Jakub Snadny: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
m (TerazPasy.pl)
(, Replaced: cm →)
Linia 13: Linia 13:
|                        rok_smierci =  
|                        rok_smierci =  
|                    miasto_smierci =  
|                    miasto_smierci =  
|                            wzrost = 178 cm
|                            wzrost = 178
|                              waga = 65 kg
|                              waga = 65
|                          pseudonim = Fuller
|                          pseudonim = Fuller
|                            pozycja = Napastnik
|                            pozycja = Napastnik

Wersja z 17:45, 9 sty 2009

Jakub Snadny

Jakub Snadny.jpg

Informacje ogólne
Imię i nazwisko Jakub Snadny
Urodzony 16 stycznia 1990, Oświęcim, Polska
Wiek 34 l.
Pseudonim Fuller
Pozycja Napastnik
Wzrost 178 cm
Waga 65 kg
Wychowanek Unia Oświęcim
Informacje klubowe
Obecny klub Cracovia
Numer 46
Kariera w pierwszej drużynie Cracovii
Sezon Rozgrywki - występy (gole)
2005/06 (w)
2006/07
2007/08
2008/09
-
-
-
1906-1919 oficjalne i towarzyskie, od 1920 tylko oficjalne mecze
Debiut 2007-01-20 Cracovia - Przebój Wolbrom 2:2
Kluby
Lata Klub Występy (gole)
1997-05 (w)
2005/06 (j)
2006/07
2007/08
2008/09
Unia Oświęcim
Cracovia
Cracovia
Cracovia
Cracovia
liczba występów i goli w ekstraklasie i mistrzostwach kraju

j - jesień, w - wiosna



Debiut w ekstraklasie: 2008-08-15 Cracovia - ŁKS Łódź 2:0 (grał cały mecz).

Wywiady

Wielkie zaskoczenie - TerazPasy.pl 16.08.2008

- Mam 18 lat, do Cracovii trafiłem 3 lata temu z Unii Oświęcim. Moim trenerem w juniorach jest trener Piotr Górecki, a w Młodej Ekstraklasie trener Marcin Gędłek – przedstawia się Jakub Snadny, który w meczu z ŁKS-em zadebiutował w Ekstraklasie.

- Masz za sobą chyba najważniejsze wydarzenie w swojej piłkarskiej karierze - debiut w Ekstraklasie!

- Byłem bardzo zaskoczony bo jeszcze wczoraj nie wiedziałem, że będę w osiemnastce meczowej, a dzisiaj na odprawie przeżyłem wielkie zaskoczenie, gdy trener pokazał slajdy ze mną w pierwszej jedenastce. Serce mocniej zabiło. Zdenerwowanie ustępowało, ale byłem podenerwowany.

- Obserwowałem bardzo uważnie Twoje pierwsze minuty na boisku i absolutnie nie było widać po Tobie żadnej tremy. Od pierwszych minut zdecydowanie, bez respektu dla rywali walczyłeś na boisku...

- Starałem się jak mogłem i jeśli to tak wyglądało to bardzo się cieszę.

- Jak starsi koledzy przyjęli Cię w zespole?

- Większość kolegów znałem już wcześniej. Nie było więc żadnych problemów. Dużo podpowiadali mi na boisku, tak więc pod tym względem wszystko wyglądało super.

- W końcowych sekundach meczu mogłeś zdobyć bramkę po podaniu Dariusza Pawlusińskiego. Strzeliłeś celnie, ale Wyparło zdołał obronić...

- Zabrakło trochę zimnej krwi i trochę szczęścia. Szkoda, bo debiut w Ekstraklasie mógł być udokumentowany bramką, ale niestety bramkarz obronił.

- Do sezonu nie przygotowywałeś się z pierwszą drużyną...

- Przygotowywałem się z Młodą Ekstraklasą i trenerem Marcinem Gędłkiem.

- Zespół Młodej Ekstraklasy doskonale zaprezentował się w tygodniu w grze wewnętrznej gdzie pokonaliście pierwszy zespół 3:0. W tym meczu zdobyłeś bramkę. Czy to zadecydowało o tym, że zadebiutowałeś dzisiaj w Ekstraklasie?

- Myślę, że mógł to być jakiś impuls... Bardzo cieszę się z tego debiutu, bo każdy zawodnik chce grać w Ekstraklasie. Jestem bardzo zadowolony.

- W takiej chwili nie od rzeczy jest zapytać o Twoje sportowe marzenie.

- Moje marzenie? Chciałby żeby omijały mnie kontuzje, żebym mógł jak najwięcej grać i móc rozwijać swoją karierę w Cracovii. Kiedyś pewnie chciałbym zagrać w jakiejś silnej, wymarzonej lidze, ale... nie wybiegajmy za bardzo w przyszłość.

- Twoim piłkarskim idolem jest...

- Moim idolem piłkarskim zawsze był Brazylijczyk Ronaldo – nawet teraz pomimo nadwagi. Zawsze na nim się wzorowałem. Obok niego jeszcze Thierry Henry.

- Z Unii Oświęcim trafił do Cracovii także Bartek Dudzic.

- Bartek jest ode mnie starszy. Razem graliśmy niewiele, ale znaliśmy się.

- Jesteś w Cracovii już trzy lata i masz za sobą spore sukcesy w piłce młodzieżowej...

- Z juniorami młodszymi, z rocznikiem 1989 i trenerem Piotrem Góreckim wywalczyliśmy Mistrzostwo Polski. Mnie zabrakło w turnieju finałowym ponieważ grałem w tym czasie w reprezentacji Małopolski swojego rocznika [1990]. Rok później z juniorami młodszymi zajęliśmy czwarte miejsce w Mistrzostwach Polski. Poza tym trzy razy byłem powoływany na konsultacje reprezentacji Polski.

Źródło: TerazPasy.pl [1]