Bartłomiej Dudzic: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Linia 70: Linia 70:
W spotkaniu z [[Wisła Kraków|Wisłą Kraków]] ([[2007-10-20 Cracovia - Wisła Kraków 1:2|1:2]]) wpisał się na listę strzelców w 79. minucie, kwadrans po pojawieniu się na placu gry. Teraz zawodnika rodem z Nowej Wsi pod Oświęcimiem na długo zapamięta Tomasz Hajto. Dudzic w dwóch starciach z „Giannim” aż trzy razy zalazł mu za skórę. Najpierw w wygranym [[2008-02-27 Górnik Zabrze - Cracovia 0:1|meczu Pucharu Ekstraklasy]] w Zabrzu strzelił na 1:0, a w zeszłą sobotę dwa razy urwał się kryjącemu go byłemu reprezentantowi Polski. - To był mój najlepszy mecz w lidze. Czułem się bardzo pewnie - przyznał uradowany.
W spotkaniu z [[Wisła Kraków|Wisłą Kraków]] ([[2007-10-20 Cracovia - Wisła Kraków 1:2|1:2]]) wpisał się na listę strzelców w 79. minucie, kwadrans po pojawieniu się na placu gry. Teraz zawodnika rodem z Nowej Wsi pod Oświęcimiem na długo zapamięta Tomasz Hajto. Dudzic w dwóch starciach z „Giannim” aż trzy razy zalazł mu za skórę. Najpierw w wygranym [[2008-02-27 Górnik Zabrze - Cracovia 0:1|meczu Pucharu Ekstraklasy]] w Zabrzu strzelił na 1:0, a w zeszłą sobotę dwa razy urwał się kryjącemu go byłemu reprezentantowi Polski. - To był mój najlepszy mecz w lidze. Czułem się bardzo pewnie - przyznał uradowany.


''Źródło: Przegląd Sportowy''
===Wywiady===
====Dudzic: moim wzorem jest Messi - Gazeta Wyborcza 02.04.2008====
'''- Jak każdy piłkarz marzę o reprezentacji Polski. To długa droga, ale jeśli dostanę powołanie choćby na konsultację kadry U-21, poczuję się wyróżniony - mówi Bartłomiej Dudzic.'''
 
'''Od niedawna ustalanie napastników w Cracovii rozpoczyna się od Pana.'''
 
Bartłomiej Dudzic: Dopiero od tego sezonu zacząłem grać w pierwszym składzie. Staram się jak mogę, trener układa skład i widocznie taki jest dla niego najbardziej odpowiedni.
 
'''Ma Pan wzór do naśladowania, piłkarza, który równie szybko i przebojem wdarł się do zespołu?'''
 
- Nie przebojem, ale długo na to pracował. Jest wychowankiem Barcelony i nazywa się Lionel Messi. Był tam wspierany i krok po kroku stawiano na niego. O efektach nie trzeba mówić.
 
'''Trzy zwycięstwa, trzy remisy, niezły bilans bramkowy 7-2. Gdzie tkwi tajemnica sukcesu Cracovii wiosną?'''
 
W całej drużynie - od pierwszej jedenastki i ławki rezerwowych do sztabu szkoleniowo-lekarskiego. Każdy pomaga, trzymamy się razem w myśl zasady: "jeden za wszystkich, wszyscy za jednego".
 
'''Nie było momentu zawahania przy podpisywaniu pięcioletniego kontraktu z Cracovią?'''
 
Byłem pewny i przekonany, że to dobry krok. Nawet się nie zastanawiałem, czy złożyć podpis, czy nie. Warunki finansowe były nieistotne. Zależy mi na grze i pokazaniu, że człowiek z takiej małej wioski potrafi dążyć do celu. Mieszkam w Malcu liczącym półtora tysiąca ludzi, wychowałem się w trzytysięcznej Nowej Wsi. To 16 km od Oświęcimia, gdzie uczęszczałem do szkoły.

