1987-09-05 Cracovia - Piotrcovia 25:19

1 Liga piłka ręczna kobiet Kraków, hala Wawelu, sobota, 5 września 1987, 17:00 Cracovia - Piotrcovia Piotrków Trybunalski 25 : 19 (12:12) Zawodniczki: gracze m.in. Figas 5 Wójcik 5 Golik 5 Tomaszewska 4 Hołda 2 Siodłak 1 Gorzkowska 1 Sala 1 Gajewska 1 Zawodniczki: gracze m.in. 6 Sciepłek

Relacje z zawodów "Mistrzynie bez formy, ale wygrywają" - Gazeta Krakowska Mistrzynie bez formy, ale wygrywają Relacja z meczu w dzienniku Gazeta Krakowska Po raz pierwszy w tym sezonie przed własną publicznością wystąpiły mistrzynie Polski piłkarki ręczne Cracovii Niestety, krakowianką są jeszcze bez formy, na szczęście grały ze słabymi rywalkami i zdobyły komplet punktów. Jednakże słaba postawa podopiecznych trenera E. Surdyki nie powinna budzić większego niepokoju. Trzeba bowiem pamiętać, że po rozegraniu we wrześniu pierwszej rundy, piłkarki ręczne ekstraklasy wznowią rozgrywki dopiero w lutym i właśnie na ten okres trzeba będzie budować szczyt formy. W sobotę Cracovia pokonała beniaminka Piotrcovię 25:19 (12:12). Po kilku minutach krakowianki prowadziły 5:2 1 będąc pewne zwycięstwa zaczęły grać nonszalancko. W 13 min. beniaminek odrobił straty 1 było 5:5 a później objął prowadzenie. Ośmiokrotnie na tablicy pojawiał się wynik remisowy, po raz ostatni w 48 min. kiedy było 19:19. Na szczęście ostatnie 10 min. meczu mistrzynie zagrały lepiej i pewnie wygrały, ale po bardzo słabej grze. Krakowianki grały chaotycznie, popełniały liczne błędy i w niczym nie przypominały najlepszego zespołu z ubiegłego sezonu. Bramki dla Cracovii zdobyły: Figas, Wójcik 1 Golik po 5, Tomaszewska 4, Hołda 2. Siodłak, Gorzkowska, Sala i Gajewska po 1. najwięcej dla Piotrcovii: Sciepłek 6. Wczoraj Cracovia pokonała AZS Katowice 28:22 (14:12). W pierwszej części spotkania mistrzynie zagrały znów bardzo słabo i miały spore kłopoty ze zdobyciem wyraźnej przewagi bramkowe) nad słabiutkim zespołem akademiczek. Dopiero po przerwie krakowianki spisały się nieco lepiej, przeprowadzając kilka szybkich, skutecznych akcji. Mecz był mało ciekawy i stał na kiepskim poziomie. Bramki dla Cracovii zdobyły: Figas 7, Karaś 6, Tomaszewska 4, Hołda, Wójcik i Madej po 3, Sadowska i Wojtoń po 1, najwięcej dla AZS: Jankowska 11. (tg) Źródło: Gazeta Krakowska nr 208 z 7 września 1987