Wojciech Ankowski: Różnice pomiędzy wersjami
(drobne redakcyjne) |
|||
Linia 37: | Linia 37: | ||
'''Wojciech Ankowski''' - piłkarz i trener rezerw Cracovii ,licencjat , specjalista obsługa ruchu turystycznego. Ojciec [[Marcel Ankowski|Marcela Ankowskiego]]. | '''Wojciech Ankowski''' - piłkarz i trener rezerw Cracovii ,licencjat , specjalista obsługa ruchu turystycznego. Ojciec [[Marcel Ankowski|Marcela Ankowskiego]]. | ||
===Wywiad=== | ===Wywiad=== | ||
{{Artykul | {{Artykul | ||
Linia 161: | Linia 160: | ||
}} | }} | ||
==Linki zewnętrzne== | |||
*dodatkowe informacje [https://www.transfermarkt.pl/wojciech-ankowski/profil/trainer/55022]. | |||
{{Trener | {{Trener | ||
| poprzednik = [[Piotr Giza]] | | poprzednik = [[Piotr Giza]] |
Aktualna wersja na dzień 10:12, 24 lis 2024
Wojciech Ankowski | |||
Informacje ogólne | |||
---|---|---|---|
Imię i nazwisko | Wojciech Ankowski | ||
Kraj | Polska | ||
Urodzony | 27 grudnia 1979, Kraków, Polska | ||
Wiek | 44 l. | ||
Pozycja | napastnik, ofensywny pomocnik | ||
Wzrost | 180 cm | ||
Waga | 80 kg | ||
Wychowanek | Wisła Kraków | ||
Kariera w pierwszej drużynie Cracovii | |||
Sezon | Rozgrywki - występy (gole) | ||
2002/03 2003/04 |
3L - 30 (22) 2L - 10 (1) | ||
↑ 1906-1919 oficjalne i towarzyskie, od 1920 tylko oficjalne mecze | |||
Kluby | |||
Lata | Klub | Występy (gole) | |
1998/99 1999/00 2000/01 2001/02 2002/03 2003/04 2004/05 (j) 2004/05 (w) 2005/06 (j) 2005/06 (w) 2006/07 2007/08 2008/09 (j) 2008/09 (w) 2009/10 (j) 2009/10 (w) 2010/11 2011/12 (j) 2012-2017 |
Wisła II Kraków Hutnik Kraków Proszowianka Proszowice Proszowianka Proszowice Cracovia Cracovia Jagiellonia Białystok Stal Rzeszów Drwęca Nowe Miasto Lubawskie Kmita Zabierzów Kmita Zabierzów Kmita Zabierzów Przebój Wolbrom GKS Tychy GKS Tychy Puszcza Niepołomice Puszcza Niepołomice LKS Mogilany Wiślanie Jaśkowice |
30 (22) 10 (1) | |
↑ liczba występów i goli w ekstraklasie i mistrzostwach kraju | |||
Kariera trenerska | |||
Lata | Klub | ||
Wiślanie Jaśkowice Cracovia II, jun | |||
j - jesień, w - wiosna |
Wojciech Ankowski - piłkarz i trener rezerw Cracovii ,licencjat , specjalista obsługa ruchu turystycznego. Ojciec Marcela Ankowskiego.
Wywiad
gazetakrakowska.pl
Junior starszy w sezonie 2021/2022 to który rocznik?
Bazowy 2004. Może grać także czterech zawodników urodzonych w 2003 roku.
Pan pamięta, jak zaczął rok 2003?
Zapewne od jakiegoś udanego sylwestra.
A po sylwestrze co było?
Trening Noworoczny.
W którym strzelił Pan pierwszą bramkę. I mam wrażenie, że ten 2003 to był najbardziej udany rok w pana piłkarskiej karierze. To wtedy został pan królem strzelców trzeciej ligi i awansował z Cracovią na zaplecze ekstraklasy. Też tak postrzegam tamten czas. Była w Cracovii bardzo fajna ekipa, fajna gra. Postawiony przed nami cel został osiągnięty. I zaryzykuję stwierdzenie, że to był przełomowy rok dla klubu.
Klub, który chwilę wcześniej ledwo zipał, zaczął się rozwijać, wrócił na poziom ogólnopolski.
Zgadza się. To był moment mocnego wsparcia Grupy 100, z prezesem Misiorem na czele, a za chwilę już nadejście ery Comarchu. Sportowo, myślę, też to wypaliło. Więc to był ważny rok, dla mnie na pewno bardzo istotny w przygodzie z piłką. Pana Cracovia grała na starym stadionie, przebieraliście się w baraku. Bazę treningową, dobrze pamiętam, mieliście już na Wielickiej? Nie. Baza była na Kałuży. Wielicka pojawiła się później, dobrą chwilę później.
