1993-08-22 Cracovia - Garbarnia Kraków 1:0: Różnice pomiędzy wersjami
m (Odbezpieczono "1993-08-21 Cracovia - Garbarnia Kraków 1:0") |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
''data kolejki'' | |||
{{Mecz | |||
| gospodarz = Cracovia | |||
| gosc = Garbarnia Kraków | |||
| gospodarz_owczesna_nazwa = | |||
| gosc_owczesna_nazwa = | |||
| kolejka = 4 | |||
| etap = | |||
===Opis meczu | | sezon = 1993/94 | ||
| rozgrywki = III liga grupa VIII | |||
| dzien = 21 | |||
| miesiac = 8 | |||
| rok = 1993 | |||
| godzina = | |||
| miejsce = | |||
| bramki_gospodarz = 1 | |||
| bramki_gosc = 0 | |||
| bramki_do_przerwy_gospodarz = | |||
| bramki_do_przerwy_gosc = | |||
| bramki_przed_dogrywka_gospodarz = | |||
| bramki_przed_dogrywka_gosc = | |||
| serie_rzutow_karnych_gospodarz = | |||
| serie_rzutow_karnych_gosc = | |||
| sedzia = G.Kukliński z Krakowa | |||
| widzow = | |||
| strzelcy_gospodarz = Hermaniuk (63') | |||
| wyniki = 1:0 | |||
| strzelcy_gosc = | |||
| kartki_zolte_gospodarz = | |||
| kartki_czerwone_gospodarz = | |||
| kartki_zolte_gosc = | |||
| kartki_czerwone_gosc = | |||
| trener_gospodarz = | |||
| trener_gosc = | |||
| ustawienie_gospodarz = | |||
| sklad_gospodarz = Kwedyczenko<BR> Leśnowolski<BR> Wrześniak<BR> Zając<BR> Brussman<BR> Kowalik<BR> (40' Hajduk)<BR> Gruszka<BR> Depa<BR> Zegarek (85' Apryjas)<BR> Hermaniuk<BR> Siemieniec | |||
| ustawienie_gosc = | |||
| sklad_gosc = Dębosz<BR> Pięta<BR> Kazimierski<BR> Głownia<BR> Rożek<BR> Jaskólski<BR> (75' Poskorbko)<BR> Urbański<BR> Świderski<BR> (63' Garcarz)<BR> Szewczyk<BR> Stochmalv (55' Prządło)<BR> Sippelius | |||
}} | |||
===Opis meczu=== | |||
Lokalne mecze zwykle mobilizują piłkarzy, a szczególnie tych, którzy teoretycznie, z układu tabeli, sprawiają wrażenie słabszych. Wcale się więc nie zdziwiłem, że jedenastka ludwinowska zjawiła się na stadionie przy Błoniach maksymalnie zmobilizowana. Wprawdzie pierwsza odsłona stała pod znakiem przewagi biało-czerwonych, ale goście dzielnie się bronili i sprzyjało im szczęście; 2-krotnie piłka trafiła w słupek ich bramki. <BR> | Lokalne mecze zwykle mobilizują piłkarzy, a szczególnie tych, którzy teoretycznie, z układu tabeli, sprawiają wrażenie słabszych. Wcale się więc nie zdziwiłem, że jedenastka ludwinowska zjawiła się na stadionie przy Błoniach maksymalnie zmobilizowana. Wprawdzie pierwsza odsłona stała pod znakiem przewagi biało-czerwonych, ale goście dzielnie się bronili i sprzyjało im szczęście; 2-krotnie piłka trafiła w słupek ich bramki. <BR> | ||
Po zmianie stron silniejsi fizycznie goście zaczęli wypuszczać swe kąśliwe kontry. W 48 pędzącego na bramkę Szewczykowi w ostatniej chwili zastawił drogę do bramki Wrześniak (zresztą ostoja defensywy Cracovii). Po kwadransie gra się zaostrzyła, ale na szczęście na krótko, ponieważ arbiter w porę i zdecydowanie powstrzymywał zapędy graczy obu drużyn. W 60 min. pokazał drugą żółtą kartkę Gruszce, najlepszemu (obok wspomnianych Wrześniaka, Hermaniuka i Kwedyczenki) zawodnikowi Cracovii i musiał on opuścić plac gry. W chwilę później szanse wyrównały się, bo drugi żółty kartonik zobaczył Kaźmierski