1949-05-23 rajd nocny: Różnice pomiędzy wersjami
(Utworzono nową stronę "{{Zawody | dyscyplina = kolarstwo | płeć = mężczyźni | poczatek_dzien = 23 | poczatek_miesiac = 5 | poczatek_rok = 1949 | wielodniowe = | koniec_dzien = | koniec_miesiac = | koniec_rok = | miejsce = Kraków | organizator = }} === Relacje z zawodów === {{Artykul | Typ_artykulu = Opis meczu | Tytul_wydawnictwa = Gazeta Krakowska | Numer = 97 |…") |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{Zawody | {{Zawody | ||
| dyscyplina = | | dyscyplina = Sport_motocyklowy | ||
| płeć = mężczyźni | | płeć = mężczyźni | ||
| poczatek_dzien = 23 | | poczatek_dzien = 23 |
Aktualna wersja na dzień 20:51, 9 lis 2023
zawody sportowe | |
dyscyplina: | Sport_motocyklowy |
płeć: | mężczyźni |
data: |
23 maja 1949 |
miejsce: | Kraków |
organizator: |
Relacje z zawodów
Gazeta Krakowska
Nie zraziły nikogo nadciągające chmury i błyskawice, Komisja techniczna przeprowadza odbiór maszyn. Przy stoliku sędziowskim ruch. Ostatnie zapytania i informacje. Zapada zmierzch. Prezes Karpała zarządza odprawę zawodników. Jeszcze kilka słów wyjaśnień i już od stolika pada zapowiedź —„Za minutę start“. Na Linii startowej trzy pierwsze „setki“, Bohaczka, wielokrotnego uczestnika Rajdów Tatrzańskich Szczurka i Mężyka. Jeszcze 5 sekund — Gotowi! Start! Trzy pierwsze motocykle znikają na zakręcie. Co minutę pada komenda Mar tu i dwie maszyny ruszają do 94 kilometrowego rajdu. Pomiędzy poszczególnymi kategoriami 5 minutowe przerwy. Dzięki uprzejmości kol. Pająka jadę z nim na punkt kontrolny w Jaworniku koło Myślenic. Noc jest pogodna i chłodna. Do Jawornika przyjeżdżamy w momencie gdy na punkt kontrolny rajdu, wpada około 8 pierwszych maszyn. Padają pytania: „Kto już przejechał? Jaki czas? Kiedy mam start?" 1 krótkie wypowiedzi: „Paskudna droga! Ale dziury. Psiakrew! Lampa mi nawaliła! Ktoś m-wał łańcuch. Innemu nawaliła kicha.
Teraz ostatni etap. Najgorszy.
Trasa prowadzi przez Sułkowice gdzie trzeba przejechać przez rzeczkę! Wracamy z kol. Pająkiem z powrotem na metę w Borku. Mijamy już po drodze pierwsze maszyny zdążające do mety. Niektórzy zawodnicy zatrzymali się gdyż mają nadwyżkę w czasie. Jesteśmy na modę. Na długiej prostej od Swoszowic widać z daleka liczne światełka nadjeżdżających motorów. Przy stoliku sędziowskim wrze jak w ulu.
Odbieranie kart rajdowych. Podawanie czasu. Oddawanie numerów startowych. Mimo późnej godziny w koło mety dużo publiczności, przeważnie mieszkańców Borku i okolicy. Zawodnicy powoli odjeżdżają do domów. Czekamy jeszcze na maruderów i na auto zamykające trasę. Rajd zakończony. Bieg ukończyło ogółem 45 motorów.
Klasa do 130 cm:
l) Szczurek W. z KKCiM — 14 pkt karnych: 2) Mężyk W. a PKM Nowy Sącz — 82 pkt. kame.
Klasa do 250 cm.: 1) Zdanowicz H. KKCiM — bwt pkt. k-jrnycb; 2) Maak T.. Ogniwo-Cracovia — bez pkt. karnych: 3) Tuma J., Gw-Wisła — bez pkt. kornych.
Klasa do 350 cm.: 1) Gacek W., Ogniwo-Cracovia — bez punktów karnych; 2) Jędrzejowski S., KKCiM — bez punktów karnych; 3) Czuba S., Ogniwo-Cracovia — bez punktów karnych.
Klasa ponad 350 cm.: 1) Kapela S., KKCiM — bez pkt. karnych; 2) Kuryło A., KKCiM, bez punktów karnych; 3) Mandat J., KKCiM, bez punktów kurnych.
Motory z przyczepami: 1) Popow Piotr, KKCiM _ . bez punktów karnych; 2) Łodziński Ł, KKCiM — baz pkt karnych.
Zespoły (trzy maszyny): 1) KKCiM w składzie Łodziński, Kawa, Kuryło; 2) Ogniwo-Cracovia w składzie Długosz, Paciorek, Woroszkiewicz.
Puchar przechodni zdobył zespół KKCiM