No to trochę się zmieniło przez te 18 lat. Pana miejscem pracy jako trenera w Cracovii będzie pewnie nowy, nowoczesny ośrodek w Rącznej. Tak, ja prowadzę zajęcia tylko w Rącznej. Tam planujemy rozgrywać sparingi i mecze mistrzowskie.
Kiedy rozpoczął pan pracę z drużyną?
W poniedziałek.
To ustabilizowana już grupa zawodników czy zespół dopiero się tworzy?
Nie, to zespół, który się tworzy. Tworzy na bazie bardzo dobrze wykonanej pracy przez trenera Paszkiewicza i trenera Guję (w poprzednim sezonie byli trenerami Cracovii U-18 i U-17 - przyp. boch). Jest podłoże do tego, żeby stworzyć drużynę. Natomiast, przynajmniej w mojej ocenie, jako osoby, która przychodzi z zewnątrz, czeka nas sporo pracy, i organizacyjnie, i sportowo, żeby stworzyć drużynę, która de facto za cztery i pół tygodnia musi rywalizować w Centralnej Lidze Juniorów.
Co zadecydowało o tym, że zdecydował się pan na podjęcie pracy w Cracovii? Odejście z Wiślan po dziewięciu latach prowadzenia drużyny było chyba trudną decyzją, czymś w rodzaju wyjścia ze strefy komfortu.
Nie odbieram tego w tych kategoriach. Powiem tak: po pierwsze decyzja była przemyślana, po drugie: nie była uzależniona awansem bądź brakiem awansu (do III ligi, Wiślanie w barażu ulegli Unii Tarnów - przyp.) Od pewnego czasu planowałem jakąś zmianę. Chcę też jasno powiedzieć: ja jestem bardzo zadowolony ze współpracy z Wiślanami, zresztą chyba staż udowadnia to, że nadawaliśmy na tych samych falach. I chciałbym jeszcze raz podziękować wszystkim osobom, które ze mną współdziałały na rzecz Wiślan, bo uważam, że była to owocna współpraca. Natomiast też doszedłem do wniosku, że trzeba zrobić krok do przodu, w tym przypadku było to związane ze zmianą środowiska. Pojawiła się propozycja z Cracovii i wydaje mi się, że ta praca jest mnie w stanie dużo nauczyć, jestem w stanie podnieść swoje kompetencje.
Pytanie będzie miało dalszy ciąg, ale najpierw krótko: pracował pan kiedyś z młodzieżą?
Przez bardzo krótki moment, około 5-6 lat temu prowadziłem juniorów Wiślan. Drużynę przejąłem w zastępstwie po Piotrku Chlipale i pracowałem z nią bodajże pół roku. Była taka potrzeba i to w zasadzie był mój jedyny okres pracy z młodzieżą. Praca z młodzieżą pracy z młodzieżą nierówna. Bo czym innym jest prowadzenie 8-, 10-latków, a zupełnie czym innym 17-, 18-latków w profesjonalnym klubie.
Na pewno nie podjąłbym się nigdzie prowadzenia dzieci mających osiem czy 12 lat. Z prostej przyczyny: nie mam ani doświadczenia, ani wystarczającej wiedzy, żeby sprostać takiemu wyzwaniu. Natomiast prowadzenie zespołu U-18 na poziomie Centralnej Ligi Juniorów to moim zdaniem praca bliższa prowadzeniu drużyny seniorskiej niż młodzieżowej. To jest ekstraklasa młodzieżowa, to są zawodnicy, którzy przez lata byli szkoleni, przez lata byli selekcjonowani, którzy mają potencjalną szansę, żeby kiedyś w piłce seniorskiej zaistnieć. Więc ja mam świadomość, że to ludzie młodzi, ale tacy, którzy piłkę traktują bardzo poważnie i są przygotowani do tego, żeby współpracować na wysokim poziomie.
Jaki jest cel pana pracy? Celem oczywistym jest przygotowanie zawodników do gry w piłce seniorskiej, a najlepiej - wprowadzenie do I drużyny. Natomiast jest także jakiś cel wynikowy tej drużyny?
