1922-09-17 Lwów - Kraków 1:4: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 23: | Linia 23: | ||
| sedzia = | | sedzia = | ||
| widzow = | | widzow = | ||
| strzelcy_gospodarz = [[Grafika:Pogoń Lwów herb.png|15px]] Bacz | | strzelcy_gospodarz = <br><br>[[Grafika:Pogoń Lwów herb.png|15px]] Bacz | ||
| wyniki = | | wyniki =0:1<br> 0:2 <br>1:2 <br>1:3<br>1:4 | ||
| strzelcy_gosc =[[Grafika:Wisła Kraków herb.png|15px]] Czulak | | strzelcy_gosc =[[Grafika:Wisła Kraków herb.png|15px]] Czulak <br>[[Grafika:Wisła Kraków herb.png|15px]] Kowalski<br><br>[[Grafika:Wisła Kraków herb.png|15px]] Czulak <br>[[Grafika:Wisła Kraków herb.png|15px]] Czulak | ||
| kartki_zolte_gospodarz = | | kartki_zolte_gospodarz = | ||
| kartki_czerwone_gospodarz = | | kartki_czerwone_gospodarz = |
Aktualna wersja na dzień 21:39, 12 gru 2023
|
mecze towarzyskie Kraków Lwów, niedziela, 17 września 1922
(0:2)
|
|
Skład: M. Kuchar Olearczyk Kmiciński Kopeć Witkowski Gulicz Muller Bacz Kuchar Garbień Słonecki |
|
Skład: Wiśniewski Kaczor Klotz Frischer Cikowski Gieras Danz Czulak Reyman Kowalski Sperling |
Mecze tego dnia: | Mecz następnego dnia: | |
1922-09-17 Cracovia - Makkabi Kraków 1:0 |
Skład reprezentacji Krakowa
Skład reprezentacji Krakowa z kronik klubowych Cracovii.
Puchar Żeleńskiego
Rozgrywki o puchar Żeleńskiego.
Opis meczu
Przegląd Sportowy
Skład drużyny krakowskiej: Wiśniewski (Wisła), Kaczor (W.), Klotz (Jutrzenka), Frischcr (Makkabi), Cikowski (Cracovia), Gieras (W.), Danz (W.), Czulak (Sparta), Reyman i Kowalski (W.), Sperling (Cracovia). — Drużyna Lwowa: M. Kuchar (Pogoń), Olearczyk (Pog.), Kmiciński (Czarni), Kopeć, Witkowski (Czarni), Gulicz (Pogoń), Muller (Czarni), Bacz-Kuchar-Garbień-Słonecki (Pogoń).
Grę zaczyna Kraków, za chwilę piłka pod ich bramką, aut. Atak krakowian unicestwia Kmiciński. Wolny dla Lwowa i chwilę potem dla Krakowa, oba nie wyzyskane, Gra ospała. Rzut z rogu przeciw Iwowiakom bez rezultatu, dłonecki przestrzelił; atak Sperling-Reyman obroniony przez Mietka kuchara. chwilę potem tenże ładną robinzonadą paruje strzał Kowalskiego. Róg niewyzyskany przez Kraków. Ofenzywę Garbień-Kuchar rozbija Klotz, i następuje rzut z rogu — bez rezultatu. — Tempo się poprawia, lecz widać brak zgrania, zwłaszcza w lwowskiej drużynie. Strzał Reymana łapie Kuchar M, Drugi rzut z rogu dla Lwowa niewyzyskany. Kombinacja Danz-Kowalski, rzut głową łapie bramkarz. Piłka przerzucona, strzał Bacza na aut. Atak Kuchar-Bacz; sytuację niebezpieczną ratuje Klotz, podając piłkę Wiśniewskiemu. Lwów naciska, lecz strzały napastników idą na aut. Skrzydła zupełnie niewyzyskane, zwłaszcza Muller. — To samo w drużynie krakowskiej. Z podania Czulaka Reyman z 2 m. ostro strzela na aut. Piłkę dostaje Sperling, lecz Kmiciński dogania go i ratuje. Ostry strzał Słoneckiego łapie Wiśniewski. Wolny dla Krakowa. Danz, biegnąc sam, przestrzelił. Atak Lwowa zatrzymany przez Klotza, który ręką odbił piłkę, rzut wolny z linji karnej niewyzyskany przez Bacza. Zamieszanie pod bramką, sytuację wyjaśnia Cikowski. Ostry strzał Mullera odbija Kaczor. Rzut z rogu dla Krakowa. W chwilę potem Reyman wypuszcza piłkę Czulakowi, Gulicz nie może nadążyć, ostry strzał, piłka trafia w słup i wpada do bramki. W 37 m. 1:0. Za chwilę sytuacja znowu groźna, Witkowski za późno wybija, piłkę dostaje Kowalski i z 2 metrów strzela pewnie. Kraków prowadzi 2:0. Drużyna krakowska gra coraz lepiej, Iwowiacy bez energji. Kilka strzałów łapie ładnie Kuchar. W ostatniej chwili ostry strzał Mullera trafia w poprzeczkę.
