1991-01-20 Cracovia – Unia Oświęcim 3:5: Różnice pomiędzy wersjami
(Utworzono nową stronę "{{Mecz - hokej | gospodarz = Cracovia | gosc = Unia Oświęcim | gospodarz_owczesna_nazwa = | gosc_owczesna_nazwa = | kolejka = | runda = | etap = | sezon = 1990/91 | rozgrywki = I liga Hokej mężczyzn | dzien = 20…") |
|||
Linia 16: | Linia 16: | ||
| bramki_gospodarz = 3 | | bramki_gospodarz = 3 | ||
| bramki_gosc = 5 | | bramki_gosc = 5 | ||
| bramki_I_tercja_gospodarz = | | bramki_I_tercja_gospodarz = 1 | ||
| bramki_I_tercja_gosc = | | bramki_I_tercja_gosc = 1 | ||
| bramki_II_tercja_gospodarz = | | bramki_II_tercja_gospodarz = 1 | ||
| bramki_II_tercja_gosc = | | bramki_II_tercja_gosc = 2 | ||
| bramki_III_tercja_gospodarz = | | bramki_III_tercja_gospodarz = 1 | ||
| bramki_III_tercja_gosc = | | bramki_III_tercja_gosc = 2 | ||
| bramki_po_dogrywce_gospodarz = | | bramki_po_dogrywce_gospodarz = | ||
| bramki_po_dogrywce_gosc = | | bramki_po_dogrywce_gosc = | ||
Linia 51: | Linia 51: | ||
[[Grafika:Bilety57.png|thumb|right|300px|[[Bilety_(hokej)|Bilet z meczu przód; inne bilety ››]]]] | [[Grafika:Bilety57.png|thumb|right|300px|[[Bilety_(hokej)|Bilet z meczu przód; inne bilety ››]]]] | ||
[[Grafika:Bilety58.png|thumb|right|300px|[[Bilety_(hokej)|Bilet z meczu tył; inne bilety ››]]]] | [[Grafika:Bilety58.png|thumb|right|300px|[[Bilety_(hokej)|Bilet z meczu tył; inne bilety ››]]]] | ||
===Opis meczu=== | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Dziennik Polski | |||
| Numer = 17 | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 21 | |||
| Miesiac = 1 | |||
| Rok = 1991 | |||
| Link = | |||
| Skan = | |||
[[Grafika:Dziennik Polski 1991-01-21 17.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Dziennik Polski'']] | |||
| Tytul_artykulu = Trzeba mieć szczęście! | |||
| Autor = | |||
| Tresc =Tylko dwa dni hokeiści Podhala zajmowali 2 lokatę w tabeli I ligi. Wczoraj przegrali w Bytomiu, a Unia nie bez szczęścia, ale wyraźnie wyjazdowy mecz z Cracovią i powróciła na pozycje wicelidera. Naprzód wygrał z Towimorem i minął Cracovię, i drużynę z Torunia (2 zwycięstwa, remis i 1 porażka). | |||
CR ACOVIA — UNIA Oświęcim 3:5 (1:1. 1:2, 1:2). Bramki: Roszczin (14). Agulin (40) i Sroka (41) — Koty U 3 (23, 26, 1 53). Szostak (4) i Cholewa (60), Sędz. Karaś z Siedlec oraz Chadziński i Jaworski z Krakowa. Widzów ok. 1800. Kary: 8 — 8 min. | |||
Był to nadzwyczaj zacięty mecz, który obfitował w wiele spięć i grad strzałów. Gościom wyraźnie sprzyjało wczoraj szczęście. M. in. w 35 min. Roszczin mając pusta bramkę 1 będąc od niej nie dalej jak 2—3 m. posłał krążek panu Bogu w okno. A w 60 min. wybity przez Cholewę krążek spod własnej bramki minął kilku graczy i całe lodowisko, aby ugrzęznąć w siatce bramki gospodarzy, którą wcześniej opuścił Klecą. | |||
Obydwa zespoły nie szczędziły sił ale więcej błędów popełniali w tym spotkaniu gospodarze. Szczególnie obrońcy grając w jednej linii narażali Klecę na toczę, nic pojedynków a szybkimi napastnikami gości. Poza jednym błędem Kieca spisywał się jednak dobrze, czego nie można powiedzieć o jego niektórych kolegach. W zespole gości pierwsze skrzypce grali: bramkarz Baca, obrońcy — Osoba i Aleksiejew oraz napastnicy Kotoński, Szostak i Kotyla oraz filigranowy Pilarski. | |||
Najdramatyczniejsze były: 33 i 60 min. spotkania. Najpierw przy stanie 3:3 krakowianie stracili gola mimo że grali w przewadze, a przed końcem meczu, przy stanie 3:4 i po wycofaniu bramkarza utracili bramkę i przegrali mecz. | |||
}} |
Aktualna wersja na dzień 17:53, 21 paź 2024
|
I liga Hokej mężczyzn Kraków, ul. Siedleckiego 7, niedziela, 20 stycznia 1991
(1:1; 1:2; 1:2) |
|
|
Opis meczu
Dziennik Polski
CR ACOVIA — UNIA Oświęcim 3:5 (1:1. 1:2, 1:2). Bramki: Roszczin (14). Agulin (40) i Sroka (41) — Koty U 3 (23, 26, 1 53). Szostak (4) i Cholewa (60), Sędz. Karaś z Siedlec oraz Chadziński i Jaworski z Krakowa. Widzów ok. 1800. Kary: 8 — 8 min.
Był to nadzwyczaj zacięty mecz, który obfitował w wiele spięć i grad strzałów. Gościom wyraźnie sprzyjało wczoraj szczęście. M. in. w 35 min. Roszczin mając pusta bramkę 1 będąc od niej nie dalej jak 2—3 m. posłał krążek panu Bogu w okno. A w 60 min. wybity przez Cholewę krążek spod własnej bramki minął kilku graczy i całe lodowisko, aby ugrzęznąć w siatce bramki gospodarzy, którą wcześniej opuścił Klecą.
Obydwa zespoły nie szczędziły sił ale więcej błędów popełniali w tym spotkaniu gospodarze. Szczególnie obrońcy grając w jednej linii narażali Klecę na toczę, nic pojedynków a szybkimi napastnikami gości. Poza jednym błędem Kieca spisywał się jednak dobrze, czego nie można powiedzieć o jego niektórych kolegach. W zespole gości pierwsze skrzypce grali: bramkarz Baca, obrońcy — Osoba i Aleksiejew oraz napastnicy Kotoński, Szostak i Kotyla oraz filigranowy Pilarski.
Najdramatyczniejsze były: 33 i 60 min. spotkania. Najpierw przy stanie 3:3 krakowianie stracili gola mimo że grali w przewadze, a przed końcem meczu, przy stanie 3:4 i po wycofaniu bramkarza utracili bramkę i przegrali mecz.