Bartłomiej Dudzic: Różnice pomiędzy wersjami
m (1 wersja) |
|
(Brak różnic)
|
Wersja z 22:03, 29 gru 2008
Bartłomiej Dudzic | |||
Informacje ogólne | |||
---|---|---|---|
Imię i nazwisko | Bartłomiej Dudzic | ||
Urodzony | 18 sierpnia 1988, Oświęcim, Polska | ||
Wiek | 36 l. | ||
Pseudonim | Dudzio | ||
Pozycja | Napastnik | ||
Wzrost | 180 cm cm | ||
Waga | 72 kg kg | ||
Wychowanek | Niwa Nowa Wieś | ||
Informacje klubowe | |||
Obecny klub | Cracovia | ||
Kariera w pierwszej drużynie Cracovii | |||
Sezon | Rozgrywki - występy (gole) | ||
2006/07 (w) 2007/08 2008/09 |
1L - 7 (0), PP - 1 (1), PL - 3 (1) 1L - 29 (2*), PP - 2 (1), PL - 3 (2) | ||
↑ 1906-1919 oficjalne i towarzyskie, od 1920 tylko oficjalne mecze | |||
Debiut | 2007-01-20 Cracovia - Przebój Wolbrom 2:2 | ||
Kluby | |||
Lata | Klub | Występy (gole) | |
2004/05 2005/06 2006/07 (w) 2007/08 2008/09 |
Niwa Nowa Wieś Unia Oświęcim Unia Oświęcim Cracovia Cracovia Cracovia |
||
↑ liczba występów i goli w ekstraklasie i mistrzostwach kraju | |||
j - jesień, w - wiosna |
Bramki
w ekstraklasie
- 2007-10-20 Cracovia - Wisła Kraków 79' na 1-2
- 2008-03-15 Cracovia - Górnik Zabrze 18' na 1-0
w ogólnopolskiej fazie Pucharu Polski
- 2007-03-14 Radomiak Radom - Cracovia 34' na 1-1
- 2007-09-26 Znicz Pruszków - Cracovia 82' na 2-5
w Pucharze Ekstraklasy
- 2007-02-27 Korona Kielce - Cracovia 59' na 2-1
- 2007-10-02 Cracovia - Widzew Łódź 90+1' na 3-2
- 2008-02-27 Górnik Zabrze - Cracovia 49' na 0-1
* Jak pokazują powtórki wideo strzelcem pierwszej bramki w toczonym 7 maja 2008 meczu ekstraklasy z Odrą Wodzisław Śląski był Bartłomiej Dudzic, który jako ostatni miał kontakt z piłką (zmienił tor jej lotu po strzale Dariusza Kłusa). Jednak w oficjalnym komunikacie Ekstraklasy SA bramkę zaliczono Kłusowi.
Informacje klubu
Trzech piłkarzy Cracovii w reprezentacji!
Bartłomiej Dudzic, Marcin Krzywicki i Piotr Polczak zostali powołani przez Leo Benhakkera na zgrupowanie Reprezentacji Narodowej Ekstraklasy, które odbędzie się we Wronkach w dniach 4-6 sierpnia.
Bartłomiej Dudzic: Co mogę powiedzieć. Strasznie się cieszę, bo za nic się tego nie spodziewałem. To ogromny zaszczyt bo dostałem powołanie od samego trenera pierwszej reprezentacji. To duży sukces. Na pewno jest to duży bodziec do jeszcze większej i cięższej pracy. Postaram się wykorzystać swoją szansę.
Źródło: Cracovia.pl
Nowy kontrakt Dudzica
Bartłomiej Dudzic przedłużył kontrakt z Cracovią! Nowa umowa obowiązuje do czerwca 2012 roku!
- Bardzo się cieszę z tego faktu - mówi Bartłomiej Dudzic. - Świetnie się czuję będąc w Cracovii i bardzo pozytywnie wspominam dotychczasowy okres gry w „Pasach”. Nie widzę się w żadnej innej polskiej drużynie. Poza tym poznałem Kraków i bardzo mi się on podoba. Nie chcę się stąd ruszać - dodaje 20-letni napastnik.