Po pauzie Lwów naciera od razu Garbień Bacz — strzał na aut z kilku metrów. W chwilę potem znowu dwie doskonałe pozycje zepsute przez napad lwowski. Wolny dla Krakowa. Bacz strzela górą. Garbień utrącony przez Frischera. Wolny. Sędzia przeoczą foul Klotza na polu karnem. Strzał Reymana łapie Kuchar. Powoli Kraków się wybija, przewaga Lwowa mniejsza. Kombinacja Danz-Kowalski rozbita przez Kuchara. Jeszcze jedna pozycja niewyzyskana przez lwowskich. Rzut z rogu dla Lwowa. Szperling jedzie sam i strzela na aut. Ostry strzał Kuchara odbija Wiśniewski. Bacz łapie piłkę i strzela goala. 2:1 w 27 min. Strzał Kuchara broni Wiśniewski. Tempo ostre. Atak lwowian, ostry strzał Kopcia, Wiśniewski obraca się twarzą do bramki, łapie i wyrzuca piłkę. Czy ten krok do tyłu nie był poza linją bramki — trudno rozstrzygnąć. Publiczność gremialnie żądała odgwizdania bramki. Atak Garbień-Słonecki, Klotz robi róg. Kraków się broni. Ostry strzał Słoneckiego przerzuca bramkarz nad poprzeczkę. Rzut z rogu, „główka“ Witkowskiego grzęźnie w ręku Wiśniewskiego. To samo spotyka strzał Bacza. Szperling dostaje piłkę, ucieka, centruje, i Czulak w 35 min. ostro strzela trzecią bramkę. Napad Lwowa usiłuje odbić, lecz dwa strzały na aut, za to już następny wypad Reyman-Czulak przynosi w 40 min. czwartą i ostatnią bramkę. W ostatnich minutach napad Lwowa wyzyskuje każdą pozycję, lecz strzały Garbienia i Wacka łapie spokojnie Wiśniewski. Wreszcie Reyman z całym spokojem strzela ponad poprzeczkę. Rzuty z rogu 7:2 na korzyść Lwowa.
Na boisku, jak zaznaczyłem, najlepszym był Cikowski, wytrzymał on nawet bez zmęczenia ostre tempo drugiej połowy. Gracz ten jest bezsprzecznie naszym najlepszym pomocnikiem. Dobrym był Szperling i Czulak w ataku. Nao-gół jednak napad krakowski także nie stał na wysokości zadania. Wiśniewski w bramce i Gieras w drugiej połowie, midi dobre momenty. Z graczy lwowskich obaj obrońcy grali nieźle. Witkowski pracował celowo i usilnie, w ataku Słonecki i Muller byli najlepsi, niestety za mało wyzyskani. Mietek Kuchar w bramce dobrze spełniał swe zadanie, bramki, zwłaszcza trzy pierwsze, były nie z jego winy.
Gra cała prowadzona mało kombinacyjnie i mimo ostrego tempa ospale. Gracze podawali piłkę po długich namysłach, pozatem kilka fouli niepotrzebnych. Sędziował p. Rosenfeld z Bielska, i chociaż okrzyki publiczności były stanowczo niepotrzebne i nie na miejscu, to jednak zarzuty jej były słuszne. Sędzia nie był bezstronnym, kilka wolnych dla Lwowa, „ spalone", które nie istniały i rzut karny, były zbyt jaskrawymi błędami. Pozatem sędzia pierwszoklasowy, na takim meczu, nie powinien rozmawiać z graczami, gestami odpowiadać na okrzyki publiczności i powolnym krokiem spacerować.