Wiktor Nenko: Różnice pomiędzy wersjami
(Utworzył nową stronę „{{Piłkarz | imię = Wiktor | nazwisko = Nenko | zdjęcie = [[Grafika:Wiktor Nenko.jp…”) |
|||
(Nie pokazano 4 wersji utworzonych przez 3 użytkowników) | |||
Linia 2: | Linia 2: | ||
| imię = Wiktor | | imię = Wiktor | ||
| nazwisko = Nenko | | nazwisko = Nenko | ||
| zdjęcie = | | zdjęcie = | ||
| pełneimięinazwisko = Wiktor Nenko | | pełneimięinazwisko = Wiktor Nenko | ||
| kraj= POL | |||
| dzien_urodzenia = 14 | | dzien_urodzenia = 14 | ||
| miesiac_urodzenia = 2 | | miesiac_urodzenia = 2 | ||
Linia 17: | Linia 18: | ||
| pseudonim = | | pseudonim = | ||
| pozycja = pomocnik | | pozycja = pomocnik | ||
| wychowanek = '''Cracovia''' | | wychowanek = '''Cracovia''' [[Grafika:flaga_POL.png]] | ||
| obecnyklub = | | obecnyklub = | ||
| numer = | | numer = | ||
Linia 23: | Linia 24: | ||
| występy(gole)wCracovii = ''[[2L]]'' - 3 (0)<BR>''[[2L]]'' - 7 (0), ''[[PP]]'' - 1 (0) | | występy(gole)wCracovii = ''[[2L]]'' - 3 (0)<BR>''[[2L]]'' - 7 (0), ''[[PP]]'' - 1 (0) | ||
| lata = 1969 - 1977<BR> 1977 - 1979<BR> 1979 - 1980<BR> 1980 - 1981<BR> 1981 - 1986<BR> 1987 - 1989<BR> 1989 - 1994<BR> 1998 - 2000 | | lata = 1969 - 1977<BR> 1977 - 1979<BR> 1979 - 1980<BR> 1980 - 1981<BR> 1981 - 1986<BR> 1987 - 1989<BR> 1989 - 1994<BR> 1998 - 2000 | ||
| kluby = '''Cracovia'''<BR> [[Wawel Kraków]]<BR> '''Cracovia'''<BR> [[Igloopol Dębica]]<BR> -<BR> [[Błękitni Modlnica]]<BR> [[Wiślanka Grabie]]<BR> [[Wisła Rząska]] | | kluby = '''Cracovia''' [[Grafika:flaga_POL.png]]<BR> [[Wawel Kraków]] [[Grafika:flaga_POL.png]]<BR> '''Cracovia''' [[Grafika:flaga_POL.png]]<BR> [[Igloopol Dębica]] [[Grafika:flaga_POL.png]]<BR> -<BR> [[Błękitni Modlnica]] [[Grafika:flaga_POL.png]]<BR> [[Wiślanka Grabie]] [[Grafika:flaga_POL.png]]<BR> [[Wisła Rząska]] [[Grafika:flaga_POL.png]] | ||
| wystepy(gole) = | | wystepy(gole) = | ||
| latawreprezentacji = | | latawreprezentacji = | ||
Linia 29: | Linia 30: | ||
| wystepy(gole)wreprezentacji = | | wystepy(gole)wreprezentacji = | ||
| latatrener = | | latatrener = | ||
| klubytrener = | | klubytrener = [[Błękitni Modlnica]] [[Grafika:flaga_POL.png]] (grający trener)<BR> [[Wiślanka Grabie]] [[Grafika:flaga_POL.png]]<BR> [[Wisła Rząska]] [[Grafika:flaga_POL.png]]<BR> [[Dragon Szczyglice]] [[Grafika:flaga_POL.png]]<BR> [[LKS Czarnochowice]] [[Grafika:flaga_POL.png]] <BR>[[Sportowiec Modlniczka]] [[Grafika:flaga_POL.png]] | ||
}} | |||
'''Wiktor Nenko''' Piłkarz (wychowanek), technik. | |||
Młodszy brat [[Adam Nenko|Adama]]. | |||
===Wywiad === | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = | |||
| Tytul_wydawnictwa = dziennikpolski24.pl | |||
| Numer = | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 6 | |||
| Miesiac = 5 | |||
| Rok = 2016 | |||
| Link = [https://dziennikpolski24.pl/pilkarz-trener-listonosz/ar/3850073] | |||
| Strona = | |||
| Skan = | |||
|Tytul_artykulu = Piłkarz, trener, listonosz | |||
| Autor = Jacek Żukowski | |||