z Garbarni. W niespełna 120 sekund później nastąpiło podanie crossowe bodaj Depy do wybiegającego na przeciwne skrzydło Hermaniuka, który w pełnym biegu, w okolicach narożnika pola karnego, oddał piekielnie silny i celny strzał, po którym piłka ugrzęzła w prawym rogu bramki Dębosza. | Po zmianie stron silniejsi fizycznie goście zaczęli wypuszczać swe kąśliwe kontry. W 48 pędzącego na bramkę Szewczykowi w ostatniej chwili zastawił drogę do bramki Wrześniak (zresztą ostoja defensywy Cracovii). Po kwadransie gra się zaostrzyła, ale na szczęście na krótko, ponieważ arbiter w porę i zdecydowanie powstrzymywał zapędy graczy obu drużyn. W 60 min. pokazał drugą żółtą kartkę Gruszce, najlepszemu (obok wspomnianych Wrześniaka, Hermaniuka i Kwedyczenki) zawodnikowi Cracovii i musiał on opuścić plac gry. W chwilę później szanse wyrównały się, bo drugi żółty kartonik zobaczył Kaźmierski z Garbarni. W niespełna 120 sekund później nastąpiło podanie crossowe bodaj Depy do wybiegającego na przeciwne skrzydło Hermaniuka, który w pełnym biegu, w okolicach narożnika pola karnego, oddał piekielnie silny i celny strzał, po którym piłka ugrzęzła w prawym rogu bramki Dębosza. | ||
Źródło: ''Tempo'' | |||
[[Kategoria: 1993/94 III liga grupa VIII]] | [[Kategoria: 1993/94 III liga grupa VIII]] | ||
[[Kategoria: Garbarnia Kraków]] | [[Kategoria: Garbarnia Kraków]] |
Wersja z 00:33, 12 gru 2007
data kolejki
|
III liga grupa VIII , 4 kolejka sobota, 21 sierpnia 1993
|
|
Skład: Kwedyczenko Leśnowolski Wrześniak Zając Brussman Kowalik (40' Hajduk) Gruszka Depa Zegarek (85' Apryjas) Hermaniuk Siemieniec |
Sędzia: G.Kukliński z Krakowa
|
Skład: Dębosz Pięta Kazimierski Głownia Rożek Jaskólski (75' Poskorbko) Urbański Świderski (63' Garcarz) Szewczyk Stochmalv (55' Prządło) Sippelius |
Opis meczu
Lokalne mecze zwykle mobilizują piłkarzy, a szczególnie tych, którzy teoretycznie, z układu tabeli, sprawiają wrażenie słabszych. Wcale się więc nie zdziwiłem, że jedenastka ludwinowska zjawiła się na stadionie przy Błoniach maksymalnie zmobilizowana. Wprawdzie pierwsza odsłona stała pod znakiem przewagi biało-czerwonych, ale goście dzielnie się bronili i sprzyjało im szczęście; 2-krotnie piłka trafiła w słupek ich bramki.
Po zmianie stron silniejsi fizycznie goście zaczęli wypuszczać swe kąśliwe kontry. W 48 pędzącego na bramkę Szewczykowi w ostatniej chwili zastawił drogę do bramki Wrześniak (zresztą ostoja defensywy Cracovii). Po kwadransie gra się zaostrzyła, ale na szczęście na krótko, ponieważ arbiter w porę i zdecydowanie powstrzymywał zapędy graczy obu drużyn. W 60 min. pokazał drugą żółtą kartkę Gruszce, najlepszemu (obok wspomnianych Wrześniaka, Hermaniuka i Kwedyczenki) zawodnikowi Cracovii i musiał on opuścić plac gry. W chwilę później szanse wyrównały się, bo drugi żółty kartonik zobaczył Kaźmierski z Garbarni. W niespełna 120 sekund później nastąpiło podanie crossowe bodaj Depy do wybiegającego na przeciwne skrzydło Hermaniuka, który w pełnym biegu, w okolicach narożnika pola karnego, oddał piekielnie silny i celny strzał, po którym piłka ugrzęzła w prawym rogu bramki Dębosza.
Źródło: Tempo