1938-01-11 Cracovia - Sokół 1:0: Różnice pomiędzy wersjami
(Nie pokazano 3 wersji utworzonych przez jednego użytkownika) | |||
Linia 26: | Linia 26: | ||
| bramki_w_karnych_gospodarz = | | bramki_w_karnych_gospodarz = | ||
| bramki_w_karnych_gosc = | | bramki_w_karnych_gosc = | ||
| sedzia = | | sedzia = Osiek i Eberchart | ||
| widzow = | | widzow = 1000 | ||
| strzelcy_gospodarz = Michalik | | strzelcy_gospodarz = [[Władysław Michalik]] | ||
| wyniki = 1:0 | | wyniki = 1:0 | ||
| strzelcy_gosc = | | strzelcy_gosc = | ||
Linia 38: | Linia 38: | ||
| trener_gospodarz = | | trener_gospodarz = | ||
| trener_gosc = | | trener_gosc = | ||
| bramkarz_gospodarz = | | bramkarz_gospodarz = gracze m.in. | ||
| I_piatka_gospodarz = | | I_piatka_gospodarz = [[Andrzej Wołkowski]]<br>[[Władysław Michalik]] | ||
| II_piatka_gospodarz = | | II_piatka_gospodarz = | ||
| III_piatka_gospodarz = | | III_piatka_gospodarz = | ||
| IV_piatka_gospodarz = | | IV_piatka_gospodarz = | ||
| bramkarz_gosc = | | bramkarz_gosc = gracze m.in. <br>Bieniek | ||
| I_piatka_gosc = | | I_piatka_gosc = Farkas<br>Bezard | ||
| II_piatka_gosc = | | II_piatka_gosc = | ||
| III_piatka_gosc = | | III_piatka_gosc = |
Aktualna wersja na dzień 20:33, 31 sty 2022
|
mistrzostwa okręgu Kraków, wtorek, 11 stycznia 1938
(1:0; 0:0; 0:0) |
|
Skład: gracze m.in. Andrzej Wołkowski Władysław Michalik |
|
Skład: gracze m.in. Bieniek Farkas Bezard |
Opis spotkania
Przegląd Sportowy
Kraków. Cracovia - Sokół 1:0
Sensacyjny do pewnego stopnia wywniczyla przede wszystkiem niezwykła ambicja Sokoła, który zagrożony spadkiem z klasy A grał z niebywałem zacięciem. Sokół nastawił się na defensywę, mając tylko sporadyczne wypady. Do utrzymania dobrego wyniku przyczynił się doskonale broniący w Sokole bramkarz Bieniek. Pozatym dobrze grali Farkas i Bezard.
Cracovia wystąpiła w osłabionym składzie grając bez Kowalskiego, Czarnika i Toniego. Drużyna grała słabiej niż zwykle, do czego przyczyniła się w znacznej mierze egoistyczna gra Wołkowskiego. Dużą rolę odegrał też fatalny lód, który z powodu odwilży był pełen dziur i nierówności i uniemożliwiał białoczerwonym prowadzenie krążka.
Przez cały czas meczu Cracovia miała przygniatającą przewagę , atakując nieraz całą piątką. Pomimo to jednak doskonały bramkarz Sokoła potrafił utrzymać wynik. Jedynka bramka padła ze strzału samobójczego. Daleki strzał Michalika w drodze do bramki odbił się od koja obrońcy Sokoła i zdezorientowawszy w ten sposób bramkarza wpadł do siatki.
Źródło: Przegląd Sportowy nr 4 z 13 stycznia 1938 [1]