| Tresc = Dawne sławy krakowskich boisk: Wiktor Nenko. Wiktor Nenko przeszedł klasyczną drogę do piłki nożnej. Jego starszy o trzy lata brat Adam grał w Cracovii, więc i on do niej trafił, gdy miał 12 lat. | |||
Z tym klubem wiąże go najwięcej, choć były też inne. Ale to w „Pasach” debiutował w II lidze. | |||
– Mieszkałem przy ul. Loretańskiej, więc na Cracovię miałem blisko – opowiada Wiktor Nenko. – Przeszedłem w tym klubie wszystkie szczeble w grupach młodzieżowych. Jak już pukałem do pierwszej drużyny, w wieku 18 lat, przytrafiła mi się kontuzja więzadeł krzyżowych. To były inne czasy niż teraz, jeśli chodzi o medycynę. Straciłem prawie dwa lata, wracałem do gry i znów musiałem ją przerywać, bo kolano dokuczało. Może moja kariera potoczyłaby się inaczej, gdyby nie te kłopoty zdrowotne. Podobno byłem utalentowany... | |||
Szansę debiutu dał mu trener Mieczysław Adamczyk. W 1977 r. upomniało się o niego wojsko i trafił na dwa lata do III-ligowego Wawelu. Potem wrócił na ul. Kałuży. W II lidze debiutował w meczu z Motorem Lublin za trenera Mariana Tobika. – Graliśmy na __zapleczu ekstraklasy – mówi zawodnik. – Byli świetni piłkarze, jak Jacek Hefko, Wiesiek Dybczak, którego niestety zniszczył alkohol. W szatni różnie bywało, byłą grupa imprezowa, ale ja do niej nie należałem. Byłem młody, a wtedy rządzili „starzy”. | |||
Drużyna była zintegrowana. Były różne zwyczaje, chociażby „chrzciny”. Gdy pojechałem na obóz z pierwszą drużyną do Muszyny wraz z Wackiem Szczerbą przez całą noc przygotowywaliśmy wierszowane przemówienie, skierowane do starszyzny w zespole, o akceptację nas w nowym towarzystwie. Obrywało się klapkami, paskami w tylną część ciała. Gdy recytacja przypadła do gustu, klapsów było mniej. | |||
Nenko grał w trudnych dla Cracovii czasach, gdy brakowało pieniędzy na wszystko. Jednak wspomina je z rozrzewnieniem, głównie ze względu na kolegów. – Przyjaźnimy się z __Andrzejem Tureckim – mówi. – Jak tylko przyjeżdża z USA, to spotykamy się całymi rodzinami. Z kolei Wacek Szczerba to mój serdeczny przyjaciel. Gram w oldbojach Cracovii, przy okazji meczów też spotykam kolegów. Sukcesów w piłce nie miałem, ale to, co mi zostało to wspomnienia i przyjaźnie. | |||
Jesienią 1970 r. zagrał siedem meczów i porzucił „Pasy”. Bocznym pomocnikiem zainteresował się Igloopol Dębica. – Zamieniłem II ligę na III, ale to był z korzyścią dla mnie, bo w nowym zespole mogłem regularnie grać – opowiada Nenko. – Znałem swe miejsce w szeregu, Cracovia wzmocniła skład i musieliśmy się rozstać. | |||
W Dębicy grał sezon. Akurat był gorący politycznie rok 1980. Powstawała Solidarność. – W klubie utrzymywanym przez potężny zakład, jakim był Igloopol, zapanowały nowe porządki – opowiada Nenko.– Kazano nam iść do pracy. Wróciłem do Krakowa, akurat żona spodziewała się pierwszego dziecka. Przestałem grać w piłkę w wieku 25 lat i poszedłem do pracy. Trafiłem na pocztę. Miałem tam być trzy miesiące, a zostałem 34 lata. Pracuję jako listonosz. Żal, że przygoda z piłką tak mi się urwała, ale rzeczywistość zmusiła mnie do tego, by z czego innego utrzymać rodzinę. Z piłki na poziomie III ligi nie dało się żyć. | |||
