Andrzej Sztolf: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Linia 19: Linia 19:


Pochowany na cmentarzu Zakopane ul. Nowotarska Sektor C1, Rząd 1, Nr grobu 4.
Pochowany na cmentarzu Zakopane ul. Nowotarska Sektor C1, Rząd 1, Nr grobu 4.
===O Sztolfie===
{{Artykul
|        Typ_artykulu = Opis meczu
|  Tytul_wydawnictwa = KSCracovia1906lekkoatletyka
|              Numer =
|            Wydanie =
|              Dzien = 1
|            Miesiac = 4
|                Rok = 2023
|                Link = [https://www.facebook.com/KSCracovia1906lekkoatletyka]
|                Skan =
|      Tytul_artykulu =
|              Autor =
|              Tresc =Andrzej Maria Sztolf (ur. 9 czerwca 1941 w Przeworsku, zm.1 lutego 2012 w Krakowie) – polski skoczek narciarski i tyczkarz KS CRACOVIA, olimpijczyk, dwukrotny medalista uniwersjady i dwukrotny mistrz kraju w skokach narciarskich.
Był synem nauczycieli wychowania fizycznego, Łucji i Tadeusza. Od dzieciństwa interesował się skokami narciarskimi i lekkoatletyką. W 1949 wraz z rodziną przeprowadził się do Szklarskiej Poręby. Rozpoczął tam treningi skoków, na niewielkiej drewnianej skoczni skakał na odległość 27 metrów. Zwyciężył w zawodach mistrzowskich pionu sportowego Kolejarz. W 1956 trafił do narodowej reprezentacji juniorskiej. Pięć lat później został powołany do kadry seniorów. Był przedskoczkiem podczas Mistrzostw Świata w 1962 w Zakopanem[1].
28 grudnia 1962 w Oberstdorfie zadebiutował w Turnieju Czterech Skoczni, biorąc udział w jego 11. edycji. W tym konkursie zajął 42. miejsce, natomiast najlepszą jego pozycją była 24. w Bischofshofen[2]. W klasyfikacji generalnej był 33[3]. W następnym roku zanotował lepszy występ, w którym był 13. w Garmisch-Partenkirchen i zamknął pierwszą dziesiątkę w Bischofshofen[2]. W późniejszych latach jeszcze czterokrotnie występował w turnieju, jednak nigdy już nie powtórzył sukcesu z 12. edycji, tylko dwukrotnie wchodząc do czołowej trzydziestki[2].
Wziął udział w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w 1964 w Innsbrucku w konkursie na dużej skoczni, w którym zajął 26. miejsce, po skokach na 85 m, 82 m i 79,5 m[4]. W tym samym roku wystąpił na zimowej uniwersjadzie w Szpindlerowym Młynie, gdzie zdobył brązowy medal w skokach[1].
W 1965 zdobył tytuły mistrza kraju na skoczni średniej i dużej. Był także dwukrotnym wicemistrzem na skoczni dużej w 1967 i 1968[5].
Uprawiał lekkoatletykę w KS CRACOVIA, głównie skok o tyczce, rekord 4,60m.
najlepszy wynik w skoku wzwyż wynosił 180 cm.
Wystąpił na Zimowej Uniwersjadzie w 1966 w Sestriere, gdzie zdobył srebrny medal w skokach, mimo kontuzji (skręcenia nogi). Zdobył też tytuł „Mistera Uniwersjady”.
Wspominał, że czasami zawody odbywały się w bardzo niebezpiecznych warunkach:
W jednym z sezonów skakałem na austriacko-niemieckim konkursie czterech skoczni. Skoki, potem pakowanie, kilkusetkilometrowa jazda autobusem, trening, konkurs i znowu. W Oberhofie, gdy wleźliśmy na górę, rozszalała się zadymka. Wszystko we mgle. Regulamin powiada, że wystarczy, by wiatr pędził pędził więcej niż pięć metrów na sekundę, a skakać już nie wolno. Tam, w Oberhof duło jak diabli. Cóż to jednak organizatorów obchodziło, zawodnicy byli ubezpieczeni, na trybunach zaś komplet publiczności. Interes to interes. Bałem się wtedy, miałem najzwyklejszego pietra. Jednak potrafiłem go przezwyciężyć.
}}


[[Kategoria: Lekkoatleci|Sztolf, Andrzej]]
[[Kategoria: Lekkoatleci|Sztolf, Andrzej]]

Wersja z 18:15, 2 kwi 2023

Andrzej Sztolf

Informacje ogólne
Imię i nazwisko Andrzej Sztolf
Urodzony(a) 9 czerwca 1941, Przeworsk
Zmarły 1 lutego 2012, Kraków

Andrzej Maria Sztolf, Olimpijczyk Igrzysk Zimowych w Innsbrucku w 1964 r. w skokach narciarskich. Jako lekkoatleta reprezentował Cracovię w 1961 r..

