1937-07-04 Stanisławów - Kraków 1:4: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 23: | Linia 23: | ||
| sedzia = dr Krajcarek z Przemyśla | | sedzia = dr Krajcarek z Przemyśla | ||
| widzow = 2000 | | widzow = 2000 | ||
| strzelcy_gospodarz = Rudziak | | strzelcy_gospodarz =<BR><BR><BR><BR> Rudziak | ||
| wyniki = | | wyniki = 0:1<BR>0:2<BR>0:3<BR>0:4<BR>1:4 | ||
| strzelcy_gosc =[[Grafika:Podgórze Kraków herb.png|15px]] Kasina | | strzelcy_gosc =[[Grafika:Podgórze Kraków herb.png|15px]] Kasina <BR>[[Grafika:Korona Kraków herb.png|15px]]Kochański<BR>Krawczyk<BR>[[Grafika:Podgórze Kraków herb.png|15px]] Kasina | ||
| kartki_zolte_gospodarz = | | kartki_zolte_gospodarz = | ||
| kartki_czerwone_gospodarz = | | kartki_czerwone_gospodarz = | ||
Linia 63: | Linia 63: | ||
Gospodarze napierają dalej, lecz atak fatalnie pudłuje w doskonale wytworzonych pozycjach. Kraków dochodzi coraz bardziej do głosu. W 24 min. Krawczyk kieruje piłkę do środka, a Kochański pięknym strzałem lokuje ja w siatce. Speszona drużyna gospodarzy oddaje inicjatywę Krakowianom. Krawczyk dochodzi do pliki na linji autowej i strzela do bramki, a bramkarz Stanisławowa puszcza piłkę między nogami. | Gospodarze napierają dalej, lecz atak fatalnie pudłuje w doskonale wytworzonych pozycjach. Kraków dochodzi coraz bardziej do głosu. W 24 min. Krawczyk kieruje piłkę do środka, a Kochański pięknym strzałem lokuje ja w siatce. Speszona drużyna gospodarzy oddaje inicjatywę Krakowianom. Krawczyk dochodzi do pliki na linji autowej i strzela do bramki, a bramkarz Stanisławowa puszcza piłkę między nogami. | ||
W drugiej części gra traci na ciekawości. Goście nie wysilają się, natomiast Stanisławów błędnie rozumując | W drugiej części gra traci na ciekawości. Goście nie wysilają się, natomiast Stanisławów błędnie rozumując, że wynik jest przesądzony, nie liczy się z możliwością wygrania. Zmiana między Bajem a Rudziakiem nie poprawiła prawej strony ataku. Gospodarze mają znowu dużą przewagę w polu, stale napierają na bramkę przeciwnika, ale Waktor broni bardzo przytomnie. W 23 min. Rudziak z wypracowanej przez trio sytuacji, uzyskuje honorowy punkt dla Stanisławowa. Napełnia to otuchą Stanisławów, który nadal atakuje, ale bez skutku. | ||
Ostatni zryw Krakowa przynosi w 85 min. czwartą bramkę ze strzału Kasiny, który spokojnie, zmyliwszy bramkarza, strzelił do pustej bramki. | Ostatni zryw Krakowa przynosi w 85 min. czwartą bramkę ze strzału Kasiny, który spokojnie, zmyliwszy bramkarza, strzelił do pustej bramki. | ||
Sędziował p. dr Krajcarek z Przemyśla. — Widzów 2.000. | Sędziował p. dr Krajcarek z Przemyśla. — Widzów 2.000. |
Aktualna wersja na dzień 21:02, 13 gru 2023
|
mecze towarzyskie Kraków Stanisławów, niedziela, 4 lipca 1937
(0:3)
|
|
Sędzia: dr Krajcarek z Przemyśla
|
Mecze tego dnia: | ||
1937-07-04 Kraków - Poznań 4:2 |
Puchar Polski
Rozgrywki o Puchar Polski.
Opis meczu
Ilustrowany Kuryer Codzienny
Walorami, które zdecydowały o zwycięstwie Krakowa były: doskonale techniczne opanowanie piłki, szybki start, dobra gra głową, a wreszcie wspaniale porozumienie miedzy graczami l szybka decyzja, zwłaszcza w podawaniu piłki na bramką. W bramce krakowskiej zadowolił w zupełności Waktor, który grał bardzo ofiarnie, a poza tern miał dość ułatwione zadanie, dzięki nieudolności strzelców Stanisławowa. Obrona Krakowa grała spokojnie. Słabsza była linja pomocy. Atak stał naogół na wysokości zadania, poza lewoskrzydłowym. Szczególnie wybili się Krawczyk. Kasina i Antoniewicz.
Stanisławów miał niewątpliwie fatalny dzień, gdyż nawet nieudolność strzałowa nie może usprawiedliwić wyniku zawodów. Brak było drużynie gospodarze zastosowali zły system gry, nie wyzyskując wogóle skrzydłowych. Zawiódł w sposób niezrozumiały bramkarz Kantor. Niepewna była również obrona. W pomocy tylko Jonczy wykazał wysoką formą. W ataku zadowolili Nowak i Młynarek. Hrabal nie miał piłek. a Baj i Rudzik niczem nie usprawiedliwuje swej obecności w reprezentacji.
Grę rozpoczyna Stanisławów, mając przeciw sobie silne słońce. Odrazu inicjatywą obejmują gospodarze i przez 20 minut prawie nie schodzą z połowy gości. W 4 minucie sędzia dyktuje rzut karny przeciw gościom za faul. Strzał Wencia odbija się od wewnętrznej strony poprzeczki i sędzia nie uznaje gola. W 7 min. pierwszy wypad Krakowa przynosi bramkę ze strzału Kasiny.
Gospodarze napierają dalej, lecz atak fatalnie pudłuje w doskonale wytworzonych pozycjach. Kraków dochodzi coraz bardziej do głosu. W 24 min. Krawczyk kieruje piłkę do środka, a Kochański pięknym strzałem lokuje ja w siatce. Speszona drużyna gospodarzy oddaje inicjatywę Krakowianom. Krawczyk dochodzi do pliki na linji autowej i strzela do bramki, a bramkarz Stanisławowa puszcza piłkę między nogami.
W drugiej części gra traci na ciekawości. Goście nie wysilają się, natomiast Stanisławów błędnie rozumując, że wynik jest przesądzony, nie liczy się z możliwością wygrania. Zmiana między Bajem a Rudziakiem nie poprawiła prawej strony ataku. Gospodarze mają znowu dużą przewagę w polu, stale napierają na bramkę przeciwnika, ale Waktor broni bardzo przytomnie. W 23 min. Rudziak z wypracowanej przez trio sytuacji, uzyskuje honorowy punkt dla Stanisławowa. Napełnia to otuchą Stanisławów, który nadal atakuje, ale bez skutku. Ostatni zryw Krakowa przynosi w 85 min. czwartą bramkę ze strzału Kasiny, który spokojnie, zmyliwszy bramkarza, strzelił do pustej bramki.
Sędziował p. dr Krajcarek z Przemyśla. — Widzów 2.000.