Rozbrat z futbolem trwał 6 lat. Nenko został grającym trenerem Błękitnych Modlnica. Potem pracował w klubach z niższych klas – w Wiślance Grabie, Wiśle Rząska, Dragonie Szczyglice, Czarnochowicach. Dziś jest trenerem Sportowca Modlniczka. – _Pracując na poczcie brałem udział w mistrzostwach Polski. Zdobyliśmy ten tytuł przed kilku laty, mając w składzie m.in. Krzysztofa Kusię – chwali się Nenko. | |||
W Wiślance na skutek kontuzji musiał definitywnie zakończyć przygodę z futbolem w roli piłkarza. – Wywalczyliśmy awans do okręgówki– wspomina. – A wcześniej do klasy A. Pamiętam decydujący mecz z Rabą Dobczyce, zremisowany 1:1, a ja doznałem w nim kontuzji i nie wróciłem już do piłki. Które mecze wbiły mi się jeszcze w pamięć? Z pewnością ten z rundy jesiennej, gdy przegrywaliśmy derbowy mecz z Błękitnymi 1:4 do 80 min, a wygraliśmy 5:4 . | |||
Chodzi na mecze Cracovii wraz z żoną Beatą, czasem z braćmi i córkami. – Kasia trenowała koszykówkę w Wiśle, Ewa biegała na orientację w Wawelu – opowiada. – Karolina była gimnastyczką w Wiśle i zdobyła nawet mistrzostwo Polski, Ola trenowała pływanie. | |||
}} | }} |
Aktualna wersja na dzień 18:43, 28 sty 2024
Wiktor Nenko | |||
| |||
Informacje ogólne | |||
---|---|---|---|
Imię i nazwisko | Wiktor Nenko | ||
Kraj | Polska | ||
Urodzony | 14 lutego 1956, Kraków, Polska | ||
Wiek | 68 l. | ||
Pozycja | pomocnik | ||
Wzrost | 176 cm | ||
Waga | 73 kg | ||
Wychowanek | Cracovia | ||
Kariera w pierwszej drużynie Cracovii | |||
Sezon | Rozgrywki - występy (gole) | ||
1978/79 1979/80 |
2L - 3 (0) 2L - 7 (0), PP - 1 (0) | ||
↑ 1906-1919 oficjalne i towarzyskie, od 1920 tylko oficjalne mecze | |||
Kluby | |||
Lata | Klub | Występy (gole) | |
1969 - 1977 1977 - 1979 1979 - 1980 1980 - 1981 1981 - 1986 1987 - 1989 1989 - 1994 1998 - 2000 |
Cracovia Wawel Kraków Cracovia Igloopol Dębica - Błękitni Modlnica Wiślanka Grabie Wisła Rząska |
||
↑ liczba występów i goli w ekstraklasie i mistrzostwach kraju | |||
Kariera trenerska | |||
Lata | Klub | ||
Błękitni Modlnica (grający trener) Wiślanka Grabie Wisła Rząska Dragon Szczyglice LKS Czarnochowice Sportowiec Modlniczka | |||
j - jesień, w - wiosna |
Wiktor Nenko Piłkarz (wychowanek), technik.
Młodszy brat Adama.
Wywiad
dziennikpolski24.pl
Z tym klubem wiąże go najwięcej, choć były też inne. Ale to w „Pasach” debiutował w II lidze.
– Mieszkałem przy ul. Loretańskiej, więc na Cracovię miałem blisko – opowiada Wiktor Nenko. – Przeszedłem w tym klubie wszystkie szczeble w grupach młodzieżowych. Jak już pukałem do pierwszej drużyny, w wieku 18 lat, przytrafiła mi się kontuzja więzadeł krzyżowych. To były inne czasy niż teraz, jeśli chodzi o medycynę. Straciłem prawie dwa lata, wracałem do gry i znów musiałem ją przerywać, bo kolano dokuczało. Może moja kariera potoczyłaby się inaczej, gdyby nie te kłopoty zdrowotne. Podobno byłem utalentowany...
