Cracovia przed sezonem 2008/09

Cracovia z licencją

Polski Związek Piłki Nożnej przesłał do MKS Cracovia SSA pismo, w którym poinformował o przyznaniu licencji naszemu Klubowi. Piłkarze „Pasów” mogą więc bez problemów przygotowywać się do nowego sezonu.

Źródło: Cracovia.pl [1]

Bartłomiej Grzelak dopiero po Piotrze Gizie

Chcę pozyskać przynajmniej jednego ofensywnego piłkarza z ekstraklasy. Na razie nie ma jednak żadnych konkretów - przyznaje Stefan Majewski, trener Cracovii

Po meczu z Odrą Wodzisław Janusz Filipiak, prezes Cracovii, zapowiedział sprowadzenie sześciu młodych piłkarzy z II i III ligi. Nie będą to jednak priorytetowe zakupy. Trener Majewski pilnie poszukuje bowiem napastników i ofensywnych pomocników.

Od pewnego czasu w tym gronie wymieniany jest Bartłomiej Grzelak z Legii Warszawa. 27-letni wychowanek Wisły Płock dwa lata temu zdobył 20 goli w II lidze i wydatnie pomógł Widzewowi w awansie do ekstraklasy. Trenerem łodzian był wówczas Majewski. - Dopóki nie będzie załatwionej sprawy Piotra Gizy [wypożyczonego z Cracovii do Legii z opcją definitywnej sprzedaży - przyp. red.], nie będzie sprawy Grzelaka - stanowczo stwierdził szkoleniowiec.

Niechciany w Cracovii Giza do momentu kontuzji był jaśniejszą postacią wicemistrza Polski. - Zaangażowanie Piotrka w Legii było zdecydowanie większe niż u nas. Dobrze, że na przeprowadzce skorzystał zawodnik - uważa Majewski.

Wśród kandydatów do gry w Cracovii wymieniany jest także Tomasz Lisowski, lewy obrońca Widzewa. - W każdym zdegradowanym klubie są dobrzy piłkarze i wielu będzie o nich walczyło - dodaje Majewski.

Niejasna jest przyszłość Michała Karwana i Pawła Szwajdycha, bardzo rzadko znajdujących miejsce w pierwszym składzie, oraz Węgra Arpada Majorosa. Z kolei Karol Gregorek wraca do Wisły Płock. Wszystko wskazuje, że Paweł Wojciechowski pozostanie w Polonii Bytom. Łukasz Szczoczarz, mimo dobrych notowań w Okocimskim Brzesko, nie znajdzie się w składzie Cracovii. Bardzo pochlebną opinię o Kamilu Witkowskim po trzech bramkach strzelonych Lechowi Poznań wyraził Leo Beenhakker, selekcjoner polskiej kadry. Majewski nie chciał oceniać swoich podopiecznych po zakończonym sezonie. - Wolę zobaczyć, jaką opinie mają dziennikarze - zaskoczył.

Jutro szkoleniowiec jedzie na kursokonferencję trenerów do Warszawy, a potem do Niemiec. W sobotę będzie na ślubie córki. - W przyszłą środę uroczystości przeniosą się do Polski. Muszę wytrzeźwieć w międzyczasie - żartował trener.

Wczoraj piłkarze uczestniczyli w uroczystym pożegnaniu w restauracji Wierzynek należącej do żony prezesa Filipiaka. Potem rozjechali się na urlopy. Do treningów wrócą w połowie czerwca. Na początku lipca polecą na tydzień do USA, gdzie mają zaplanowany sparing z zespołem z Meksyku - Cruz Azul. Jeśli dopięty zostanie kolejny mecz, to Cracovia spędzi za oceanem trzy dni dłużej.

Po powrocie do Polski zawodników czeka obóz przygotowawczy na Słowacji lub w Czechach. - Nie wybraliśmy Turcji, Cypru ani Niemiec, bo mamy zakontraktowanych bardzo wymagających sparingpartnerów - tłumaczył szkoleniowiec. Na razie znany jest tylko jeden z nich, w drodze na zgrupowanie Cracovia zagra ze słowackim Rużomberkiem.

Majewski będzie obecny na mistrzostwach Europy w Austrii i Szwajcarii. Nie wiadomo tylko, czy jako szef Rady Trenerów PZPN-u, czy jako ekspert piłkarski. - Być może będę komentatorem jednej ze stacji telewizyjnych - zakończył.

Źródło: Gazeta Wyborcza