Wersja z 14:56, 2 kwi 2008

Bartłomiej Dudzic

Bartłomiej Dudzic.jpg

Informacje ogólne
Imię i nazwisko Bartłomiej Dudzic
Urodzony 18 sierpnia 1988, Oświęcim, Polska
Wiek 36 l.
Wzrost 180 cm cm
Waga 72 kg kg
Wychowanek Niwa Nowa Wieś
Informacje klubowe
Obecny klub Cracovia
Kariera w pierwszej drużynie Cracovii
Sezon Rozgrywki - występy (gole)
2006/07 (w)
2007/08
1906-1919 oficjalne i towarzyskie, od 1920 tylko oficjalne mecze
Debiut 2007-03-10
Kluby
Lata Klub Występy (gole)
2004 - 2006 Unia Oświęcim
liczba występów i goli w ekstraklasie i mistrzostwach kraju

j - jesień, w - wiosna

Nowy kontrakt Dudzica

Bartłomiej Dudzic przedłużył kontrakt z Cracovią! Nowa umowa obowiązuje do czerwca 2012 roku!

- Bardzo się cieszę z tego faktu - mówi Bartłomiej Dudzic. - Świetnie się czuję będąc w Cracovii i bardzo pozytywnie wspominam dotychczasowy okres gry w „Pasach”. Nie widzę się w żadnej innej polskiej drużynie. Poza tym poznałem Kraków i bardzo mi się on podoba. Nie chcę się stąd ruszać - dodaje 20-letni napastnik.

Dudzic do „Pasów” przyszedł w grudniu 2006 roku z MKP Unii Oświęcim. Napastnik najpierw grał w istniejących wtedy rezerwach Cracovii, ale szybko trafił do pierwszej drużyny. Obecnie występuje notorycznie w Orange Ekstraklasie, w której zdobył już dwie bramki. - Z liczby goli może nie jestem do końca zadowolony, bo jednak jestem napastnikiem, ale z samej sytuacji, że w tak szybkim czasie zostałem zawodnikiem pierwszej drużyny już tak. Wiem, że czeka mnie jeszcze mnóstwo pracy - wyjaśnia Bartek.

W 2012 roku na stadionach Polski i Ukrainy rozegrane zostaną Mistrzostwa Europy. - To jest moje marzenie, aby uczestniczyć w nich i wystąpić w koszulce z orłem na piersi. Będę się starał ze wszystkich sił, by do tego dojść, ale wiem, że do tego daleka droga - przyznaje "Dudzio".

Źródło: cracovia.pl

Bartłomiej Dudzic w Pasach

22 grudnia 2006 dyrektor sportowy MKS Cracovia SSA, Władysław Łach sfinalizował transfer 18-letniego Bartłomieja Dudzica. Zdolny napastnik, wychowanek Niwy Nowa Wieś, przez ostatnie trzy lata reprezentował barwy Unii Oświęcim, wykazując niezwykłą skuteczność strzelecką.

W poprzednim sezonie Dudzic strzelił ponad 70 bramek w lidze juniorów, a w obecnym, po pierwszej rundzie (w Małopolskiej Lidze Juniorów Starszych), ma ich na koncie już 18. Młody snajper podpisał pięcioletnią umowę kontraktową z MKS Cracovia SSA i będzie trenował w szerokiej kadrze pierwszego zespołu.

Źródło: cracovia.pl

Prasa

Biega szybciej nawet niż Kuba Błaszczykowski - Przegląd Sportowy 19.03.2008

Bartłomiej Dudzic - Napastnik Cracovii błyszczał w juniorach. Teraz też zaskakuje.

Bartłomiej Dudzic do Cracovii i Ekstraklasy trafił prosto z ligi juniorów, gdzie strzelał gole z częstotliwością karabinu maszynowego. Dziś niespełna 20-letni napastnik jest nadzieją prezesa Janusza Filipiaka i kibiców przy ulicy Kałuży. Po jego sobotnim występie w meczu z Górnikiem Zabrze w Krakowie już nikt nie żałuje, że zimą nie pozyskano Dawida Jarki.

