1918-06-02 Cracovia - Wiedeń 0:8: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 39: | Linia 39: | ||
===Opis meczu=== | ===Opis meczu=== | ||
[[Grafika: Czas 1918-06-04.jpg|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Czas'']] | [[Grafika: Czas 1918-06-04.jpg|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Czas'']] | ||
W ubiegłe dwie niedziele odbyły się na Błoniach zawody piłki nożnej pomiędzy wiedeńskim Wafem i skombinowaną wiedeńską drużyną. Oba spotkania wypadły niepomyślnie dla Krakowian. W matchu z Wafem przegrała Cracovia w stosunku 2 do 1; wiedeński team zdobył aż 8 bramek, nie dopuszczając Cracovii do żadnego goala. Rezultat ten dowodzi przedewszystkiem, że drużyna krakowska nie ma dostatecznego treningu, gdyż forma jej w roku zeszłym była daleko lepsza. Ale i różnica stosunków wojennych pomiędzy Wiedniem i Krakowem odbija się w sporcie. W Wiedniu przez cały czas wojny funkcyonowały prawie normalnie wszystkie piłkowe związki, w Krakowie z wielkim trudem można złożyć jedną drużynę; przed wojną było ich kilkanaście! | |||
Publiczność oba razy wypełniła trybuny i miejsca stojące i wynik materyalny zawodów był niezawodnie korzystny. Zarząd Cracovii powinien wykorzystać to ogólne zainteresowanie sportem piłkowym i urządzać dalsze spotkania z zamiejscowemi drużynami, które dadzą możność graczom miejscowym nabrania technicznej wprawy. | |||
Źródło: ''Czas'' | Źródło: ''Czas'' | ||
[[Kategoria:1918 mecze towarzyskie]] | [[Kategoria:1918 mecze towarzyskie]] |
Wersja z 14:41, 31 sty 2009
|
mecz towarzyski Kraków, niedziela, 2 czerwca 1918
(0:5)
|
|
Skład: Mikosz Dąbrowski II Grabowski Wykręt Cikowski Majcherczyk Śliwa Poznański Kogut Dąbrowski I Prochowski Ustawienie: 2-3-5 |
Sędzia: Józef Lustgarten z Krakowa |
Opis meczu
W ubiegłe dwie niedziele odbyły się na Błoniach zawody piłki nożnej pomiędzy wiedeńskim Wafem i skombinowaną wiedeńską drużyną. Oba spotkania wypadły niepomyślnie dla Krakowian. W matchu z Wafem przegrała Cracovia w stosunku 2 do 1; wiedeński team zdobył aż 8 bramek, nie dopuszczając Cracovii do żadnego goala. Rezultat ten dowodzi przedewszystkiem, że drużyna krakowska nie ma dostatecznego treningu, gdyż forma jej w roku zeszłym była daleko lepsza. Ale i różnica stosunków wojennych pomiędzy Wiedniem i Krakowem odbija się w sporcie. W Wiedniu przez cały czas wojny funkcyonowały prawie normalnie wszystkie piłkowe związki, w Krakowie z wielkim trudem można złożyć jedną drużynę; przed wojną było ich kilkanaście!
Publiczność oba razy wypełniła trybuny i miejsca stojące i wynik materyalny zawodów był niezawodnie korzystny. Zarząd Cracovii powinien wykorzystać to ogólne zainteresowanie sportem piłkowym i urządzać dalsze spotkania z zamiejscowemi drużynami, które dadzą możność graczom miejscowym nabrania technicznej wprawy.
Źródło: Czas