doskonale dysponowanym Maciejce.
Dopiero trzecia tercja, mimo braku Wołkowskiego, — była nieco żywsza. Cracovia przeprowadza piękne ataki zespołowe, które jednak dopiero w 12 minucie przynoszą efekt. Strzelcami są: Palus 3 razy oraz Burda i Kopczyński. Dla łodzian Kelm.
Mecz w sumie był ładny i zadowolił blisko dwutysięczną widownię.

Sędziował p. Bielecki dobrze.
Źródło: Piłkarz nr 1 z 3 stycznia 1949