Dudzic do „Pasów” przyszedł w grudniu 2006 roku z MKP Unii Oświęcim. Napastnik najpierw grał w istniejących wtedy rezerwach Cracovii, ale szybko trafił do pierwszej drużyny. Obecnie występuje notorycznie w Orange Ekstraklasie, w której zdobył już dwie bramki. - Z liczby goli może nie jestem do końca zadowolony, bo jednak jestem napastnikiem, ale z samej sytuacji, że w tak szybkim czasie zostałem zawodnikiem pierwszej drużyny już tak. Wiem, że czeka mnie jeszcze mnóstwo pracy - wyjaśnia Bartek.
W 2012 roku na stadionach Polski i Ukrainy rozegrane zostaną Mistrzostwa Europy. - To jest moje marzenie, aby uczestniczyć w nich i wystąpić w koszulce z orłem na piersi. Będę się starał ze wszystkich sił, by do tego dojść, ale wiem, że do tego daleka droga - przyznaje "Dudzio".
Źródło: Cracovia.pl
Bartłomiej Dudzic w Pasach
22 grudnia 2006 dyrektor sportowy MKS Cracovia SSA, Władysław Łach sfinalizował transfer 18-letniego Bartłomieja Dudzica. Zdolny napastnik, wychowanek Niwy Nowa Wieś, przez ostatnie trzy lata reprezentował barwy Unii Oświęcim, wykazując niezwykłą skuteczność strzelecką.
W poprzednim sezonie Dudzic strzelił ponad 70 bramek w lidze juniorów, a w obecnym, po pierwszej rundzie (w Małopolskiej Lidze Juniorów Starszych), ma ich na koncie już 18. Młody snajper podpisał pięcioletnią umowę kontraktową z MKS Cracovia SSA i będzie trenował w szerokiej kadrze pierwszego zespołu.
Źródło: Cracovia.pl
Prasa
Biega szybciej nawet niż Kuba Błaszczykowski - Przegląd Sportowy 19.03.2008
Bartłomiej Dudzic - Napastnik Cracovii błyszczał w juniorach. Teraz też zaskakuje.
Bartłomiej Dudzic do Cracovii i Ekstraklasy trafił prosto z ligi juniorów, gdzie strzelał gole z częstotliwością karabinu maszynowego. Dziś niespełna 20-letni napastnik jest nadzieją prezesa Janusza Filipiaka i kibiców przy ulicy Kałuży. Po jego sobotnim występie w meczu z Górnikiem Zabrze w Krakowie już nikt nie żałuje, że zimą nie pozyskano Dawida Jarki.
Za sprowadzenie Dudzica półtora roku temu odpowiadał ówczesny dyrektor sportowy Cracovii, Władysław Łach. Napastnika, który w jednym sezonie zdobył 77 bramek w lidze juniorów w barwach Unii Oświęcim, obserwował na jednym z młodzieżowych turniejów.
W tym samym czasie piłkarzem zainteresowała się także Wisła Kraków i pracujący wtedy przy Reymonta Adam Nawałka, ale Łach jedynie sobie znanymi sposobami przekonał go do transferu do Pasów. Bartek co jakiś czas zadziwiał trenerów i kolegów z drużyny. Na pierwszych testach szybkościowych okazało się, że jego wyniki są najlepsze w klubie. Co więcej „Bolek”, bo tak go nazwali koledzy, po porównaniu czasów na poszczególnych odcinkach okazał się szybszy od samego Jakuba Błaszczykowskiego, odbywającego tego samego dnia testy szybkościowe z drużyną Wisły.
Swój debiut w Cracovii Dudzic zaliczył w meczu Pucharu Ekstraklasy z Koroną Kielce. Już 13 minut po wejściu na boisko zdobył swoją pierwszą bramkę w nowym klubie. Gola strzelił również w debiucie w Pucharze Polski z Radomiakiem Radom, a potrzebował na to zaledwie dwóch minut.
W lidze długo nie mógł jednak trafić do siatki, ale jak się okazało premierę szykował na najważniejszy mecz rundy.
