1966-11-26 Cracovia - Śląsk Wrocław 5:2: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
(Utworzono nową stronę "{{Mecz - hokej | gospodarz = Cracoviak | gosc = Śląsk Wrocław | gospodarz_owczesna_nazwa = | gosc_owczesna_nazwa = | kolejka = | runda = | etap = | sezon = 1967 | rozgrywki = II liga | dzien = 26 |…")
 
 
Linia 1: Linia 1:
{{Mecz - hokej
{{Mecz - hokej
|                          gospodarz = Cracoviak
|                          gospodarz = Cracovia
|                              gosc = Śląsk Wrocław
|                              gosc = Śląsk Wrocław
|          gospodarz_owczesna_nazwa =  
|          gospodarz_owczesna_nazwa =  

Aktualna wersja na dzień 13:55, 11 gru 2022


Cracovia - hokej mężczyzn herb.png


Hokej.png
II liga
Kraków, lodowisko Olszy, sobota, 26 listopada 1966, 18:00

Cracovia - Śląsk Wrocław

5
:
2

(2:1; 1:1; 2:0)


Śląsk Wrocław - hokej mężczyzn herb.png


Opis zawodów

"Dwa zwycięstwa hokeistów Cracovii" -
Echo Krakowa

Dwa zwycięstwa hokeistów Cracovii

Relacja z meczu w dzienniku Echo Krakowa
INAUGURACJA Ii-ligowego sezonu hokejowego w Krakowie nie wypadła wprawdzie imponująco, tym niemniej Cracovia odniosła dwa pewne zwycięstwa.

CRACOVIA — SLĄSK WROCŁAW 5:2 (2:1, 1:1,2:0). Bramki zdobyli: dla zwycięzców — Korzeniak i A. Sięka po 2 i Migacz 1, dla pokonanych — Kajzerek i Kretek po 1. Sędziowali pp. Sylwester i Lasończyk z Katowic. Sobotni mecz dopiero w III tercji nabrał rumieńców 1 wówczas przesądziły się losy spotkania, mimo iż gospodarze w poprzednich tercjach również mieli przewagę.

Cracovia — Śląsk Wrocław 8:1 (2:0, 1:1, 5:0). Bramki zdobyli, dla zwycięzców — Powalacz 2 oraz W. Drozd, A. Sięka,Łopatowski, Kopczyński, Jakubczyk i Korzeniak po 1, dla pokonanych — Kretek 1.

W niedzielnym spotkaniu krakowianie wykazali bezwzględną wyższość nad ambitnie, lecz przeciętnie grającym Śląskiem. Mimo to i tym razem dopiero w ostatniej tercji krakowianie uwidocznili swą wyższość efektem bramkowym. W końcówce wrocławianie wyraźnie opadli z sil. W przekroju meczu najbardziej wybijali się z Cracovii: Preussner w obronie, Kopczyński, Powalacz i Migacz, który jednak zbytnio wykorzystuje swe walory fizyczne.
Źródło: Echo Krakowa nr 279 z 28 listopada 1966