Szymon Dziukiewicz: Różnice pomiędzy wersjami
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
| Linia 21: | Linia 21: | ||
| numer = | | numer = | ||
| sezonywCracovii = [[1924]]<br> [[1925]]<br>[[1926]]<br>[[1927]]<br>[[1929]]<br> [[1930]]<br> [[1931]]<br> [[1932]]<br> [[1933]]<br> [[1934]]<br> [[1935]]<br> [[1936]] | | sezonywCracovii = [[1924]]<br> [[1925]]<br>[[1926]]<br>[[1927]]<br>[[1929]]<br> [[1930]]<br> [[1931]]<br> [[1932]]<br> [[1933]]<br> [[1934]]<br> [[1935]]<br> [[1936]] | ||
| występy(gole)wCracovii = | | występy(gole)wCracovii = -<br> -<br> -<br> -<br> -<br> -<br> -<br> -<br> -<br> ''[[1L]]'' - 1<br> -<br> - | ||
| lata = 1924-1936 | | lata = 1924-1936 | ||
| kluby = '''Cracovia''' | | kluby = '''Cracovia''' | ||
Wersja z 13:53, 20 lut 2011
| Szymon Dziukiewicz | |||
| Informacje ogólne | |||
|---|---|---|---|
| Imię i nazwisko | Szymon Dziukiewicz | ||
| Urodzony | 18 lipca 1911, Kraków, Polska | ||
| Zmarły | 24 grudnia 1984, Kraków | ||
| Wzrost | 173 cm | ||
| Waga | 67 kg | ||
| Wychowanek | Cracovia | ||
| Kariera w pierwszej drużynie Cracovii | |||
| Sezon | Rozgrywki - występy (gole) | ||
| 1924 1925 1926 1927 1929 1930 1931 1932 1933 1934 1935 1936 |
- - - - - - - - - 1L - 1 - - | ||
 ↑ 1906-1919 oficjalne i towarzyskie, od 1920 tylko oficjalne mecze
| |||
| Kluby | |||
| Lata | Klub | Występy (gole) | |
| 1924-1936 | Cracovia | ||
| ↑ liczba występów i goli w ekstraklasie i mistrzostwach kraju
| |||
|
j - jesień, w - wiosna | |||
 Wicemistrz Polski 1934
|
Szymon Dziukiewicz urodził się 18 lipca 1911 w Krakowie, zmarł 24 grudnia 1984 w Krakowie.
Z zawodu handlowiec.
Przez wiele lat występował w rezerwach Cracovii i tylko w jednym spotkaniu dostąpił zaszczytu zagrania w ekstraklasie. Na pięć minut (od 81 do 85 minuty) zastępował w meczu z Garbarnia Jerzego Otfinowskiego (ówczesne przepisy pozwalały na zmiany powrotne).
Po latach tak wspominał swój występ w pierwszej drużynie Cracovii:
"To ważne, bo akurat było to święto 3 Maja, graliśmy derby z Garbarnią, publiki dużo i można się było pokazać. Warto było trwać w zespole i czekać na swą szansę. Wszyscy mi zazdrościli"