W spotkaniu z Wisłą Kraków (1:2) wpisał się na listę strzelców w 79. minucie, kwadrans po pojawieniu się na placu gry. Teraz zawodnika rodem z Nowej Wsi pod Oświęcimiem na długo zapamięta Tomasz Hajto. Dudzic w dwóch starciach z „Giannim” aż trzy razy zalazł mu za skórę. Najpierw w wygranym meczu Pucharu Ekstraklasy w Zabrzu strzelił na 1:0, a w zeszłą sobotę dwa razy urwał się kryjącemu go byłemu reprezentantowi Polski. - To był mój najlepszy mecz w lidze. Czułem się bardzo pewnie - przyznał uradowany.
Najszybszy w Krakowie - Przegląd Sportowy 04.08.2008
Bartłomiej Dudzic: Kiedyś w jednym sezonie strzelił 70 goli, ale - jak sam przyznaje - w piłce jeszcze niczego wielkiego nie osiągnął
Pozdrawiam ziomków z Nowej Wsi. Chłopaki, dalej twórzcie! - apeluje Bartłomiej Dudzic. 20-letni napastnik Cracovii jest fanem polskiego rapu i hip-hopu. Jego ulubiona kapela to właśnie eNWu, zespół kumpli z rodzinnej miejscowości.
Dudzic to najzwyklejszy chłopak pod słońcem. Status pierwszoligowca i piłkarza powołanego na konsultację kadry narodowej na razie niczego nie zmienił. Na treningi i mecze Cracovii rozgrywane u siebie jeździ miejskimi autobusami. - Bardzo rzadko ktoś zwraca na mnie uwagę. I dobrze, bo nie pragnę rozgłosu - zapewnia.
Oblany egzamin
W każdej wolnej chwili wyskakuje do Malca i Nowej Wsi, gdzie mieszkają rodzice, szóstka rodzeństwa i dziewczyna Wioletta. Wtedy podróżuje busem albo korzysta z uprzejmości kolegi z drużyny Tomasza Moskały, który również pochodzi z zachodniej Małopolski. - Godzina, półtorej i jestem u siebie - opowiada.
Niedawno oblał pierwszy egzamin praktyczny na prawo jazdy. - Wahałem się przy zmianie pasa, nie wyszło to płynnie. Przepadły mi 134 złote - żałuje. Obrazu całości dopełniają jego wspomnienia z okresu, gdy A-klasową Unię Oświęcim zamienił na Cracovię. - To był szok. Ja, 18-letni chłopak ze wsi, trafiłem do wielkiego miasta. Wielu rzeczy doświadczyłem po raz pierwszy, bo wychowałem się w klubach, gdzie jeden trener był praktycznie od wszystkiego. A tu w Krakowie same nowości: pierwsze USG, sporttestery - tłumaczy.
Bartek od małego wiedział, co chce robić, i zyskał lokalny rozgłos, strzelając ponad 70 goli w jednym sezonie ligi juniorów. Napastnikowi Unii Oświęcim zaczęły przyglądać się większe kluby: Hutnik Kraków, MSP Szamotuły, nawet Wisła, w której był na castingu. Pod koniec 2006 r. za 25 tys. zł kupiła go jednak Cracovia. Minęło półtora roku i Dudzic wart jest co najmniej milion złotych.
Jego podstawowym atutem jest szybkość. - Ma bardzo dobre parametry - przyznaje trener klubowy Stefan Majewski. Po Krakowie zimą rozeszła się fama, że wskaźniki Dudzica na dystansie 5-15 metrów pobiły wyniki Jakuba Błaszczykowskiego, gdy ten był zawodnikiem Wisły. Trudno tę opinię zweryfikować, ale do Kuby mogą się porównywać nieliczni piłkarze obdarzeni tak dobrym przyspieszeniem.
Wytrzymam
- Zawsze byłem szybszy od kolegów. A najbardziej cenię dwóch bardzo dynamicznych piłkarzy. Marc Overmars był kapitalny. Leo Messi jest tylko o rok ode mnie starszy. Jak sobie pomyślę, że on bierze na siebie ciężar gry w takim wieku i w takim klubie, to dochodzę do wniosku, że jeszcze niczego w piłce nie osiągnąłem - przyznaje napastnik.