Za sprowadzenie Dudzica półtora roku temu odpowiadał ówczesny dyrektor sportowy Cracovii, Władysław Łach. Napastnika, który w jednym sezonie zdobył 77 bramek w lidze juniorów w barwach Unii Oświęcim, obserwował na jednym z młodzieżowych turniejów.

W tym samym czasie piłkarzem zainteresowała się także Wisła Kraków i pracujący wtedy przy Reymonta Adam Nawałka, ale Łach jedynie sobie znanymi sposobami przekonał go do transferu do Pasów. Bartek co jakiś czas zadziwiał trenerów i kolegów z drużyny. Na pierwszych testach szybkościowych okazało się, że jego wyniki są najlepsze w klubie. Co więcej „Bolek”, bo tak go nazwali koledzy, po porównaniu czasów na poszczególnych odcinkach okazał się szybszy od samego Jakuba Błaszczykowskiego, odbywającego tego samego dnia testy szybkościowe z drużyną Wisły.

Swój debiut w Cracovii Dudzic zaliczył w meczu Pucharu Ekstraklasy z Koroną Kielce. Już 13 minut po wejściu na boisko zdobył swoją pierwszą bramkę w nowym klubie. Gola strzelił również w debiucie w Pucharze Polski z Radomiakiem Radom, a potrzebował na to zaledwie dwóch minut.

W lidze długo nie mógł jednak trafić do siatki, ale jak się okazało premierę szykował na najważniejszy mecz rundy.

W spotkaniu z Wisłą Kraków (1:2) wpisał się na listę strzelców w 79. minucie, kwadrans po pojawieniu się na placu gry. Teraz zawodnika rodem z Nowej Wsi pod Oświęcimiem na długo zapamięta Tomasz Hajto. Dudzic w dwóch starciach z „Giannim” aż trzy razy zalazł mu za skórę. Najpierw w wygranym meczu Pucharu Ekstraklasy w Zabrzu strzelił na 1:0, a w zeszłą sobotę dwa razy urwał się kryjącemu go byłemu reprezentantowi Polski. - To był mój najlepszy mecz w lidze. Czułem się bardzo pewnie - przyznał uradowany.

Wywiady

Dudzic: moim wzorem jest Messi - Gazeta Wyborcza 02.04.2008

- Jak każdy piłkarz marzę o reprezentacji Polski. To długa droga, ale jeśli dostanę powołanie choćby na konsultację kadry U-21, poczuję się wyróżniony - mówi Bartłomiej Dudzic.

Od niedawna ustalanie napastników w Cracovii rozpoczyna się od Pana.

Bartłomiej Dudzic: Dopiero od tego sezonu zacząłem grać w pierwszym składzie. Staram się jak mogę, trener układa skład i widocznie taki jest dla niego najbardziej odpowiedni.

Ma Pan wzór do naśladowania, piłkarza, który równie szybko i przebojem wdarł się do zespołu?

- Nie przebojem, ale długo na to pracował. Jest wychowankiem Barcelony i nazywa się Lionel Messi. Był tam wspierany i krok po kroku stawiano na niego. O efektach nie trzeba mówić.

Trzy zwycięstwa, trzy remisy, niezły bilans bramkowy 7-2. Gdzie tkwi tajemnica sukcesu Cracovii wiosną?

W całej drużynie - od pierwszej jedenastki i ławki rezerwowych do sztabu szkoleniowo-lekarskiego. Każdy pomaga, trzymamy się razem w myśl zasady: "jeden za wszystkich, wszyscy za jednego".

Nie było momentu zawahania przy podpisywaniu pięcioletniego kontraktu z Cracovią?

Byłem pewny i przekonany, że to dobry krok. Nawet się nie zastanawiałem, czy złożyć podpis, czy nie. Warunki finansowe były nieistotne. Zależy mi na grze i pokazaniu, że człowiek z takiej małej wioski potrafi dążyć do celu. Mieszkam w Malcu liczącym półtora tysiąca ludzi, wychowałem się w trzytysięcznej Nowej Wsi. To 16 km od Oświęcimia, gdzie uczęszczałem do szkoły.