Jubileusz 60-lecia Cracovii: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
(Utworzono nową stronę "Z okazji 60 lecia Cracovii i Wisły K. odbył się mecz derbowy w dniu 1.05.1966 r. Również odbyły się inne uroczystości: Podwawelski gród przeżywa wielkie dni....")
 
Linia 1: Linia 1:
Z okazji 60 lecia Cracovii i Wisły K. odbył się mecz derbowy w dniu 1.05.1966 r.
Z okazji 60 lecia Cracovii i Wisły K. [[1966-05-01 Wisła Kraków - Cracovia 0:2|odbył się mecz derbowy w dniu 1.05.1966 r.]]
 


Również odbyły się inne uroczystości:
Podwawelski gród przeżywa wielkie dni. Wisła jako pierwsza rozpoczęła wczoraj uroczystości, związane z 60-leciem powstania klubu. Nieco później w jej ślady pójdzie druga zasłużona dla polskiego sportu jubilatka — Cracovia. Nic dziwnego, że pod Wawelem było wczoraj rojno, gwarnie i wesoło. Wielka uroczystość zmobilizowała wszystkich bez wyjątku sympatyków obu klubów, szczególnie jednak sportowców, którzy z dumnie podniesionym czołem i rozwianymi sztandarami klubowymi przemaszerowali ulicami Krakowa w pierwszomajowym pochodzie.
Podwawelski gród przeżywa wielkie dni. Wisła jako pierwsza rozpoczęła wczoraj uroczystości, związane z 60-leciem powstania klubu. Nieco później w jej ślady pójdzie druga zasłużona dla polskiego sportu jubilatka — Cracovia. Nic dziwnego, że pod Wawelem było wczoraj rojno, gwarnie i wesoło. Wielka uroczystość zmobilizowała wszystkich bez wyjątku sympatyków obu klubów, szczególnie jednak sportowców, którzy z dumnie podniesionym czołem i rozwianymi sztandarami klubowymi przemaszerowali ulicami Krakowa w pierwszomajowym pochodzie.


Linia 7: Linia 7:


Bibliografia:
Bibliografia:
* Sport nr 51 z 2 maja 1966
 
*Sport nr 51 z 2 maja 1966

Wersja z 11:35, 26 kwi 2020

Z okazji 60 lecia Cracovii i Wisły K. odbył się mecz derbowy w dniu 1.05.1966 r.


Podwawelski gród przeżywa wielkie dni. Wisła jako pierwsza rozpoczęła wczoraj uroczystości, związane z 60-leciem powstania klubu. Nieco później w jej ślady pójdzie druga zasłużona dla polskiego sportu jubilatka — Cracovia. Nic dziwnego, że pod Wawelem było wczoraj rojno, gwarnie i wesoło. Wielka uroczystość zmobilizowała wszystkich bez wyjątku sympatyków obu klubów, szczególnie jednak sportowców, którzy z dumnie podniesionym czołem i rozwianymi sztandarami klubowymi przemaszerowali ulicami Krakowa w pierwszomajowym pochodzie.

Po południu wszyscy wybrali się na stadion Wisły, aby po raz 124 uczestniczyć w pojedynku dwu najstarszych drużyn piłkarskich Polski — Wisły i Cracovii. Jubileuszowa święta wojna otrzymała godną oprawę. Poprzedziły ją krótkie, ale niezwykle serdeczne przemówienia prezesów obu klubów płk M. Nowaka i mgr. J. Antonszczaka. wzajemna wymiana upominków, proporczyków i odznak klubowych oraz solidarny apel, by rok jubileuszowy stał się zaczątkiem wzajemnej serdecznej współpracy dla dobra sportu krakowskiego i ogólnonarodowego. Płk M. Nowak w imieniu gospodarzy lokalnych derbów powitał również dostojnych gości z I sekretarzem KW PZPR posłem Czesławem Domagałą na czele. Potem rozległ się huk petard. a nad stadionem wykwitły proporce o barwach Wisły. Orkiestra odegrała ..Jak długo na Wawelu" i rozpoczęło się spotkanie. Śledzili je m. in. wielokrotni bohaterowie świętych wojen Jurowicz. Różankowski. Wapiennik i wielu innych. Orzekli oni zgodnie że Cracovia zagrała tak dobrze, iż na jakiś czas wprawiła w osłupienie swego przeciwnika i to właśnie stało się źródłem jej sukcesu.

Bibliografia:

  • Sport nr 51 z 2 maja 1966