Beenhakker porządnie go zaskoczył. - O powołaniu do kadry seniorów dowiedziałem się od Darka Guzika z internetowej strony Cracovii. Powiedział mi, że pojadę do Wronek, bo Beenhakker chce mnie zobaczyć. Myślałem, że to żart - opowiada.
I zapewnia: - Jadę tam, by dać trenerowi powód do wysłania kolejnych powołań. Wytrzymałem przeskok z Nowej Wsi do Krakowa, to wytrzymam i ten. Nie ma niczego do stracenia, a wszystko mogę zyskać.
Grał już w koszulce z orzełkiem, ale tylko w młodzieżówce
Nie ma jeszcze 20 lat, urodził się 18 sierpnia 1988 roku w Oświęcimiu. Od 9. roku życia trenował w małym klubie Niva Nowa Wieś. Jako 16-latek przeniósł się do Unii Oświęcim, gdzie spędził 2,5 roku. W Cracovii jest od początku 2007 roku. Szybko wywalczył miejsce w pierwszej drużynie Pasów i ma już na koncie 36 meczów w ekstraklasie oraz 3 gole. Występował już w reprezentacji młodzieżowej. Kontrakt z Pasami obowiązuje go do 30 czerwca 2012 roku.
Majewski: Coś za coś
Bartek jest przede wszystkim bardzo szybki. To wielka zaleta dla napastnika. Pamiętajmy jednak, że zawsze jest coś za coś. Bartek doskonale wie, że przy takiej szybkości musi pracować nad innymi elementami: techniką, koordynacją ruchową, taktyką. Długo grał w niższych klasach i to czasem wychodzi. Wszystkich niedostatków, które wyniósł z tamtego okresu, nie da się wyeliminować w półtora roku. Organizm Bartka też niekiedy się buntuje. On dokonał w krótkim czasie ogromnego skoku. Gdyby wszystko miał na takim poziomie jak szybkość, byłby zawodnikiem światowej klasy.
Marek Gilarski - Przegląd Sportowy
Wywiady
Dudzic: moim wzorem jest Messi - Gazeta Wyborcza 02.04.2008
- Jak każdy piłkarz marzę o reprezentacji Polski. To długa droga, ale jeśli dostanę powołanie choćby na konsultację kadry U-21, poczuję się wyróżniony - mówi Bartłomiej Dudzic.
Od niedawna ustalanie napastników w Cracovii rozpoczyna się od Pana.
Bartłomiej Dudzic: Dopiero od tego sezonu zacząłem grać w pierwszym składzie. Staram się jak mogę, trener układa skład i widocznie taki jest dla niego najbardziej odpowiedni.
Ma Pan wzór do naśladowania, piłkarza, który równie szybko i przebojem wdarł się do zespołu?
- Nie przebojem, ale długo na to pracował. Jest wychowankiem Barcelony i nazywa się Lionel Messi. Był tam wspierany i krok po kroku stawiano na niego. O efektach nie trzeba mówić.
Trzy zwycięstwa, trzy remisy, niezły bilans bramkowy 7-2. Gdzie tkwi tajemnica sukcesu Cracovii wiosną?
W całej drużynie - od pierwszej jedenastki i ławki rezerwowych do sztabu szkoleniowo-lekarskiego. Każdy pomaga, trzymamy się razem w myśl zasady: "jeden za wszystkich, wszyscy za jednego".
Nie było momentu zawahania przy podpisywaniu pięcioletniego kontraktu z Cracovią?
Byłem pewny i przekonany, że to dobry krok. Nawet się nie zastanawiałem, czy złożyć podpis, czy nie. Warunki finansowe były nieistotne. Zależy mi na grze i pokazaniu, że człowiek z takiej małej wioski potrafi dążyć do celu. Mieszkam w Malcu liczącym półtora tysiąca ludzi, wychowałem się w trzytysięcznej Nowej Wsi. To 16 km od Oświęcimia, gdzie uczęszczałem do szkoły.