Pochowany na cmentarzu Zakopane ul. Nowotarska Sektor C1, Rząd 1, Nr grobu 4.

O Sztolfie

KSCracovia1906lekkoatletyka

Andrzej Maria Sztolf (ur. 9 czerwca 1941 w Przeworsku, zm.1 lutego 2012 w Krakowie) – polski skoczek narciarski i tyczkarz KS CRACOVIA, olimpijczyk, dwukrotny medalista uniwersjady i dwukrotny mistrz kraju w skokach narciarskich.

Był synem nauczycieli wychowania fizycznego, Łucji i Tadeusza. Od dzieciństwa interesował się skokami narciarskimi i lekkoatletyką. W 1949 wraz z rodziną przeprowadził się do Szklarskiej Poręby. Rozpoczął tam treningi skoków, na niewielkiej drewnianej skoczni skakał na odległość 27 metrów. Zwyciężył w zawodach mistrzowskich pionu sportowego Kolejarz. W 1956 trafił do narodowej reprezentacji juniorskiej. Pięć lat później został powołany do kadry seniorów. Był przedskoczkiem podczas Mistrzostw Świata w 1962 w Zakopanem[1].

28 grudnia 1962 w Oberstdorfie zadebiutował w Turnieju Czterech Skoczni, biorąc udział w jego 11. edycji. W tym konkursie zajął 42. miejsce, natomiast najlepszą jego pozycją była 24. w Bischofshofen[2]. W klasyfikacji generalnej był 33[3]. W następnym roku zanotował lepszy występ, w którym był 13. w Garmisch-Partenkirchen i zamknął pierwszą dziesiątkę w Bischofshofen[2]. W późniejszych latach jeszcze czterokrotnie występował w turnieju, jednak nigdy już nie powtórzył sukcesu z 12. edycji, tylko dwukrotnie wchodząc do czołowej trzydziestki[2].

Wziął udział w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w 1964 w Innsbrucku w konkursie na dużej skoczni, w którym zajął 26. miejsce, po skokach na 85 m, 82 m i 79,5 m[4]. W tym samym roku wystąpił na zimowej uniwersjadzie w Szpindlerowym Młynie, gdzie zdobył brązowy medal w skokach[1]. W 1965 zdobył tytuły mistrza kraju na skoczni średniej i dużej. Był także dwukrotnym wicemistrzem na skoczni dużej w 1967 i 1968[5]. Uprawiał lekkoatletykę w KS CRACOVIA, głównie skok o tyczce, rekord 4,60m.

najlepszy wynik w skoku wzwyż wynosił 180 cm.

Wystąpił na Zimowej Uniwersjadzie w 1966 w Sestriere, gdzie zdobył srebrny medal w skokach, mimo kontuzji (skręcenia nogi). Zdobył też tytuł „Mistera Uniwersjady”. Wspominał, że czasami zawody odbywały się w bardzo niebezpiecznych warunkach:

W jednym z sezonów skakałem na austriacko-niemieckim konkursie czterech skoczni. Skoki, potem pakowanie, kilkusetkilometrowa jazda autobusem, trening, konkurs i znowu. W Oberhofie, gdy wleźliśmy na górę, rozszalała się zadymka. Wszystko we mgle. Regulamin powiada, że wystarczy, by wiatr pędził pędził więcej niż pięć metrów na sekundę, a skakać już nie wolno. Tam, w Oberhof duło jak diabli. Cóż to jednak organizatorów obchodziło, zawodnicy byli ubezpieczeni, na trybunach zaś komplet publiczności. Interes to interes. Bałem się wtedy, miałem najzwyklejszego pietra. Jednak potrafiłem go przezwyciężyć.
Źródło: KSCracovia1906lekkoatletyka 1 kwietnia 2023 [1]