20 XII 2006 KS Wanda Kraków - AZS Cracovia Politechnika Krakowska
KS Wanda Kraków - AZS Cracovia Politechnika Krakowksa 2:3 (21, -17, -25, 20, 10)
To był prawdziwy dramat, w pełnym tego słowa znaczeniu. Cieszy fakt, iż to nasi siatkarze wyszli zwycięsko z tego pojedynku.
W pierwszym secie wszystko szło po myśli akademików, funkcjonował blok, przyjęcie zagrywki, a szczególnie atak. Kolejne sety to praktycznie dominacja naszego zespołu do 16 pkt. jednak coś się zacinało i rozpędzona machina zwalniała tępa. Do tego doszły rażące pomyłki sędziów, które w decydujących chwilach seta podcinała skrzydła graczom. W następnych partiach, po za drobnymi błędami, można powiedzieć nic dodać, nic ująć!
Należy wspomnieć, iż mecz stał na bardzo wysokim poziomie, publiczność natomiast z pewnością była rozgrzana do czerwoności przy tak arktycznych warunkach.
Dziękujemy naszym kibicom, którzy w znaczącym stopniu przyczynili się do tej wygranej!!! Mamy wielką nadzieję, że ten przykry incydent, który Was spotkał nie odbierze Wam chęci do dalszego dopingu, który powtarzam jest siatkarzom baardzo potrzebny.
AZS Cracovia: Bławat, Czekaj, Kieć(c), Laskowski, Stanisławski, Wasilewski - Woźniak(libero) oraz Chodakowski, Paluch Trener: Adam Fik
Źródło: azscracovia.ovh.org