Szansę debiutu dał mu trener Mieczysław Adamczyk. W 1977 r. upomniało się o niego wojsko i trafił na dwa lata do III-ligowego Wawelu. Potem wrócił na ul. Kałuży. W II lidze debiutował w meczu z Motorem Lublin za trenera Mariana Tobika. – Graliśmy na __zapleczu ekstraklasy – mówi zawodnik. – Byli świetni piłkarze, jak Jacek Hefko, Wiesiek Dybczak, którego niestety zniszczył alkohol. W szatni różnie bywało, byłą grupa imprezowa, ale ja do niej nie należałem. Byłem młody, a wtedy rządzili „starzy”. Drużyna była zintegrowana. Były różne zwyczaje, chociażby „chrzciny”. Gdy pojechałem na obóz z pierwszą drużyną do Muszyny wraz z Wackiem Szczerbą przez całą noc przygotowywaliśmy wierszowane przemówienie, skierowane do starszyzny w zespole, o akceptację nas w nowym towarzystwie. Obrywało się klapkami, paskami w tylną część ciała. Gdy recytacja przypadła do gustu, klapsów było mniej.
Nenko grał w trudnych dla Cracovii czasach, gdy brakowało pieniędzy na wszystko. Jednak wspomina je z rozrzewnieniem, głównie ze względu na kolegów. – Przyjaźnimy się z __Andrzejem Tureckim – mówi. – Jak tylko przyjeżdża z USA, to spotykamy się całymi rodzinami. Z kolei Wacek Szczerba to mój serdeczny przyjaciel. Gram w oldbojach Cracovii, przy okazji meczów też spotykam kolegów. Sukcesów w piłce nie miałem, ale to, co mi zostało to wspomnienia i przyjaźnie.
Jesienią 1970 r. zagrał siedem meczów i porzucił „Pasy”. Bocznym pomocnikiem zainteresował się Igloopol Dębica. – Zamieniłem II ligę na III, ale to był z korzyścią dla mnie, bo w nowym zespole mogłem regularnie grać – opowiada Nenko. – Znałem swe miejsce w szeregu, Cracovia wzmocniła skład i musieliśmy się rozstać.
W Dębicy grał sezon. Akurat był gorący politycznie rok 1980. Powstawała Solidarność. – W klubie utrzymywanym przez potężny zakład, jakim był Igloopol, zapanowały nowe porządki – opowiada Nenko.– Kazano nam iść do pracy. Wróciłem do Krakowa, akurat żona spodziewała się pierwszego dziecka. Przestałem grać w piłkę w wieku 25 lat i poszedłem do pracy. Trafiłem na pocztę. Miałem tam być trzy miesiące, a zostałem 34 lata. Pracuję jako listonosz. Żal, że przygoda z piłką tak mi się urwała, ale rzeczywistość zmusiła mnie do tego, by z czego innego utrzymać rodzinę. Z piłki na poziomie III ligi nie dało się żyć.
Rozbrat z futbolem trwał 6 lat. Nenko został grającym trenerem Błękitnych Modlnica. Potem pracował w klubach z niższych klas – w Wiślance Grabie, Wiśle Rząska, Dragonie Szczyglice, Czarnochowicach. Dziś jest trenerem Sportowca Modlniczka. – _Pracując na poczcie brałem udział w mistrzostwach Polski. Zdobyliśmy ten tytuł przed kilku laty, mając w składzie m.in. Krzysztofa Kusię – chwali się Nenko.
W Wiślance na skutek kontuzji musiał definitywnie zakończyć przygodę z futbolem w roli piłkarza. – Wywalczyliśmy awans do okręgówki– wspomina. – A wcześniej do klasy A. Pamiętam decydujący mecz z Rabą Dobczyce, zremisowany 1:1, a ja doznałem w nim kontuzji i nie wróciłem już do piłki. Które mecze wbiły mi się jeszcze w pamięć? Z pewnością ten z rundy jesiennej, gdy przegrywaliśmy derbowy mecz z Błękitnymi 1:4 do 80 min, a wygraliśmy 5:4 .
Chodzi na mecze Cracovii wraz z żoną Beatą, czasem z braćmi i córkami. – Kasia trenowała koszykówkę w Wiśle, Ewa biegała na orientację w Wawelu – opowiada. – Karolina była gimnastyczką w Wiśle i zdobyła nawet mistrzostwo Polski, Ola trenowała pływanie.Źródło: dziennikpolski24.pl 6 maja 2016 [1]