Jestem na swoim stanowisku bardzo krótko, więc obraz na to, jakie są moje cele, jest być może bardzo spłaszczony. Ale nie wyobrażam sobie, żeby nadrzędnym celem nie było przygotowanie tych zawodników do piłki seniorskiej. Dwa: oczywiście największą radość sprawia, kiedy któryś z zawodników debiutuje w wysokiej lidze, a najlepiej w macierzystym klubie, czyli w tym przypadku w Cracovii w ekstraklasie. Natomiast zdaję sobie też sprawę z tego, że każdy patrzy na wynik. My musimy się rozwijać, podnosić swoje umiejętności, pracować nad cechami fizycznymi. Jeżeli to wszystko będziemy robić, to liczę, że będzie miało to odzwierciedlenie w meczach. Każdy na mecz wychodzi po to, żeby go wygrać. Żeby zająć jak najwyższe miejsce w tabeli. To jest normalność w piłce nożnej i tutaj nie jest inaczej. Chciałbym też zaznaczyć, że zawodnik po to się szkoli od najmłodszych lat, po to przechodzi wszystkie etapy, żeby dotrzeć do poziomu seniorskiego i tam ulokować się na jak najwyższym poziomie rozgrywkowym. Wydaje mi się, że indywidualnie dla zawodników to jest priorytetem, natomiast żeby to osiągnąć my musimy w każdej minucie treningu i meczu dawać z siebie wszystko i dążyć do tego, żeby być najlepszymi.
Jeden z zawodników, którzy mają grać w pana drużynie - Oliwier Hyla - był ostatnio na zgrupowaniu w Słowenii z I drużyną Cracovii. Teraz będzie nadal z nią trenował czy z zespołem juniorów?
Kontynuuje proces treningowy z pierwszą drużyną.
Domyślam, się, że ma być motywującym przykładem dla rówieśników. Sam fakt wyjazdu na zgrupowanie z ekstraklasową drużyną to bardzo dużo dla 16-latka.
Zdecydowanie tak uważam. I cieszę się, że sztab szkoleniowy I drużyny, z trenerem Probierzem na czele, dostrzega tych chłopaków i daje im szansę. Czy to wyjazdu na obóz, czy to uczestniczenia w treningach, uczestniczenia w sparingu. A w dalszej fazie być może także debiutu w ekstraklasie. Tak to powinno funkcjonować i cieszę się, że taka jest polityka sztabu pierwszej drużyny.
W pana sztabie kto jest?
Trenerem asystentem jest Konrad Stańczyk, trenerem przygotowania fizycznego został Piotr Doncer. Bramkarzami na tę chwilę zajmuje się trener Krzysztof Sendorek.Źródło: gazetakrakowska.pl 14 lipca 2021 [1]
Informacje klubowe
Cracovia.pl
Trener Wojciech Ankowski pracuje w Najstarszym Klubie Sportowym w Polsce od 1 lipca 2021 roku. Były pomocnik Pasów prowadził w poprzednim sezonie drużynę juniorów starszych, która zajęła w rozgrywkach Centralnej Ligi Juniorów U-18 (obecnie Centralna Liga Juniorów U-19) piąte miejsce, zachowując szanse medalowe do ostatniej kolejki. W nadchodzących rozgrywkach 42-letni szkoleniowiec powróci do pracy z seniorami, z której zasłynął w Jaśkowicach, gdzie w ciągu blisko dekady zdołał awansować na poziom III ligi z Wiślanami, będącymi przed jego przyjściem drużyną oscylującą wokół klasy A i ligi okręgowej. Nowy szkoleniowiec Rezerw obejmie fotel trenera po Piotrze Gizie, który odszedł z Cracovii na początku lipca. Drużyna Cracovii II ligowe zmagania rozpocznie w pierwszy weekend sierpnia meczem ze Stalą Stalowa Wola.
Trenerze, życzymy powodzenia w nowej roli!
Cracovia.pl
Trener Wojciech Ankowski pracuje w Najstarszym Klubie Sportowym w Polsce od 1 lipca 2021 roku. W bieżącym sezonie z powodzeniem prowadził on zespół Rezerw Cracovii, który na półmetku rozgrywek III ligi, gr. IV plasuje się na piątym miejscu w tabeli ze stratą czterech punktów do liderującego ŁKS-u Łagów. Były zawodnik Pasów wraca do trenowania juniorów starszych po półrocznej przerwie. W sezonie 2021/22 to właśnie z aktualną drużyną z Centralnej Ligi Juniorów U-19 szkoleniowiec Cracovii do ostatniej kolejki walczył o medale ówczesnych rozgrywek CLJ U-18.
O nominacji nowego trenera juniorów starszych wypowiedział się Dyrektor Sportowy Klubu – Stefan Majewski:
„Ponowne powierzenie prowadzenia zespołu juniorów starszych Trenerowi Ankowskiemu to ważna decyzja i cieszymy się, ze została przez niego zaakceptowana. Z punktu widzenia całej Akademii utrzymanie się w Centralnej Lidze Juniorów U-19 jest kluczowym celem na nadchodzącą rundę i wierzymy, że Wojtek, który bardzo dobrze zna ten zespół, jest dobrym kandydatem do realizacji tego zadania”.
Trenerze, życzymy powodzenia w nowej roli!
Linki zewnętrzne
- dodatkowe informacje [4].
Poprzednik Piotr Giza |
Trener rezerw Cracovii przez 199 dni
|
Następca Mirosław Kalita |