1988-04-12 Cracovia - ŁKS Łódź 7:1: Różnice pomiędzy wersjami
(Utworzono nową stronę "{{Mecz - hokej | gospodarz = Cracovia | gosc = ŁKS Łódź | gospodarz_owczesna_nazwa = |...") |
|||
(Nie pokazano 7 pośrednich wersji utworzonych przez tego samego użytkownika) | |||
Linia 12: | Linia 12: | ||
| miesiac = 4 | | miesiac = 4 | ||
| rok = 1988 | | rok = 1988 | ||
| godzina = | | godzina = 17:00 | ||
| miejsce = | | miejsce = Kraków, lodowisko Krakowianki | ||
| bramki_gospodarz = 7 | | bramki_gospodarz = 7 | ||
| bramki_gosc = 1 | | bramki_gosc = 1 | ||
Linia 49: | Linia 49: | ||
| hokej_kobiet = | | hokej_kobiet = | ||
}} | }} | ||
[[Grafika:12-4-88-Cracovia-LKS.jpg|thumb|left|300px|podczas meczu ]] | |||
[[Grafika:12-4-88-Cracovia-LKS 2.jpg|thumb|left|300px|podczas meczu ]] | |||
[[Grafika:12-4-88 Cracovia LKS.jpg|thumb|left|300px|podczas meczu ]] | |||
[[Grafika:12-4-88 Crac ŁKS.jpg|thumb|left|300px|podczas meczu ]] | |||
[[Grafika:12-4-88 Cracovia LKS 1.jpg|thumb|left|300px|podczas meczu ]] | |||
[[Grafika:12-4-88 Cracovia LKS 2.jpg|thumb|left|300px|podczas meczu ]] | |||
[[Grafika:12-4-88 Cracovia LKS 3.jpg|thumb|left|300px|podczas meczu ]] | |||
[[Grafika:12-4-88 Cra-LKS.png|thumb|left|300px|podczas meczu ]] | |||
[[Grafika:12-11-88 Cra-LKS.png|thumb|left|300px|podczas meczu ]] | |||
===Opis meczu=== | ===Opis meczu=== | ||
{{Artykul | {{Artykul | ||
Linia 73: | Linia 81: | ||
Osobiście chciałbym pochwalić za ten mecz bramkarza Wojakiewlcza, który miał wiele udanych Interwencji. | Osobiście chciałbym pochwalić za ten mecz bramkarza Wojakiewlcza, który miał wiele udanych Interwencji. | ||
}} | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = b.d. | |||
| Numer = | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 13 | |||
| Miesiac = 4 | |||
| Rok = 1988 | |||
| Link = | |||
| Skan = | |||
| Tytul_artykulu = Co się dzieje z „Szarotkami” ? | |||
| Autor = | |||
| Tresc =Cracovia, która stała już na wydawało się straconej pozycji odzyskała realną szansę na utrzymanie się w hokejowej ekstraklasie wygrywając drugi mecz z ŁKS. Kompromitującej porażki doznało zaś Podhale z Unią Oświęcim. | |||
CRACOVIA — ŁKS 7:1 (3:«. 1:1, 3:0) Bramki: Steblecki 3 (15,i 46, 47) Bomba (18) Baryła (19 Pieczonka (37), Papuga (53) — Merta (22). | |||
Sędziowali: Zawadzki, Piechnik. Szczurek (Katowice). Widzów 2 tys. Kary 14—16. | |||
CRACOVIA: Wojakiewicz — Wieczorek, Bodzioch, Steblecki. T. Sikora. Bomba — Rapacz Baryła. Janek, Pieczonka Papuga — J. Gębczyk, Jaracz. W Cupiał, S. Chrobak, S Cupiał. Mazur. | |||
Kibice oglądający drugie spotkanie barażowe o utrzymanie się w hokejowej ekstraklasie pomiędzy Cracovią a ŁKS nie mogli nadziwić się metamorfozie swoich ulubieńców. Przemyślane akcje, zadziorność w grze, ni 1 przede wszystkim skuteczność oto obraz gry hokeistów Cracovii. | |||
Na afekty nie trzeba było długo czekać W okresie od 15 do 19 minuty Steblecki, Bomba i Baryła wpisali się na listę strzelców. | |||
Druga połowa zaczęła się od dość przypadkowej bramki dla ŁKS. Strata gola, a później strzał w słupek Piaseckiego trochę ostudziły zapał Cracovil. ŁKS poszedł zaś za ciosem. W 31 minucie wydawało się że Cyniak będąc sam na sam z Wojakiewiczem strzeli kontaktowego gola. Na szczęście jednak tak się nie stało." | |||
