Walery Goetel: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 21: | Linia 21: | ||
Deklarował swoją sympatię do Cracovii. | Deklarował swoją sympatię do Cracovii. | ||
Pochowany na cmentarzu Rakowickim Kwatera: LXVII Rząd: płn 1 Miejsce: 1. | |||
===Goetel wspomnienie=== | ===Goetel wspomnienie=== | ||
Linia 48: | Linia 50: | ||
[[Kategoria:Urodzeni 14 kwietnia|Goetel, Walery]] | [[Kategoria:Urodzeni 14 kwietnia|Goetel, Walery]] | ||
[[Kategoria:Zmarli 6 listopada|Goetel, Walery]] | [[Kategoria:Zmarli 6 listopada|Goetel, Walery]] | ||
[[Kategoria:Pochowani na Cmentarzu Rakowickim|Goetel, Walery]] |
Wersja z 18:36, 27 sie 2023
Walery Goetel | |||
Informacje ogólne | |||
---|---|---|---|
Imię i nazwisko | Walery Goetel | ||
Urodzony(a) | 14 kwietnia 1889, Sucha Beskidzka | ||
Zmarły | 6 listopada 1972, Kraków |
Walery Goetel urodził się 14 kwietnia 1889 w Suchej Beskidzkiej, zmarł 6 listopada 1972 w Krakowie.
Polski geolog, ekolog i paleontolog (prodziekan od roku 1929, od 1934 dziekan Wydziału Górniczego AGH). Doktor honoris causa AGH (1960), Akademii Górniczej w Ostrawie (1950) i Politechniki Krakowskiej (1970). Członek Polskiej Akademii Nauk. Badacz budowy geologicznej Tatr, współtwórca przygranicznych parków narodowych w Tatrach, Pieninach, na Babiej Górze.
Deklarował swoją sympatię do Cracovii.
Pochowany na cmentarzu Rakowickim Kwatera: LXVII Rząd: płn 1 Miejsce: 1.
Goetel wspomnienie
Kroniki Sportu
Mecze «Cracovii», która uzyskała ostatecznie boisko przy dzisiejszej ul. Kałuży na początku Błon, przedstawiały bardzo barwny widok. Zajadli kibice «Cracovii» darli się w niebogłosy z uznaniem, gdy «Cracovia» grała dobrze, a z zawodem, gdy przegrywała. Trzeba jednak przyznać, ze ówczesna publiczność krakowska umiała ocenić piękną grę drużyn przeciwników, krajowych i zagranicznych, z którymi «Cracovia» rozgrywała mecze.
Interesowała mnie też atletyka. Impulsem do tego stal się takt, że na horyzoncie atletyki pojawiła się gwiazda Stanisława Zbyszka Cyganiewicza. Cyganiewicz chodził do gimnazjum św. Jacka, ale nikt z jego kolegów nic wiedział, jakie kryją się w nim atletyczne możliwości, jakkolwiek znany był z wielkiej siły. Aż pewnego dnia gruchnęła w szkołach krakowskich wieść o niezwykłym wyczynie Cyganiewicza. Wracał on z paru kolegami z wycieczki na Krzemionki Dębnickie. Gdy doszli do Dębnik, koło domu Komornickich odgrodzonego od szosy wysokim płotem. napadła na grupę Cyganiewicza czteroosobowa paczka «Antków» dębnickich i zaczęła bijatykę. Wtedy Cyganiewicz przerzucił wszystkich czterech «andrusów» przez wysoki płot ogrodu. Od tego czasu stał się bożyszczem chłopaków, wielbiących siłę”.