1987-04-26 Cracovia - ŁKS Łódź 5:4: Różnice pomiędzy wersjami
(Utworzono nową stronę "{{Mecz - hokej | gospodarz = Cracovia | gosc = ŁKS Łódź | gospodarz_owczesna_nazwa = |...") |
|||
(Nie pokazano 2 pośrednich wersji utworzonych przez tego samego użytkownika) | |||
Linia 13: | Linia 13: | ||
| rok = 1987 | | rok = 1987 | ||
| godzina = 17:00 | | godzina = 17:00 | ||
| miejsce = Kraków | | miejsce = Kraków, ul. lodowisko | ||
| bramki_gospodarz = 5 | | bramki_gospodarz = 5 | ||
| bramki_gosc = 4 | | bramki_gosc = 4 | ||
Linia 49: | Linia 49: | ||
| hokej_kobiet = | | hokej_kobiet = | ||
}} | }} | ||
[[Grafika:26-4-87_Cra-LKS_1.png|thumb|left|300px|podczas meczu ]] | |||
[[Grafika:26-4-87_Cra-LKS_2.png|thumb|left|300px|podczas meczu ]] | |||
[[Grafika:26-4-87_Cra-LKS_3.png|thumb|left|300px|podczas meczu ]] | |||
[[Grafika:26-4-87_Cra-LKS_4.png|thumb|left|300px|podczas meczu ]] | |||
[[Grafika:26-4-87_Cra-LKS_5.png|thumb|left|300px|podczas meczu ]] | |||
===Opis meczu=== | ===Opis meczu=== | ||
{{Artykul | {{Artykul | ||
Linia 75: | Linia 79: | ||
}} | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Echo Krakowa | |||
| Numer = 81 | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 27 | |||
| Miesiac = 4 | |||
| Rok = 1987 | |||
| Link = | |||
| Skan = [[Grafika:Echo Krakowa 1987-04-27 81.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Echo Krakowa'' ]] | |||
| Tytul_artykulu = Ciężko wywalczona wygrana „pasiaków” | |||
| Autor = | |||
| Tresc =CRACOVIA — ŁKS Łódź 5:4 (2:1, 2:2, 1:1). Bramki zdobyli: Steblecki 3 (31, 36 i 41 min.), Ra-pacz 8 min. i Baryła 13 min. dla Cracovii oraz Ludwig 1 min.. Masłowski 25 min., R. Chrobak 33 min. i St. Chrobak 47 min. dla ŁKS. Sędziowali pp. Piotrowski oraz Prudło i Janus z Katowic. Kary: po 8 minut. Widzów: ok. 500. | |||
CRACOVIA: Jaskiernia — Baryła, Rapacz, Steblecki. Bomba, Klich — Bodzioch, Wieczorkiewicz. Kurowski, Rutkowski, Gaik — Jaracz, Fronczek, W. Cupiał, Pieczonka, Papuga. | |||
Dwa razy arbiter Piotrowski dyktował przeciwko łodzianom rzuty karne i dwukrotnie Kurowski oraz Steblecki zachowali się niczym debiutanci „patała-ząc” te okazje. Ale na szczęście nie załamało to podopiecznych trenera Bulasa i po zaciętym, wyrównanym i dramatycznym spotkaniu pokonali oni zespół pod wodzą „króla Canazei” Jana Stopczyka — ŁKS. | |||
Nieliczni widzowie (kwiecień rozleniwił krakowskich sympatyków hokeja?) byli świadkami hokeja na niezłym poziomie, meczu w którym nie zabrakło nic z bogatego arsenału środków tej pięknej dyscypliny sportu. Ozdobą jego były też dwa gole, bliźniaczo do siebie podobne, autorstwa Rapacza i Baryły (WB) | |||
}} | }} |
Aktualna wersja na dzień 19:57, 3 lis 2023
|
I Liga - hokej mężczyzn Kraków, ul. lodowisko, niedziela, 26 kwietnia 1987, 17:00
(2:1; 2:2; 1:1) |
|
|
Opis meczu
Gazeta Krakowska
Cracovia — ŁKS 5:4 (2:1, 2:2, 1:1). Bramki dla Cracovii: Rapacz w 8 min., Baryła w 13 min.. oraz Steblecki 3 w 31. 36 i 41 min.; dla ŁKS — Ludwik 1 min., Masłowski 25 min., R. Chrobak 33 min. j S. Chrobak 47 min. Sędziowali Piotrowski oraz Prudło i Janus z Katowic. Kary 8—8.
To spotkanie było miłym zaskoczeniem dla kibiców. Zacięta walka przez 3 tercje, szybkie akcje, sztuczki techniczne musiały się podobać. Bardzo dobrze w ŁKS bronił Halin, który w 13 min. zastąpił Adamczyka. Obronił on 2 rzuty karne w wykonaniu Kurowskiego w 35 min. i Stebleckiego w 44 min. (Ja)
Echo Krakowa
CRACOVIA: Jaskiernia — Baryła, Rapacz, Steblecki. Bomba, Klich — Bodzioch, Wieczorkiewicz. Kurowski, Rutkowski, Gaik — Jaracz, Fronczek, W. Cupiał, Pieczonka, Papuga.
Dwa razy arbiter Piotrowski dyktował przeciwko łodzianom rzuty karne i dwukrotnie Kurowski oraz Steblecki zachowali się niczym debiutanci „patała-ząc” te okazje. Ale na szczęście nie załamało to podopiecznych trenera Bulasa i po zaciętym, wyrównanym i dramatycznym spotkaniu pokonali oni zespół pod wodzą „króla Canazei” Jana Stopczyka — ŁKS.
Nieliczni widzowie (kwiecień rozleniwił krakowskich sympatyków hokeja?) byli świadkami hokeja na niezłym poziomie, meczu w którym nie zabrakło nic z bogatego arsenału środków tej pięknej dyscypliny sportu. Ozdobą jego były też dwa gole, bliźniaczo do siebie podobne, autorstwa Rapacza i Baryły (WB)