Do 37 minuty trwała przewaga gości. Po zdobyciu gola z kontry przez Pieczonkę ŁKS załamał się jednak i... było po meczu. Trzecia tercja bowiem to już olbrzymia przewaga Cracovii. | |||
Najlepszy na lodowisku — Steblecki, zdobywca trzech efektownych bramek, (c) | |||
}} | }} |
Aktualna wersja na dzień 18:53, 16 lis 2023
|
I Liga - hokej mężczyzn Kraków, lodowisko Krakowianki, wtorek, 12 kwietnia 1988, 17:00
(3:0; 1:1; 3:0) |
|
|
Opis meczu
Gazeta Krakowska
W drugim meczu barażowym o utrzymanie się w ekstraklasie Cracovia po raz drugi wygrała z ŁKS również wysoko 7:1 (3:0, 1:1, 3:0). Bramki dla Cracovii: Steblecki 15, 46 i 46 min^ Bomba 18, Baryła 19, Pieczonka 37, Papuga 53; dla ŁKS: Merta 22. Teraz obu zespołom do utrzymania się w lidze potrzeba dwóch zwycięstw; najbliższy mecz w piątek w Łodzi, czwarty we wtorek w Krakowie i ewentualnie piąty też w Łodzi.
Krakowianie znowu udowodnili swoją wyższość nad łodzianami, grali mądrzej, szybciej, mieli w swoich szeregach większe indywidualności. Między 15 a 19 min. gospodarze zdobyli 3 gole, ale w II tercji, kiedy ŁKS strzelił bramkę, przez kilkanaście minut kibice drżeli o losy wyniku. Trener T. Bulas zdecydował się na grę tylko dwiema piątkami, aby przetrzymać żywiołowe, ale chaotyczne ataki gości. W 35 min. Cracovia wyprowadziła klasyczną kontrę zakończona bramką Pieczonki. co przesądziło praktycznie losy meczu. Resztek nadziei pozbawił gości reprezentant kraju Stobiecki (rozegrał bardzo dobry mecz), który w 46 min. w odstępie kilkunastu sekund zdobył dwa gole, w tym Jeden po bardzo efektownym rajdzie. Do końca meczu krakowianie Już panowali na lodowisku. a udokumentowali to siódmą bramką Papugi.
Osobiście chciałbym pochwalić za ten mecz bramkarza Wojakiewlcza, który miał wiele udanych Interwencji.
b.d.
CRACOVIA — ŁKS 7:1 (3:«. 1:1, 3:0) Bramki: Steblecki 3 (15,i 46, 47) Bomba (18) Baryła (19 Pieczonka (37), Papuga (53) — Merta (22).
Sędziowali: Zawadzki, Piechnik. Szczurek (Katowice). Widzów 2 tys. Kary 14—16.
CRACOVIA: Wojakiewicz — Wieczorek, Bodzioch, Steblecki. T. Sikora. Bomba — Rapacz Baryła. Janek, Pieczonka Papuga — J. Gębczyk, Jaracz. W Cupiał, S. Chrobak, S Cupiał. Mazur. Kibice oglądający drugie spotkanie barażowe o utrzymanie się w hokejowej ekstraklasie pomiędzy Cracovią a ŁKS nie mogli nadziwić się metamorfozie swoich ulubieńców. Przemyślane akcje, zadziorność w grze, ni 1 przede wszystkim skuteczność oto obraz gry hokeistów Cracovii.
Na afekty nie trzeba było długo czekać W okresie od 15 do 19 minuty Steblecki, Bomba i Baryła wpisali się na listę strzelców. Druga połowa zaczęła się od dość przypadkowej bramki dla ŁKS. Strata gola, a później strzał w słupek Piaseckiego trochę ostudziły zapał Cracovil. ŁKS poszedł zaś za ciosem. W 31 minucie wydawało się że Cyniak będąc sam na sam z Wojakiewiczem strzeli kontaktowego gola. Na szczęście jednak tak się nie stało."
Do 37 minuty trwała przewaga gości. Po zdobyciu gola z kontry przez Pieczonkę ŁKS załamał się jednak i... było po meczu. Trzecia tercja bowiem to już olbrzymia przewaga Cracovii.
Najlepszy na lodowisku — Steblecki, zdobywca trzech efektownych bramek, (c)